« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2009-12-01 07:41:04
Temat: Re: Bóg istnieje i głupota robaka"de Renal" <f...@g...com>
news:b3b5aa68-fa15-4364-a988-7b67ac3d21e3@m26g2000yq
b.googlegroups.com...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hf0fqj$9v8$1@inews.gazeta.pl...
>> "glob" <r...@g...com>
>> news:a03151d6-ee30-4215-bdae-57f6a11bc6e3@m16g2000yq
c.googlegroups.com...
>>> [...]
>>> Wyjaśniając swoje przekonanie stwierdza, że nie można wyobrazić sobie
>>> wszechświata, w którym gdzieś i w jakimś odcinku czasu nie istnieje
>>> obserwator, gdyż samą istotą materii wszechświata są właśnie akty
>>> obserwatora - uczestnictwo. W całkowicie rewolucyjnej interpretacji
>>> naszych związków ze światem stwierdza, że jest niemożliwa tylko sama
>>> obserwacja otaczającego nas świata. Nigdy nie możemy być jedynie
>>> obserwatorami, gdyż kiedy obserwujemy tworzymy lub modyfikujemy to, co
>>> jest stworzone.
>>> Czasem efekty naszych obserwacji są prawie niezauważalne, ale
>>> z pewnością istnieją. Odkrycia ostatnich lat sugerują, że nasz akt
>>> obserwacji świata jest sam w sobie aktem tworzenia a tym, co tworzy jest
>>> nasza świadomość.
>>>
>>>
>>>
>>> http://www.eioba.pl/a99458/kwantowy_umysl_tworcza_sw
iadomosc
>> Głupawy komentarz jakoby patrząc na Księżyc zmieniało się obiekt
>> obserwowany - mógł wymyślić wyłącznie ktoś, kto nie wie na czym polega
>> akt obserwacji, a więc teoretyk. :-)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
> Znowu świat na opak, rany na rękach powinieneś chodzić, to by było
> zgodne z tym jak sprano ci mózgownicę. Ten spór fizyków jest sporem
> między sprzecznościami= obiekt/ subiekt. I subiektywiści nie
> zapomnieli o osobie obserwującej, obiektywiści siebie wypierają,
> uważają że świat bez nich może istnieć. Ciekawe jak, bo jeśli masz
> fale, to potrzebujesz radio, aby te fale przetworzyć i nadać im
> odpowiedni kształt, tak samo jak człowiek, nie widzi księżyca
> przetwarza jak radio i taką muzyką jaką sobie wytworzy konstrułuje
> obraz świata.
> I to nie są teoretycy, bo teoretycy to obiektywiści,
> subiektywizm to konkretna rzeczywistość.
W mojej głowie jest świat, nadajnik, fale e-m, radio i prąd.
Włączam radio, ale nie słyszę aby grało. Dlaczego?
1. mnie nie ma
2. jestem głuchy
3. radio jest za dalego
4. to co postrzegam nie jest prawdziwe, lecz wyobrażone (zwidy).
Napisz de Renal co musiałoby się wydarzyć abym usłyszał radio?
Czy wystarczy radio teoretyczne (subiektywne), by grało naprawdę
zgodnie z tym co wydrukowano w gazecie w rubryce "program PR"?
Napisz mi de Renal dlaczego wbrew prawdzie twierdzisz, że
"obiekt/ subiekt to są sprzeczności." Potrafisz to uzasadnić,
czy tylko tak sobie odtwarzasz słowa bez treści i bez uzasadnienia
prawdziwości? :-)
"Mowa trawa" = nowomowa
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2009-12-01 08:06:14
Temat: Re: B?g istnieje i g?upota robaka
Robakks wrote:
> "de Renal" <f...@g...com>
> news:b3b5aa68-fa15-4364-a988-7b67ac3d21e3@m26g2000yq
b.googlegroups.com...
> > "Robakks" <R...@g...pl>
> > news:hf0fqj$9v8$1@inews.gazeta.pl...
> >> "glob" <r...@g...com>
> >> news:a03151d6-ee30-4215-bdae-57f6a11bc6e3@m16g2000yq
c.googlegroups.com...
>
> >>> [...]
> >>> Wyja�niaj�c swoje przekonanie stwierdza, �e nie mo�na wyobrazi� sobie
> >>> wszech�wiata, w kt�rym gdzie� i w jakim� odcinku czasu nie istnieje
> >>> obserwator, gdy� sam� istot� materii wszech�wiata s� w�a�nie akty
> >>> obserwatora - uczestnictwo. W ca�kowicie rewolucyjnej interpretacji
> >>> naszych zwi�zk�w ze �wiatem stwierdza, �e jest niemo�liwa tylko sama
> >>> obserwacja otaczaj�cego nas �wiata. Nigdy nie mo�emy by� jedynie
> >>> obserwatorami, gdyďż˝ kiedy obserwujemy tworzymy lub modyfikujemy to, co
> >>> jest stworzone.
> >>> Czasem efekty naszych obserwacji s� prawie niezauwa�alne, ale
> >>> z pewno�ci� istniej�. Odkrycia ostatnich lat sugeruj�, �e nasz akt
> >>> obserwacji �wiata jest sam w sobie aktem tworzenia a tym, co tworzy jest
> >>> nasza �wiadomo��.
> >>>
> >>>
> >>>
> >>> http://www.eioba.pl/a99458/kwantowy_umysl_tworcza_sw
iadomosc
>
>
> >> G�upawy komentarz jakoby patrz�c na Ksi�yc zmienia�o si� obiekt
> >> obserwowany - m�g� wymy�li� wy��cznie kto�, kto nie wie na czym
polega
> >> akt obserwacji, a wi�c teoretyk. :-)
> >> Edward Robak* z Nowej Huty
> >> ~>ďż˝<~
> >> mi�o�nik m�dro�ci i nie tylko :)
>
>
> > Znowu �wiat na opak, rany na r�kach powiniene� chodzi�, to by by�o
> > zgodne z tym jak sprano ci m�zgownic�. Ten sp�r fizyk�w jest sporem
> > mi�dzy sprzeczno�ciami= obiekt/ subiekt. I subiektywi�ci nie
> > zapomnieli o osobie obserwuj�cej, obiektywi�ci siebie wypieraj�,
> > uwa�aj� �e �wiat bez nich mo�e istnie�. Ciekawe jak, bo je�li masz
> > fale, to potrzebujesz radio, aby te fale przetworzyďż˝ i nadaďż˝ im
> > odpowiedni kszta�t, tak samo jak cz�owiek, nie widzi ksi�yca
> > przetwarza jak radio i tak� muzyk� jak� sobie wytworzy konstru�uje
> > obraz �wiata.
> > I to nie s� teoretycy, bo teoretycy to obiektywi�ci,
> > subiektywizm to konkretna rzeczywisto��.
>
>
> W mojej g�owie jest �wiat, nadajnik, fale e-m, radio i pr�d.
> W��czam radio, ale nie s�ysz� aby gra�o. Dlaczego?
> 1. mnie nie ma
> 2. jestem g�uchy
> 3. radio jest za dalego
> 4. to co postrzegam nie jest prawdziwe, lecz wyobra�one (zwidy).
>
> Napisz de Renal co musia�oby si� wydarzy� abym us�ysza� radio?
> Czy wystarczy radio teoretyczne (subiektywne), by gra�o naprawd�
> zgodnie z tym co wydrukowano w gazecie w rubryce "program PR"?
>
> Napisz mi de Renal dlaczego wbrew prawdzie twierdzisz, �e
> "obiekt/ subiekt to s� sprzeczno�ci." Potrafisz to uzasadni�,
> czy tylko tak sobie odtwarzasz s�owa bez tre�ci i bez uzasadnienia
> prawdziwo�ci? :-)
> "Mowa trawa" = nowomowa
>
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>ďż˝<~
> mi�o�nik m�dro�ci i nie tylko :)
Trzeba chociaż skończyć zawodówkę, ba nawet podstawówkę aby zrozumieć,
bo dzieci po podstawówce rozumieją co jest we mnie subiekt i co na
zewnątrz obiekt, no jeśli takich prostych spraw nie pojmujesz, no to
nie źle.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2009-12-01 08:35:26
Temat: Re: Bóg istnieje i głupota robaka"glob" <r...@g...com>
news:e2705cb7-8c0f-4c53-b18d-896da7f528da@d21g2000yq
n.googlegroups.com...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hf2hah$8p5$1@inews.gazeta.pl...
>> W mojej głowie jest świat, nadajnik, fale e-m, radio i prąd.
>> Włączam radio, ale nie słyszę aby grało. Dlaczego?
>> 1. mnie nie ma
>> 2. jestem głuchy
>> 3. radio jest za dalego
>> 4. to co postrzegam nie jest prawdziwe, lecz wyobrażone (zwidy).
>>
>> Napisz de Renal co musiałoby się wydarzyć abym usłyszał radio?
>> Czy wystarczy radio teoretyczne (subiektywne), by grało naprawdę
>> zgodnie z tym co wydrukowano w gazecie w rubryce "program PR"?
>>
>> Napisz mi de Renal dlaczego wbrew prawdzie twierdzisz, że
>> "obiekt/ subiekt to są sprzeczności." Potrafisz to uzasadnić,
>> czy tylko tak sobie odtwarzasz słowa bez treści i bez uzasadnienia
>> prawdziwości? :-)
>> "Mowa trawa" = nowomowa
>>
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
> Trzeba chociaż skończyć zawodówkę, ba nawet podstawówkę aby zrozumieć, bo
> dzieci po podstawówce rozumieją co jest we mnie
> subiekt i co na zewnątrz obiekt, no jeśli takich prostych spraw nie
> pojmujesz, no to nie źle.
Przecież zgodnie z oszołomską teorią, którą nagłaśniasz
nie ma czegoś takiego jak "zewnątrz obiektu", a to co nazywasz
"zewnątrz" jest wewnątrz Ciebie jako ILUZJA = mem,
czyli gówno nowomowy bez desygnatów stworzone przez kosiarzy
mózgów by robić z ufnych acz naiwnych -- robić idiotów.
dlaczego wbrew prawdzie twierdzisz, że
"obiekt/ subiekt to są sprzeczności." ?
- Bo jakiś chory umysłowo guru tak orzekł? co? :-)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2009-12-01 08:59:42
Temat: Re: B?g istnieje i g?upota robaka
Robakks wrote:
> "glob" <r...@g...com>
> news:e2705cb7-8c0f-4c53-b18d-896da7f528da@d21g2000yq
n.googlegroups.com...
> > "Robakks" <R...@g...pl>
> > news:hf2hah$8p5$1@inews.gazeta.pl...
>
>
> >> W mojej g�owie jest �wiat, nadajnik, fale e-m, radio i pr�d.
> >> W��czam radio, ale nie s�ysz� aby gra�o. Dlaczego?
> >> 1. mnie nie ma
> >> 2. jestem g�uchy
> >> 3. radio jest za dalego
> >> 4. to co postrzegam nie jest prawdziwe, lecz wyobra�one (zwidy).
> >>
> >> Napisz de Renal co musia�oby si� wydarzy� abym us�ysza� radio?
> >> Czy wystarczy radio teoretyczne (subiektywne), by gra�o naprawd�
> >> zgodnie z tym co wydrukowano w gazecie w rubryce "program PR"?
> >>
> >> Napisz mi de Renal dlaczego wbrew prawdzie twierdzisz, �e
> >> "obiekt/ subiekt to s� sprzeczno�ci." Potrafisz to uzasadni�,
> >> czy tylko tak sobie odtwarzasz s�owa bez tre�ci i bez uzasadnienia
> >> prawdziwo�ci? :-)
> >> "Mowa trawa" = nowomowa
> >>
> >> Edward Robak* z Nowej Huty
> >> ~>ďż˝<~
> >> mi�o�nik m�dro�ci i nie tylko :)
>
> > Trzeba chocia� sko�czy� zawod�wk�, ba nawet podstaw�wk� aby
zrozumieďż˝, bo
> > dzieci po podstaw�wce rozumiej� co jest we mnie
> > subiekt i co na zewn�trz obiekt, no je�li takich prostych spraw nie
> > pojmujesz, no to nie �le.
>
> Przecie� zgodnie z oszo�omsk� teori�, kt�r� nag�a�niasz
> nie ma czego� takiego jak "zewn�trz obiektu", a to co nazywasz
> "zewn�trz" jest wewn�trz Ciebie jako ILUZJA = mem,
> czyli g�wno nowomowy bez desygnat�w stworzone przez kosiarzy
> m�zg�w by robi� z ufnych acz naiwnych -- robi� idiot�w.
>
> dlaczego wbrew prawdzie twierdzisz, �e
> "obiekt/ subiekt to s� sprzeczno�ci." ?
>
> - Bo jaki� chory umys�owo guru tak orzek�? co? :-)
>
> Robakks
> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
Ty po prostu jesteś skrajnym debilem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2009-12-01 16:24:03
Temat: Re: Bóg istnieje i głupota robaka
"Robakks" <R...@g...pl> wrote in message news:hf0ot0$dq6$1@inews.gazeta.pl...
> "AW" <o...@h...com>
> news:55c9.0000009b.4b13e307@newsgate.onet.pl...
>> "Robakks" <R...@g...pl> wrote in message
>> news:hevpr9$h63$1@inews.gazeta.pl...
>
>>> Twoje przesłanie Andrzejku - JEST czytelne:
>>> Usiłujesz niszczyć wszystko co JEST, nie dając nic w zamian.
>>> Jesteś aniołem śmierci.
>>> To antyludzkie i odbierające nadzieję.
>>> Świata nie zniszczysz, ale siebie na pewno. Masz to jak w banku... :)
>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>> ~>°<~
>>> miętośnik mundrościuf i nie tylko :)
>
>
>
>> Ejże, bajdurzysz jak zwykle. Cóż, robactwo trzeba tępić. Tępienie
>> szkodników
>> to zwykły obowiązek z mojej strony, co wcale nie czyni ze mnie anioła.
>>
>> AW
>>
>> .
>
>
> Toć to właśnie napisałem:
> nie masz Andrzeju Wodzianicki z Hameryki nic do zaoferowania
> poza personalnymi obrzygiwaniami człowieka i rozsiewaniem
> idiotyzmów o wyższości ignorancji nad wiedzą.
> Co jesteś w stanie zbudować na swojej niewiedzy i z kim?
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
A więc znów pleciesz trzy po trzy, miętośniku. To co mam do zaoferowania
po prostu przerasta cię wielokrotnie. Nie jesteś, nigdy nie byłeś i nigdy nie
będziesz partnerem dla mnie do dyskusji - co do tego nie ma najmniejszych
wątpliwości. Treści, które tu wyrażam, nawet podczas rozmów z tobą, i tak nie
są skierowane do ciebie.
Myśleć nie potrafisz, jedynie powtarzasz schematycznie pewien zestaw
wyuczonych na blachę frazesów. Faszerujesz to informacjami z Googla
oraz swoim niestrudzonym gadulstwem. Ot i cała twoja mądrość.
Po to tu jesteś, aby torpedować wszelkie autentycznie filozoficzne tematy,
obniżać poziom grupy i kierować obiecujące dyskusje na manowce.
Jesteś więc etatowym trollem - i to wszystko.
Najchętniej bym cię odciął od internetu, albo poprzetrącał ci paluchy, żebyś
wreszcie przestał bruździć. Ale że to nie wchodzi w rachubę, wobec tego
ograniczam się tylko do wykazywania, od czasu do czasu, twojej głupoty i
obłudy.
W tym akurat przypadku, dajesz dobitny wyraz swej głupocie, bo nie
rozpoznajesz, że jednym z najistotniejszych elementów madrości jest
uznanie ograniczeń wiedzy, jaką jesteśmy w stanie osiągnąć, nawet
w najbardziej idealnych warunkach.
Ktoś od ciebie niebotycznie mądrzejszy stwierdził kiedyś, że wie iż nic nie
wie, czym dał do zrozumienia, że cała, wiedza jaką człowiek może osiągnąć
na podstawie badania otaczajacych go empirii to wiedza warunkowa, o
zastosowaniu lokalnym, nie dająca żadych przesłanek co do ostatecznej
natury wszechbytu.
Zaś swoim zajadłym zaprzeczaniem dajesz jedynie wyraz swojej imponująco
bezgranicznej bezmyślności i zacofaniu.
AW
.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2009-12-01 16:54:03
Temat: Re: Bóg istnieje i głupota robakaAW wrote:
> A więc znów pleciesz trzy po trzy, miętośniku. To co mam do
> zaoferowania
> po prostu przerasta cię wielokrotnie. Nie jesteś, nigdy nie byłeś i
> nigdy nie będziesz partnerem dla mnie do dyskusji - co do tego nie ma
> najmniejszych wątpliwości. Treści, które tu wyrażam, nawet podczas
> rozmów z tobą, i tak nie
> są skierowane do ciebie.
> Myśleć nie potrafisz, jedynie powtarzasz schematycznie pewien zestaw
> wyuczonych na blachę frazesów. Faszerujesz to informacjami z Googla
> oraz swoim niestrudzonym gadulstwem. Ot i cała twoja mądrość.
> Po to tu jesteś, aby torpedować wszelkie autentycznie filozoficzne
> tematy,
> obniżać poziom grupy i kierować obiecujące dyskusje na manowce.
> Jesteś więc etatowym trollem - i to wszystko.
> Najchętniej bym cię odciął od internetu, albo poprzetrącał ci
> paluchy, żebyś wreszcie przestał bruździć. Ale że to nie wchodzi w
> rachubę, wobec tego ograniczam się tylko do wykazywania, od czasu do
> czasu, twojej głupoty i
> obłudy.
> W tym akurat przypadku, dajesz dobitny wyraz swej głupocie, bo nie
> rozpoznajesz, że jednym z najistotniejszych elementów madrości jest
> uznanie ograniczeń wiedzy, jaką jesteśmy w stanie osiągnąć, nawet
> w najbardziej idealnych warunkach.
> Ktoś od ciebie niebotycznie mądrzejszy stwierdził kiedyś, że wie iż
> nic nie
> wie, czym dał do zrozumienia, że cała, wiedza jaką człowiek może
> osiągnąć
> na podstawie badania otaczajacych go empirii to wiedza warunkowa, o
> zastosowaniu lokalnym, nie dająca żadych przesłanek co do ostatecznej
> natury wszechbytu.
> Zaś swoim zajadłym zaprzeczaniem dajesz jedynie wyraz swojej
> imponująco bezgranicznej bezmyślności i zacofaniu.
Ja bym się z tym zgodził. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2009-12-01 18:39:54
Temat: Re: Bóg istnieje i głupota robaka> AW wrote:
> > A więc znów pleciesz trzy po trzy, miętośniku. To co mam do
> > zaoferowania
> > po prostu przerasta cię wielokrotnie. Nie jesteś, nigdy nie byłeś i
> > nigdy nie będziesz partnerem dla mnie do dyskusji - co do tego nie ma
> > najmniejszych wątpliwości. Treści, które tu wyrażam, nawet podczas
> > rozmów z tobą, i tak nie
> > są skierowane do ciebie.
>
> > Myśleć nie potrafisz, jedynie powtarzasz schematycznie pewien zestaw
> > wyuczonych na blachę frazesów. Faszerujesz to informacjami z Googla
> > oraz swoim niestrudzonym gadulstwem. Ot i cała twoja mądrość.
>
> > Po to tu jesteś, aby torpedować wszelkie autentycznie filozoficzne
> > tematy,
> > obniżać poziom grupy i kierować obiecujące dyskusje na manowce.
> > Jesteś więc etatowym trollem - i to wszystko.
>
> > Najchętniej bym cię odciął od internetu, albo poprzetrącał ci
> > paluchy, żebyś wreszcie przestał bruździć. Ale że to nie wchodzi w
> > rachubę, wobec tego ograniczam się tylko do wykazywania, od czasu do
> > czasu, twojej głupoty i
> > obłudy.
>
> > W tym akurat przypadku, dajesz dobitny wyraz swej głupocie, bo nie
> > rozpoznajesz, że jednym z najistotniejszych elementów madrości jest
> > uznanie ograniczeń wiedzy, jaką jesteśmy w stanie osiągnąć, nawet
> > w najbardziej idealnych warunkach.
>
> > Ktoś od ciebie niebotycznie mądrzejszy stwierdził kiedyś, że wie iż
> > nic nie
> > wie, czym dał do zrozumienia, że cała, wiedza jaką człowiek może
> > osiągnąć
> > na podstawie badania otaczajacych go empirii to wiedza warunkowa, o
> > zastosowaniu lokalnym, nie dająca żadych przesłanek co do ostatecznej
> > natury wszechbytu.
>
> > Zaś swoim zajadłym zaprzeczaniem dajesz jedynie wyraz swojej
> > imponująco bezgranicznej bezmyślności i zacofaniu.
>
> Ja bym się z tym zgodził. :)
>
> --
> pozdrawiam
> michał
>
>
Dziękuję Ci Michale,
zgadzam się z Tobą w 100%-ach.
;-)))
AW
.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2009-12-01 20:41:41
Temat: Re: Bóg istnieje i głupota robaka"AW" <o...@h...com>
news:7910.0000001b.4b1562fa@newsgate.onet.pl...
> "michal" <6...@g...pl>
> news:hf3hnd$9r5$1@inews.gazeta.pl...
>> AW wrote:
>> > A więc znów pleciesz trzy po trzy, miętośniku. To co mam do
>> > zaoferowania
>> > po prostu przerasta cię wielokrotnie. Nie jesteś, nigdy nie byłeś i
>> > nigdy nie będziesz partnerem dla mnie do dyskusji - co do tego nie ma
>> > najmniejszych wątpliwości. Treści, które tu wyrażam, nawet podczas
>> > rozmów z tobą, i tak nie
>> > są skierowane do ciebie.
>>
>> > Myśleć nie potrafisz, jedynie powtarzasz schematycznie pewien zestaw
>> > wyuczonych na blachę frazesów. Faszerujesz to informacjami z Googla
>> > oraz swoim niestrudzonym gadulstwem. Ot i cała twoja mądrość.
>>
>> > Po to tu jesteś, aby torpedować wszelkie autentycznie filozoficzne
>> > tematy,
>> > obniżać poziom grupy i kierować obiecujące dyskusje na manowce.
>> > Jesteś więc etatowym trollem - i to wszystko.
>>
>> > Najchętniej bym cię odciął od internetu, albo poprzetrącał ci
>> > paluchy, żebyś wreszcie przestał bruździć. Ale że to nie wchodzi w
>> > rachubę, wobec tego ograniczam się tylko do wykazywania, od czasu do
>> > czasu, twojej głupoty i
>> > obłudy.
>>
>> > W tym akurat przypadku, dajesz dobitny wyraz swej głupocie, bo nie
>> > rozpoznajesz, że jednym z najistotniejszych elementów madrości jest
>> > uznanie ograniczeń wiedzy, jaką jesteśmy w stanie osiągnąć, nawet
>> > w najbardziej idealnych warunkach.
>>
>> > Ktoś od ciebie niebotycznie mądrzejszy stwierdził kiedyś, że wie iż
>> > nic nie
>> > wie, czym dał do zrozumienia, że cała, wiedza jaką człowiek może
>> > osiągnąć
>> > na podstawie badania otaczajacych go empirii to wiedza warunkowa, o
>> > zastosowaniu lokalnym, nie dająca żadych przesłanek co do ostatecznej
>> > natury wszechbytu.
>>
>> > Zaś swoim zajadłym zaprzeczaniem dajesz jedynie wyraz swojej
>> > imponująco bezgranicznej bezmyślności i zacofaniu.
>>
>> Ja bym się z tym zgodził. :)
>>
>> --
>> pozdrawiam
>> michał
> Dziękuję Ci Michale,
>
> zgadzam się z Tobą w 100%-ach.
>
>
> ;-)))
>
>
> AW
>
> .
Jak ty Andrzej możesz się zgodzić z michałem w 100%-ach
skoro nie wiesz co to są procenty?
Widzisz nonsens Twojej nihilistycznej - antyfilozoficznej teorii? :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2009-12-01 21:47:59
Temat: Re: Bóg istnieje i głupota robakaDnia Tue, 1 Dec 2009 21:41:41 +0100, Robakks napisał(a):
> Jak ty Andrzej możesz się zgodzić z michałem w 100%-ach
> skoro nie wiesz co to są procenty?
On tak ma tylko po spożyciu. Tylko nie wie, że "toto" nigdy nie ma 100
procent, najwyżej 98; Ruscy podobno potrafią dociągnać do 98,7...
;-P
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2009-12-01 23:14:32
Temat: Re: Bóg istnieje i głupota robakaXL wrote:
>> Jak ty Andrzej możesz się zgodzić z michałem w 100%-ach
>> skoro nie wiesz co to są procenty?
> On tak ma tylko po spożyciu. Tylko nie wie, że "toto" nigdy nie ma 100
> procent, najwyżej 98; Ruscy podobno potrafią dociągnać do 98,7...
> ;-P
To nic, bo Robakksa 51 już kładzie na łopatki i powinien zdążyć jeszcze
odklepać w matę... :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |