Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Bioptron Zepter - czy warto ???

Grupy

Szukaj w grupach

 

Bioptron Zepter - czy warto ???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-02-28 07:33:32

Temat: Bioptron Zepter - czy warto ???
Od: W...@z...siemens.pl (Osko, Witold) szukaj wiadomości tego autora

Czy ktos moze mi doradzic czy warto kupowac lampe Bioptron Zeptera?
Sa dosc drogie, ale w matarialach informacyjnych bardzo je zachwalaja. Lecza
podobno wiele dolegliwosci.
Czy ktos ma jakies doswiadczenia pod tym wzglendem?

Czy jest ona bezpieczna dla dzieci?
Bardzo namawia mie zona, ale coz 3 800 PLN za lampe to duzo.

Z gory dziekuje za rade,

Witold Osko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-02-28 12:20:22

Temat: Odp: Bioptron Zepter - czy warto ???
Od: "Monika" <f...@d...jhhh.> szukaj wiadomości tego autora

No cóż. Mam tę lampę.
wiem na milion procent, że na trądzik nie pomaga (sprawdziłam na sobie)
wiem na milion procent, że gdy naświetla się syłuczone stawy to pomaga
wiem na milion procent - pomaga - choć nieznacznie - w katarze siennym

Wniosek - na pewno nie szkodzi, trochę pomaga, ale o radykalnych,
natychmiastowych zmianach nie ma mowy.
Jak się ma trochę kasy - polecam.
Jak się ma spłacać lampę przez kolejne 5 lat - odradzam.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-02-28 13:37:50

Temat: Re: Bioptron Zepter - czy warto ???
Od: p...@a...gda.pl (Piotr Zielinski) szukaj wiadomości tego autora

> Czy ktos moze mi doradzic czy warto kupowac lampe Bioptron Zeptera?
> Sa dosc drogie, ale w matarialach informacyjnych bardzo je
> zachwalaja. Lecza
> podobno wiele dolegliwosci.

Czesc,
materialy informacyjne sa dla mnie bardzo malo konkretne i malo
przekonywujace. Porozmawiaj z jakims rehabilitantem, czy nie warto kupic po
prostu jakiejs lampy na podczerwien wielokrotnie tanszej, prawdopodobnie
bedzie tak samo dzialala, nagrzewajac lokalnie chore miejsce, przyspieszajac
gojenie itd. To bardzo wysoka cena.
Pozdrawiam
Piotr Zielinski

--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-02-28 13:39:39

Temat: Re: Bioptron Zepter - czy warto ???
Od: "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy ktos moze mi doradzic czy warto kupowac lampe Bioptron Zeptera?
> Sa dosc drogie, ale w matarialach informacyjnych bardzo je zachwalaja.
Lecza
> podobno wiele dolegliwosci.
> Czy ktos ma jakies doswiadczenia pod tym wzglendem?

Czy to przypadkiem nie jest najzwyklejszy promiennik IR?

Q


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-02-28 14:35:17

Temat: Odp: Bioptron Zepter - czy warto ???
Od: "Monika" <f...@d...jhhh.> szukaj wiadomości tego autora


> prostu jakiejs lampy na podczerwien wielokrotnie tanszej, prawdopodobnie
> bedzie tak samo dzialala, nagrzewajac lokalnie chore miejsce,
przyspieszajac
> gojenie itd.
Lampa Zeptera nie nagrzewa, ale "traktuje" cię światłem spolaryzowanym.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-02-28 14:43:01

Temat: Re: Bioptron Zepter - czy warto ???
Od: "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > prostu jakiejs lampy na podczerwien wielokrotnie tanszej, prawdopodobnie
> > bedzie tak samo dzialala, nagrzewajac lokalnie chore miejsce,
> przyspieszajac
> > gojenie itd.
> Lampa Zeptera nie nagrzewa, ale "traktuje" cię światłem spolaryzowanym.

Bardzo ladnie powiedziane ;) wystarczajaco fachowy by przecietny odbiorca
nie wiedzial o co chodzi...

QbA


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-03-02 18:27:23

Temat: Re: Bioptron Zepter - czy warto ???
Od: Asnet <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora



Piotr Zielinski wrote:
>
> > Czy ktos moze mi doradzic czy warto kupowac lampe Bioptron Zeptera?
> > Sa dosc drogie, ale w matarialach informacyjnych bardzo je
> > zachwalaja. Lecza
> > podobno wiele dolegliwosci.
>
> Czesc,
> materialy informacyjne sa dla mnie bardzo malo konkretne i malo
> przekonywujace.

Mam taka lampe (biala - podobno jest roznica jakosci pomiedzy
"biala" a ciemna, ale tylko to slyszalam; biala jest podobno lepsza)
juz dosc dlugo i tez z bardzo dlugo podchodzilam do niej
"jak do jeza: gdyz jesli cos jest na wszystko, nie jest na nic".
Uzywalam jej wiec bardzo malo (nikt pewnie nie uwierzy jak malo
od czsu kupna), ale bylo to:

- mialam od bardzo wielu, wielu lat na stopach tzw. liszaj czerwony
(nie zarazliwy, nie wiadomo dlaczego powstaje,
byc moze jako towarzyszacy
niektorym chorobom tarczycy),
ktory byl leczony przez te lata przez
roznych lekarzy, z marnym lub zadnym skutkiem,
az przestalam na niego zwracac
uwage. Juz po pierwszych dwoch 2-minutowych
naswietleniach, po dwoch dniach byla zaskakujaco widoczna poprawa.
(ok. 1,5 roku temu)
Obiecuje sobie, ze w koncu "wezme sie za siebie", w tym jednym
z pierwszych bedzie naswietlanie tego "do konca".

- lampa ta wybitnie przyspieszyla gojenie przy skomplikowanym
urazie kolana znajomego ("podciecie" niezbyt dobrze zamocowanym
krazkiem pily tarczowej - takie, ze lekarze zastrzegali sie, ze nie
wiadomo
czy bedzie chodzil.). Chodzi, a kolano sie ugina wbrew prognozom.
Jakie znaczenie mial tu Bioptron oprocz ewidentnego
przyspieszenia gojenia, nie wiadomo.
(ok. 1 rok temu)

- niedawno zrobilo mi sie cos paskudnego przy jednym
z wyleczonych(!) zebow: ropa, dziaslo jak bania, ja "na rzesach",
a moi Klienci nie beda czekac na uzdrowienie.
Przez 4 dni bralam antybiotyki, z rezultatem zerowym (+lod, etc.).
W piatym dniu "zalamalam sie" (twarz!) i wyciagnelam lampe:
juz po niespelnych 3 godzinach moglam w normalnie zyc,
a w drugim dniu nie bylo widocznego golym okiem sladu.
Przypuszczam, ze skumulowalo sie tu dzialanie i Bioptrona
i antybiotyku, ale jednak szybkosc poprawy byla dla mnie szokujaca.
(luty 2001)

To tyle.

Porozmawiaj z jakims rehabilitantem, czy nie warto kupic po
> prostu jakiejs lampy na podczerwien wielokrotnie tanszej, prawdopodobnie
> bedzie tak samo dzialala, nagrzewajac lokalnie chore miejsce, przyspieszajac
> gojenie itd.

Rozumiem, ze sa u nas tak samo dzialajace,
tylko dlaczego nikt o tym nie wie?
Chyba, ze jednak jest roznica w dzialaniu.

To bardzo wysoka cena.
Ja zaplacilam za swoja 650 $ w polowie 1998.

Pozdrawiam
G.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2001-03-04 15:50:04

Temat: Re: Bioptron Zepter - czy warto ???
Od: "PiotrCF" <P...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

Asnet napisał:
>
>To bardzo wysoka cena.
>Ja zaplacilam za swoja 650 $ w polowie 1998.

>

To również bardzo wysoka cena za żarówkę w oprawce
i polaryzator. Na stronie
http://www.publinet.it/GBVC/sponsor/bioptron/english
.html
(Bioptron light: technical specifications)
można dowiedzieć się, że w lampie jest żarówka 175W.
Idealny polaryzator pochłania połowę światła.

Polaryzator o jakości fotograficznej kosztuje kilkadziesiąt
złotych. Kolorowe szkiełka może kilka złotych. Żarówka
halogenowa 15 złotych. Obudowa, pudełko, kabel może 50 zł.
Razem nie jest warte więcej niż 200 zł, efekty podobne
do świecenia zwykłą żarówką (polaryzacja i
Plus słynna marka za 2800 zł = 3000 zł. Miłych zakupów.


Piotr


--
Zabezpieczenie antyspamowe: w moim adresie nie ma cyfr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2001-03-04 16:30:31

Temat: Re: Bioptron Zepter - czy warto ???
Od: "PiotrCF" <P...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

Asnet napisał:
>
>To bardzo wysoka cena.
>Ja zaplacilam za swoja 650 $ w polowie 1998.

>

To również bardzo wysoka cena za żarówkę w oprawce
i polaryzator. Na stronie
http://www.publinet.it/GBVC/sponsor/bioptron/english
.html
(Bioptron light: technical specifications)
można dowiedzieć się, że w lampie jest żarówka 175W.
Idealny polaryzator pochłania połowę światła.

Polaryzator o jakości fotograficznej kosztuje kilkadziesiąt
złotych. Kolorowe szkiełka może kilka złotych. Żarówka
halogenowa 15 złotych. Obudowa, pudełko, kabel może 50 zł.
Razem nie jest warte więcej niż 200 zł.
Plus słynna marka za 2800 zł = 3000 zł. Miłych zakupów.


Dodatkowo, działanie nie powinno odbiegać od naświetlania
zwykłą żarówką. Polaryzacja światła może mieć znaczenie
tylko na oświetlanej powierzchni. Spolaryzowane światło
po przejściu nawet przez cienką kartkę papieru (0,1 mm)
traci polaryzację na skutek rozpraszania. Podobnie
przechodząc przez skórę - w głąb dotrze "zwykłe" światło
żarówkowe, niespolaryzowane.

Jeśli ktoś nie wierzy, może obejrzeć obrazki:

Dwa polaryzatory (fotograficzne) obrazujące zjawisko polaryzacji.
Płaszczyzny polaryzacji filtrów ustawione są prostopadle,
co teoretycznie powinno całkowicie tłumić światło przechodzące
przez obydwa filtry. Światło przechodzące przez jeden filtr
jest polaryzowane, co na zdjęciu (nie zachowującym informacji
o polaryzacji) objawia się tylko obniżeniem jasności,
w idealnym przypadku o 50%. "Część wspólna" jest ciemna.
http://nest.gliwice.pl/~piotrcf/polar2.jpg

Jeśli w "część wspólną" włożona zostanie karta papieru,
zniknie efekt całkowitego tłumienia światła. Świadczy to o tym,
że po przejściu przez kartkę światło nie jest spolaryzowane.
http://nest.gliwice.pl/~piotrcf/polar1.jpg
Nie jest to efekt oświetlenia rozproszonym światłem "z przodu",
bo widać cień ramki dalszego polaryzatora.


To są filtry rosyjskie, które dawno temu kupiłem za 4 zł / szt.
Filtry polaryzacyjne są też we wszystkich wyświetlaczach
ciekłokrystalicznych (LCD) - w zegarkach, kalkulatorach itp.



Pozytywne efekty działania lampy Bioptron mogą wynikać
z dwóch czynników: naświetlania (które mogłoby też być
realizowane "zwykłą" lampą) i autosugestii, która każe
wierzyć, że urządzenie za 3000 zł "musi" działać.


Piotr


--
Zabezpieczenie antyspamowe: w moim adresie nie ma cyfr




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: antykoncepcja.
OWSIKI - JAK SIE POZBYC?
przewapnienie
Pyralgina
Polpasiec???

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »