> Mało która karta dźwiękowa + słuchawki przeniesie chociaż te 16Hz,
> nie mówiąc już o 4Hz...

Stymulacja fal mózgowych wykorzystuje zjawisko dudnienia a nie bezpośrednio
słyszanej częstotliwości. Jeżeli do lewej słuchawki podasz dźwięk np. 120 Hz
a do prawej np. 130 Hz uzyskasz znane z fizyki zjawisko dudnienia o
częstotliwości 10 Hz (różnicy pomiędzy składowymi).

Ponieważ dudnienie jest tworzone tylko w mózgu słuchającego (dźwięki nie
interferują wzajemnie - nie wychodzą poza słuchawki), skutecznie stymuluje
powstanie w mózgu fal o częstotliwości dudnienia. Ma w tym udział układ
siatkowaty wstępujący (RAS) - usiłuje on niejako naśladować podawany stały
bodziec (przy braku innych, rozpraszających) adaptując się do niego. To
habituacja - pomaga w odsiewaniu stałych i niezagrażających nam informacji.

Z kolei słyszany falujący _dźwięk_ (a nie samo falowanie - dudnienie) ma
częstotliwość 125 Hz (średnia arytmetyczna dwóch dźwięków).

Pozdrawiam