« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-03-10 16:15:53
Temat: Re: Badanie wzrokuOn Fri, 10 Mar 2006 14:26:05 +0100, atupaj <a...@p...fm>
wrote:
> autorefraktometr bez zakraplania atropiną to bajer? Pan jest
> lekarzem/okulistą
> z zawodu?
Pan casus jest istotnie okulistą "z zawodu", wyuczonego jak i wykonywanego
;-)
Wyjasnie Ci, czemu to bajer u dzieci: zakres akomodacji w mlodym wieku
jest tak duzy, ze trudno o badanie autorefraktometrem, gdzie przynajmniej
część tego zakresu nie jest aktywnie zaangażowana, efektywnie przesuwając
odczyt w kierunku (fałszywej) krótkowzrocznosci.
Przy czym, dla zupelnej scislosci, nie musi to byc atropina, aby to nie
był bajer, a nawet lepiej, jak jest to cyklopentolat (choc ten spotkasz
tylko w gabinetach prywatnych).
--
Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-03-10 16:17:58
Temat: Re: Badanie wzrokuOn Fri, 10 Mar 2006 14:34:33 +0100, atupaj <a...@p...fm>
wrote:
>> Wiec jak z ta dziedzicznoscia?
> dziedziczy się skłonność, nie samą wadę. Ja jestem z rodziny
> krótkowidzów, ale
> są w niej też osoby widzące prawidłowo. To, że skłonność do
> krótkowzroczności
> jest dziedziczna, widać dopiero po ich dzieciach - całe moje pokolenie w
> rodzinie nosi sferyczne minusy, mimo, że 50 % ich rodziców widziało
> prawidłowo -
> ale że mieli jednego ojca krótkowidza... ;-)
Tak wlasnie jest. O ile pamietam dane, to 1 rodzic krotkowzroczny zwieksza
ryzyko krotkowzrocznego dziecka okolo 2-krotnie, a 2 rodzicow chyba
6-krotnie, choc moge zle pamietac.
P.S. Anno, zwroc uwage, aby przycinajac posty zachowac identyfikator
autora cytatu.
--
Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-03-10 17:27:33
Temat: Re: Badanie wzroku> On Fri, 10 Mar 2006 14:26:05 +0100, atupaj <a...@p...fm>
> wrote:
>
> > autorefraktometr bez zakraplania atropiną to bajer? Pan jest
> > lekarzem/okulistą
> > z zawodu?
>
> Pan casus jest istotnie okulistą "z zawodu", wyuczonego jak i wykonywanego
> ;-)
Wiem już, że Pan Casus to okulista :-) ale ja odpowiadałam na post Pana
Norberta - więc mam wnioskować, że to ta sama osoba? :-)
dziękuję za wyjaśnienie...
zdziwiło mnie to, bo okulista (nie optyk!) - a nawet nie jeden już okulista - i
to od kilku ładnych lat bada mi wzrok autorefraktometrem i nigdy nie zakraplano
mi do tego oczu. Ale też jako dziecko miałam jeszcze miarowe oczy (korekcję -
0,75 miałam dopiero w wieku 17,5 lat).
Pozdrawiam serdecznie
Anna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-03-10 17:39:23
Temat: Re: Badanie wzroku
>
> Tak wlasnie jest. O ile pamietam dane, to 1 rodzic krotkowzroczny
> zwieksza ryzyko krotkowzrocznego dziecka okolo 2-krotnie, a 2
> rodzicow chyba 6-krotnie, choc moge zle pamietac.
>
Hmm, zwieksza ale jaka jest dana na wejsciu rownania :-)?
Czyli majac 1.75, 1 (minusy) 50% szans ze dzieciak bedzie tez musial w
okularach :(? Nie mam astygmatyzmu czy cos (oko-leń chyba dziedziczne nie
jest i mozna z tego wyciagnac, to raczej neurologicznie podloze o ile dobrze
wiem, komputer mi sie zbuntowal i tyle).
Nie no z matematyki bylem mistrz ale to bylo dawno temu, zwiekszamy ryzyko
2x ale jaki jest Y ;-)?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-03-10 17:54:52
Temat: Re: Badanie wzrokuOn Fri, 10 Mar 2006 18:39:23 +0100, Woreczek <n...@n...nima.pl> wrote:
> Hmm, zwieksza ale jaka jest dana na wejsciu rownania :-)?
Ryzyko "poza tym" zalezy prawdopodobnie od wielu czynnikow, czyli
parametry tego rownania nie sa jeszcze oznaczone ;-)
W HongKongu ponad 80% populacji szkolnej jest krotkowzroczna. W populacji
szczecinskiej jest to cos miedzy 1/4 a polowa.
> Czyli majac 1.75, 1 (minusy) 50% szans ze dzieciak bedzie tez musial w
> okularach :(?
Czy to krotkowzrocznosc szkolna w ogole, bo cos niska?
Wspolczynniki ryzyka, o ktorych pisalem, dotycza bodajze krotkowzrocznosci
sredniej i wysokiej.
> Nie mam astygmatyzmu czy cos (oko-leń chyba dziedziczne nie
> jest i mozna z tego wyciagnac, to raczej neurologicznie podloze o ile
> dobrze
> wiem,
Leniwe oko (lazy eye) moze miec podloze refrakcyjne, jesli przez dluzszy w
odpowiednio mlodym wieku siatkowka nie otrzymuje ostrego obrazu.
> 2x ale jaki jest Y ;-)?
Ciezko powiedziec.
--
Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-03-10 17:56:41
Temat: Re: Badanie wzrokuOn Fri, 10 Mar 2006 18:27:33 +0100, atupaj <a...@p...fm>
wrote:
> Wiem już, że Pan Casus to okulista :-) ale ja odpowiadałam na post Pana
> Norberta - więc mam wnioskować, że to ta sama osoba? :-)
Nie, pomylilem sie, ale to niestety wlasnie dlatego, ze nie identyfikujesz
cytatów - prosze popraw to (ustaw wrotkę), widzisz, do czego to prowadzi
;-)
--
Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-03-10 18:25:44
Temat: Re: Badanie wzroku
> Czy to krotkowzrocznosc szkolna w ogole, bo cos niska?
>
> Wspolczynniki ryzyka, o ktorych pisalem, dotycza bodajze
> krotkowzrocznosci sredniej i wysokiej.
No moja, 24lata :-) Bez bryli moge zyc ok, tylko do kompa potrzebne i do
auta a tak daje rade bez ale raczej nosze, po co sie meczyc.
Ale ciagle nie wiem, noszenie bryli mi pomoze by nie poszlo dalej czy nie
noszenie jak potrzeba cwiczy oko? :)
A lazy eye to widzi nawet ostro ale brakuje na wizji obrazu z lepszego oka i
czytanie jest meczarnia (a literki sa mniej wiecej ostre tylko mozg domaga
sie obrazu z drugiego oka :/). Moze ponosze klapke, czytalem ze u 15latkow
cos pomagalo jeszcze :-) Nadzieja matka g....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-03-10 18:58:22
Temat: Re: Badanie wzroku10 Mar 2006 18:27:33 +0100, *atupaj*
<news:62e4.0000017b.4411b704@newsgate.onet.pl> napisał(a):
> zdziwiło mnie to, bo okulista (nie optyk!) - a nawet nie jeden już okulista - i
> to od kilku ładnych lat bada mi wzrok autorefraktometrem i nigdy nie zakraplano
> mi do tego oczu. Ale też jako dziecko miałam jeszcze miarowe oczy (korekcję -
> 0,75 miałam dopiero w wieku 17,5 lat).
Mnie też nie zakrapiano ( chyba, że w czasie jak w podstawówce byłam-
zakroplono mi atropinę). Ostatnio w prywatnym gabinecie u okulisty byłam w
lecie 2005 roku, w Warszawie i miałam robione badanie komputerowe wzroku.
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-03-10 20:13:43
Temat: Re: Badanie wzroku Pan jest
>> > lekarzem/okulistą
>> > z zawodu?
>>
>> Pan casus jest istotnie okulistą "z zawodu", wyuczonego jak i
>> wykonywanego
>> ;-)
> Wiem już, że Pan Casus to okulista :-) ale ja odpowiadałam na post Pana
> Norberta - więc mam wnioskować, że to ta sama osoba? :-)
>
> dziękuję za wyjaśnienie...
> Pozdrawiam serdecznie
> Anna
PAN Casus:-)))))))) kurcze,......zalamalem sie..........:-)))))))))
pozdr.
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-03-10 21:51:41
Temat: Re: Badanie wzroku> >> Pan casus jest istotnie okulistą "z zawodu", wyuczonego jak i
> >> wykonywanego
> >> ;-)
> > Wiem już, że Pan Casus to okulista :-) ale ja odpowiadałam na post Pana
> > Norberta - więc mam wnioskować, że to ta sama osoba? :-)
> >
> > dziękuję za wyjaśnienie...
> > Pozdrawiam serdecznie
> > Anna
>
>
>
> PAN Casus:-)))))))) kurcze,......zalamalem sie..........:-)))))))))
>
> pozdr.
>
> casus
no przecież ładnie nazwaliśmy ;-) przydomek jak się patrzy ;-)
pozdrawiam serdecznie i życze spokojnej nocy
Anna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |