Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Bajki dla dzieci - czy na pewno dla dzieci?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Bajki dla dzieci - czy na pewno dla dzieci?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 52


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-05-11 08:35:22

Temat: Re: Bajki dla dzieci - czy na pewno dla dzieci?
Od: ratrak <m...@W...biz> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka napisał(a):
ciach
>
> Po co? - żeby przeczytać i uwierzyć w te bzdury?
ciach

po to, by przeczytac i niezle sie ubawic ( jak pamietam ) ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-05-11 08:35:39

Temat: Re: Bajki dla dzieci - czy na pewno dla dzieci?
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

ratrak napisał(a):
> Ikselka napisał(a):
> ciach
>
>>
>> Po co? - żeby przeczytać i uwierzyć w te bzdury?
>
> ciach
>
> po to, by przeczytac i niezle sie ubawic ( jak pamietam ) ;P

No to odetchnęłam :-)

--
XL wiosenna
........................
Uwaga: to konto jest kontynuacją poprzedniego, którego profil znajdziesz
tu:
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=FrF
wyBQAAAA-5PM3SkF7hgkuNFs7WOaEOPANdqfI6prRsqjc7uCt1A


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-05-11 08:40:41

Temat: Re: Bajki dla dzieci - czy na pewno dla dzieci?
Od: Magda <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 11 Maj, 10:24, Ikselka <i...@w...pl> wrote:
> ratrak napisał(a):
>
> > badzio napisał(a):
> [...]
>
> > Jest naukowe opracowanie dotyczące okrucieństwa bajek. Nie pamiętam
> > tytułu, było to dość dawno, na pewno w latach 90 ukazało sie polskie
> > wydanie. Autor w ujęciu freudowskim ukazywał ogrom przemocy i agresji w
> > bajkach. Moze ktos z grupowiczow pamieta tytul?
>
> Po co? - żeby przeczytać i uwierzyć w te bzdury?

A co to za pytanie - *po co*? :-)
Może komuś jest to potrzebne, w jakimś konkretnym celu?
Z góry zakładasz, że przeczyta i uwierzy w bzdury?
Nawet żeby móc ocenić, czy są to wg niego bzdury, najpierw powinien to
przeczytać. Poza tym wygląda na to, że ratrak już przeczytał, więc
wie, o czym jest ta książka i najzwyczajniej w świecie jej potrzebuje
do własnych celów. A Ty - *po co*? Po to, że komuś jest to potrzebne i
że tak chce. Ot co. Ma takie *widzi mi się* :-)

PS. Czy jak będzie lato, konsekwentnie nazwiesz się *letnią*? :-)
Ciekawam... Zapewne nie... Chociaż powinnaś być konsekwentna...

--
Pozdr.
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-05-11 08:47:14

Temat: Re: Bajki dla dzieci - czy na pewno dla dzieci?
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Magda napisał(a):
> On 11 Maj, 10:24, Ikselka <i...@w...pl> wrote:
>
>>ratrak napisał(a):
>>
>>
>>>badzio napisał(a):
>>
>>[...]
>>
>>
>>>Jest naukowe opracowanie dotyczące okrucieństwa bajek. Nie pamiętam
>>>tytułu, było to dość dawno, na pewno w latach 90 ukazało sie polskie
>>>wydanie. Autor w ujęciu freudowskim ukazywał ogrom przemocy i agresji w
>>>bajkach. Moze ktos z grupowiczow pamieta tytul?
>>
>>Po co? - żeby przeczytać i uwierzyć w te bzdury?
>
>
> A co to za pytanie - *po co*? :-)
> Może komuś jest to potrzebne, w jakimś konkretnym celu?
> Z góry zakładasz, że przeczyta i uwierzy w bzdury?
> Nawet żeby móc ocenić, czy są to wg niego bzdury, najpierw powinien to
> przeczytać. Poza tym wygląda na to, że ratrak już przeczytał, więc
> wie, o czym jest ta książka i najzwyczajniej w świecie jej potrzebuje
> do własnych celów. A Ty - *po co*? Po to, że komuś jest to potrzebne i
> że tak chce. Ot co. Ma takie *widzi mi się* :-)
>
> PS. Czy jak będzie lato, konsekwentnie nazwiesz się *letnią*? :-)
> Ciekawam... Zapewne nie... Chociaż powinnaś być konsekwentna...
>
> --
> Pozdr.
> Magda

Pozostanę "wiosenna" - to moja mała filozofia życia, a nie sezonowa
kokieteria. Nigdy nie będę "jesienna", ani "zimowa". Bywam "gorąca" -
ale to nie w związku z latem... i nie podpisuję się wtedy nijak ;-)
--
XL wiosenna
........................
Uwaga: to konto jest kontynuacją poprzedniego, którego profil znajdziesz
tu:
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=FrF
wyBQAAAA-5PM3SkF7hgkuNFs7WOaEOPANdqfI6prRsqjc7uCt1A


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-05-11 09:03:55

Temat: Re: Bajki dla dzieci - czy na pewno dla dzieci?
Od: Magda <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 11 Maj, 10:47, Ikselka <i...@w...pl> wrote:
> Magda napisał(a):
> > On 11 Maj, 10:24, Ikselka <i...@w...pl> wrote:
> > >ratrak napisał(a):
> > > [...]
> > [...]
>
> > PS. Czy jak będzie lato, konsekwentnie nazwiesz się *letnią*? :-)
> > Ciekawam... Zapewne nie... Chociaż powinnaś być konsekwentna...
>
> Pozostanę "wiosenna" - to moja mała filozofia życia, a nie sezonowa
> kokieteria. Nigdy nie będę "jesienna", ani "zimowa". Bywam "gorąca" -
> ale to nie w związku z latem... i nie podpisuję się wtedy nijak ;-)

To fajnie :-) Bo jak pomyślałam o porach roku, to wizja wydała mi się
nieciekawa.
A tak będziesz wiecznie świeża i kwitnąca :-)

--
Pozdr.
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-05-11 09:23:59

Temat: Re: Bajki dla dzieci - czy na pewno dla dzieci?
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Magda napisał(a):
> On 11 Maj, 10:47, Ikselka <i...@w...pl> wrote:
>
>>Magda napisał(a):
>>
>>>On 11 Maj, 10:24, Ikselka <i...@w...pl> wrote:
>>>
>>>>ratrak napisał(a):
>>>>[...]
>>>
>>>[...]
>>
>>>PS. Czy jak będzie lato, konsekwentnie nazwiesz się *letnią*? :-)
>>>Ciekawam... Zapewne nie... Chociaż powinnaś być konsekwentna...
>>
>>Pozostanę "wiosenna" - to moja mała filozofia życia, a nie sezonowa
>>kokieteria. Nigdy nie będę "jesienna", ani "zimowa". Bywam "gorąca" -
>>ale to nie w związku z latem... i nie podpisuję się wtedy nijak ;-)
>
>
> To fajnie :-) Bo jak pomyślałam o porach roku, to wizja wydała mi się
> nieciekawa.
> A tak będziesz wiecznie świeża i kwitnąca :-)
>
> --
> Pozdr.
> Magda
>

Miłe, co napisałaś. Tak właśnie bym chciala. I Tobie życzę też :-)
--
XL wiosenna
........................
Uwaga: to konto jest kontynuacją poprzedniego, którego profil znajdziesz
tu:
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=FrF
wyBQAAAA-5PM3SkF7hgkuNFs7WOaEOPANdqfI6prRsqjc7uCt1A


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-05-11 12:34:28

Temat: Re: Bajki dla dzieci - czy na pewno dla dzieci?
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"badzio" <b...@g...com> wrote in message
news:1178823133.257008.116810@u30g2000hsc.googlegrou
ps.com...

Chcesz to czytaj i patrz na reakcje dziecka - jesli sie boi - przestan.
Jesli nie ok. Dla malego dziecka czasami wazne jest to ze rodzic COS mu
czyta.

Zreszta gorzej niz z bajkami czytanymi jest z bajkami w TV. 2-3 latek moze
sie bac.
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-05-11 13:24:03

Temat: Re: Bajki dla dzieci - czy na pewno dla dzieci?
Od: "indra" <indra[siospam]@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ratrak" <m...@W...biz> napisał w wiadomości
news:f218h3$ei0$1@opal.icpnet.pl...
> badzio napisał(a):
> > Witam
> > Takie pyutanie - czy bajki dla dzieci, typu Jas i Malgosia czy
> > Czerwony Kapturek, w ktorych jest jednak przemoc, sa dla dzieci?
> Jest naukowe opracowanie dotyczące okrucieństwa bajek. Moze ktos z
grupowiczow pamieta tytul?

B. Bettelheim - "Cudowne i pożyteczne"






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2007-05-11 13:57:31

Temat: Re: Bajki dla dzieci - czy na pewno dla dzieci?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f21d0t$j51$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Magda napisał(a):
> > On 11 Maj, 10:47, Ikselka <i...@w...pl> wrote:
> >
> >>Magda napisał(a):
> >>
> >>>On 11 Maj, 10:24, Ikselka <i...@w...pl> wrote:
> >>>
> >>>>ratrak napisał(a):
> >>>>[...]
> >>>
> >>>[...]
> >>
> >>>PS. Czy jak będzie lato, konsekwentnie nazwiesz się *letnią*? :-)
> >>>Ciekawam... Zapewne nie... Chociaż powinnaś być konsekwentna...
> >>
> >>Pozostanę "wiosenna" - to moja mała filozofia życia, a nie sezonowa
> >>kokieteria. Nigdy nie będę "jesienna", ani "zimowa". Bywam "gorąca" -
> >>ale to nie w związku z latem... i nie podpisuję się wtedy nijak ;-)
> >
> >
> > To fajnie :-) Bo jak pomyślałam o porach roku, to wizja wydała mi się
> > nieciekawa.
> > A tak będziesz wiecznie świeża i kwitnąca :-)
> >
> > --
> > Pozdr.
> > Magda
> >
>
> Miłe, co napisałaś. Tak właśnie bym chciala. I Tobie życzę też :-)

Ależ wy kobitki macie tendencje
do żywienia w sobie marzeń ściętych głów... ;P

Bajki
-dla grzecznych dzieci,
[czytaj: głodne kawałki] ;)

Ale zawsze toć przecie miło że się komuś
-nam też ktoś- czegoś miłego po-życzyło... ;P
Chocby z tego nic realnego nie było...
To przecież nas z tego
[czyż nie?] nie ubyło!

A może jednak?
;)))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2007-05-11 18:53:00

Temat: Re: Bajki dla dzieci - czy na pewno dla dzieci?
Od: "Zygzak" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f2032g$hth$1@atlantis.news.tpi.pl...
> assembler napisał(a):
>> Himera wrote:

>>> tez sie kiedys nad tym zastanawialam, np. wezmy takiego Andersen'a -
>>> bajki tak smutne ze plakac idzie np. dziewczynka z zapalkami, calineczka
>>> (tak ez plakalam, taka jestem wrazliwa), albo dzielny olowiany zolnierz.
>>> no niby pokazuja ze zycie nie jest caly czas takie wesole i beztroskie,
>>> ale naprawde potrafia wprowadzic w depresje, a dzieci sa szczegolnie
>>> podatne emocjonalnie.

>> Ale to chyba tez cenne - smutne emocje.
>> Nie mozna tylko robic dzieciom
>> tylko happy-swiata w mozgu. Na moje oko ;)

> Też tak sądzę. Smutne i straszne bajki są po to, aby dziecko poznało
> prawdę o życiu (na swoją dziecięcą miarę) w bezpieczny sposób... Jakże
> ważny jest szczęśliwy koniec w takich bajkach, równie ważny, jak rodzic,
> który w najstraszniejszym momencie przytuli dziecko, czytając straszną
> bajkę strasznym głosem :-)

Co za rodzic, ktory musi straszyc dziecko po to by sie do niego przytulilo?

> --
> XL wiosenna



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zła córka
Specyficzny rodzaj naukowej histerii
kawał
Komu egzorcyzm...komu mitrę komu zestaw do mszy, komu tefilim...a może wachadełko...!?
okreslcie sie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »