.. z Gormenghast:

[...]
>Były czasy, kiedy rozmawiało się o tym chętnie, a serwis www grupy
>dokumentował nawet przebieg przygotowań do takich spotkań, nie
>mówiąc już o oprawie samych spotkań.
>Czasy się niestety zmieniły, a wszelkie spotkania grupowe zeszły do
>podziemia prywatności.

"niestety"... "podziemia prywatności"?
[w przekładzie:
na szczęście stały się wreszcie niedostępne dla oczu starego pierdziela]

Nie przyszło ci nigdy do tego zakutego łba, że jedną z przyczyn, dla których
wystąpiło (zdrowe tak czy inaczej) dążenie do 'prywatności' byłeś ty sam i
twoje chorobliwie wielkie zainteresowanie relacjami ze spotkań publicznych?

> Moim zdaniem wielka szkoda. Jak piękne
>były to czasy, jak bogate wspomnienia, emocje, przeżycia, można
>chyba jeszcze zobaczyć gdzieś tam... na psphome.
[...]

Mdli mnie od tych wspomnień wspominającego cudze, wyłudzane wspomnienia.

P.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl