Bluzgacz:

>Nie tyle co o antysemityzmie ile o zwyklym chamstwie i prymitywizmie.
>Bo to profanacja i kompletny brag mozgu moze powodowac zeby jakis pojebany
>skurwiel chlal na cmentarzu...
>Gdyby to sie dzialo na jakims komunalnym cmentarzu (cmentarz katolicki) i
>bym sie do tego przyznal tutaj to polowa by mnie zywcem ze skory obdarla.

Synku, weno mnie nie wyzywaj, tylko czytaj uważnie to co pisze. Przecież nie
weszliśmy na teren cmentarza, nie usiedliśmy na grobie i nie piliśmy chamsko
plując na wszystko w okolicy, rzygając i Bóg wie, co jeszcze.
Byliśmy przy samej "granicy" cmentarza i zachowywaliśmy się spokojnie do k*
nędzy. Jeśli człowiek chce się czegoś w spokoju napić i przy okazji mieć
ładny widok(tak, niektóre cmentarze nocą są naprawdę PIĘKNE), to od razu
musi niszczyć groby i profanować w inny sposób?

Więc nie wku***aj mnie więcej, jeśli mnie nie znasz.