Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Bedzie kiedys jakies spotkanie PSP???
Date: Wed, 20 Oct 2004 22:14:40 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 128
Message-ID: <c...@h...h0a8e4b48.invalid>
References: <cl0uue$qm8$1@news.onet.pl> <1...@n...onet.pl>
<c...@h...h78e4e05a.invalid>
<cl2nr0$b26$1@nemesis.news.tpi.pl>
<c...@h...h83ed29ed.invalid>
<cl5gsf$4ci$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa111.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1098303500 28350 213.76.84.111 (20 Oct 2004 20:18:20
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 20 Oct 2004 20:18:20 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:292190
Ukryj nagłówki
"Duch" w news:cl5gsf$4ci$1@atlantis.news.tpi.pl...
/.../
> > Jak to interpretujesz (jesli tylko masz ochotę)?
> Bo jest wojna, (echa jakiejs wczesniejszej) graja silne emocje,
> i jest tu kontunuacja, wiec nie tylko chodzi o ta sprawe trójcy tylko,
> ale to kontynuacja czegos tam.
Czyli, generalnie, na "trójcę" reagujesz standardowo. Widząc chorobę
biegniesz "walczyć" a właściwie tylko narzekać nad jej objawami, nie
próbując określić przyczyn. Co do przyczyn serwujesz swoją ogólną
dezaprobatę - upatrując ich co najwyżej gdzieś daleko od siebie,
od nas, od tego miejsca gdzie aktualnie jesteś. Mimo, iż rzeczy dzieją się
właśnie tutaj ;). Jeśli jednak znajdziesz się przypadkiem bliżej takiego
zderzenia - wolisz spakować manatki i się wycofać.
To taka strategia strusia ...;).
OK. Masz oczywiście prawo do własnego sposobu reagowania
w kazdej sytuacji. Jednak bez względu na ten sposób powinieneś,
moim zdaniem poświęcić więcej czasu na analizę przyczyn, dla których
ludzie zachowują się tak, jak to sam wielokrotnie, krytycznie opisywałeś.
Tym bardziej, że ten temat jest dla Ciebie szczególnie interesujący.
A co powiesz na takie słowa:
^^Veroniko, gdybys tylko wiedziala ile pojebancow wmawialo mi kompleksy
i frustracje oraz inne takie, to znalabys skale problemu tychze osob.......
To jest najbardziej plytka i zalosna "argumentacja" jaka mozna stworzyc,
pisana przez tych, ktorzy tak naprawde nie maja nic do powiedzenia i nie
potrafia kontrargumentowac - zenada
/Bluzgacz/^^
Powiedz Duchu, co masz przeciwko tej odpowiedzi? Czy jest ona agresywna?
chamska? obraźliwa? Czy w jakiś sposób degraduje Bluzgacza w Twoich oczach?
Otóż, mimo iz jest ona wywołana słowami napisanymi przeze mnie, ja w niej
nie widzę niczego złego. Jest rzeczowa, konkretna - obiektywnie do wiedzy
i temperamentu Bluzgacza oddaje jego pogląd na sprawę. Natomiast co jest
w niej ciekawego moim zdaniem, na co chciałbym zwrócić Twoja uwagę.
Jest to sygnał o pewnym łańcuchu przyczynowo skutkowym, gdzie raz
zamanifestowana agresja otoczenia, wymusza w odpowiedzi (na skutek
braku głębszej refleksji) kolejne ogniwo agresji. Powstaje więc tym sposobem
dodatnie sprzężenie zwrotne agresji, buty, wzajemnego lekceważenia się
i opluwania. Dokładnie tak, jak to napisał Bluzgacz.
Czy jesteś na tyle "na bieżąco", że pamietasz jaki przebieg mają rozmowy
kogokolwiek z przywołanej przez Ciebie "trójcy" [przypomnę, że ja tam
widzę trzy integralne osobowości o różnych cechach i różnej wrażliwości]
z dyżurnym osiłkiem PSP - cbnetem? Potrafiłbyś określić rolę tego ostatniego
jaką przyjmuje w tych rozmowach? Czy potrafiłbyś powiedzieć jak to się ma
do wyżej zacytowanej opinii Bluzgacza, oraz czy może powstawać tu reakcja
typu "dodatnie sprzeżenie zwrotne"?
No i najważniejsze - jakiej reakcji można oczekiwać od zaatakowanego
B, L lub K, względem innych osób w przypadku, gdy pierwszy pojawia się
przy nich, dyskwalifikujący stempel przystawiony przez dyżurnego osiłka PSP?
> A ta sprawa troche jest tylko pretekstem.
> /.../
> Zobacz np. w szkole, uczen w konflkcie z nauczycielem mowi,
> "No niech mnie pani tylko uderzy, NO? NO?".
> Wlasnie kolega opowiadal. Normalna rzecz teraz.
I klasyczny już przykład zakładania kubła na głowę nauczyciela...
Czy spróbowałbyś poszukać źródeł takiego zachowania - tutaj, na PSP?
Przecież to jest jedno ze środowisk w którym przewijają się najrozmaitsze
postawy, trendy, reakcje mniej lub bardziej emocjonalne, wulgarne...
wraz z ludźmi, uczniami... hmm?
/.../
> Ale teraz jest jakby lepszy czas bo ta choroba zaczyna przechodzic w raka.
/.../
> Temat rzeka.
>
> To tak ogolnie, nie wiem czy dobrze to sie przeklada na to co tutaj.
Dlaczego nie wiesz? Pewnie nie masz zbyt wiele czasu aby śledzić to,
co sie tutaj dzieje...;). A tu dzieje się dokładnie to samo, tyle że w innej skali,
w bezpiecznej odległości - izolacji szklanym ekranem. Ale też dzięki temu
może to być bardziej podkręcone... nie sądzisz?
> > ps. no i jak to się stało Duchu, że podpiąłeś się wprost pod słowa
> > skierowane jednoznacznie pod konkretnym adresem, a w obliczu
> > nacisku siłowego, wycofałeś się na pozycje zachowawcze.
> > Czegoś się może boisz?;)
> Wycofalem sie, ale dlatego ze ciagnac watek, musialbym zaczac
> dogryzac - nie chce mi sie tego robic. I tak to nic nie da.
Dogryzać, odgryzać - no tak... Kto to lubi ;)). To już lepiej wziąc
d. w troki i się wycofać, pozostawiając ... PROBLEM.. innym ;)).
No i jeśli mówisz, że to nic nie da, to po co się w ogóle tym zajmujesz?
Dla sportu? ;)).
> Wlasciwie wszystko juz zostalo powiedziane, a dalsza romowa to tylko
> dogryzanie. Swoje 5 groszy juz powiedzialem.
> Dodatkowo w pewnym momencie pomyslalem ze cos namieszalem :)
> Nie wiem czemu Veronika i Pawel sa jakby przeciw mnie.
> Duch
Włączę tu fragment z innego postu ;))...
> > All pisał o cbnecie, a Ty myślałeś, że o kim innym. To jest aż tak proste.
> Eh, no dobra - trza bylo mi tez od razu napisac.
> Pozdrawiam,
> Duch
Czy to znaczy, że nie widzisz związku między "trójcą" a reakcjami cbneta?
Pewnie nie widzisz...:).
pozdrawiam
All
ps. oczywiście nie musisz kontynuowac wątku, który Twoim zdaniem nie
ma związku z chamstwem i brutalnością w szkole (lub na psp). Poza tym,
może on być niebezpieczny dla uczestrników - dyżyrny osiłek lata przeciez
ciagle (z pęcherzem) i przystawia te swoje stempelki ;).
Biedne to środowisko - co by zrobiło bez diagnoz cbneta ;)))..... który
gdzieś tam podobno zaklinał się, że myśłeć każdy powinien samodzielnie.
|