Użytkownik "RaBBiT" <r...@p...com> napisał:
> > (..) Nie chce mi sie wierzyc, ze (..) w zaden sposob nie mysli sie o
odbiorze wlasnej osoby przez przygodnych czytaczy
> > (ze juz o znajomych nie wspomne).
>
> dlaczego bardziej boisz sie znajomych,niz przygodnych userow ?
> moze dzieki przeczytaniu Twojego pamietnika lepiej Cie beda rozumieli...

Ja nie napisalam, ze bardziej sie boje. Ale jesli juz to obawialabym sie
tego, ze nie mozna byc do konca szczerym w swoich zapiskach piszac np o
owych znajomych lub o wspolnych znajomych.
A czy bardziej by rozumieli... szczerze mowiac watpie, bardziej bylabym
sklonna stwierdzic, ze popukaliby sie w czolo hehe. Poza tym wcale nie
chcialabym tak kazdemu pokazywac swojego wnetrza - to jakby wychodzic na
golasa do miasta. A po co Tobie "lepsze zrozumienie" ze wszystkich stron?
Jestes pewien, ze kazdy jest w stanie Cie zrozumiec i uszanowac to? I czy
nie boisz sie, ze odslaniajac sie ukazujesz czule punkty/slabosci, ktore
taki przygodny znajomy moze wykorzystac?

> Blogi roznia sie od pamietnikow zasadniczo
> nie opisuje sie w nich swojego zycia codziennego,
> opisuje sie emocje przemyslenia spostrzerzenia
> bez wymieniania osob[zazwyczaj]

Ach, czyli jest ochrona przed tym czego bym sie obawiala.

> jest pisane mniej blacho niz normalny pamietnik
> zawiera zazwiczaj glebsze mysli

A skad wiesz jak sa pisane pamietniki? Chyba ludzie nie daja Ci ich do
czytania? :)

> poczytaj i wypowiedz sie dopiero wtedy ;-P

Z przyjemnoscia :) A moglbys mi podac jakis link do zapiskow osoby
dojrzalej, tj nie mlodszej niz hmm... 27 lat?

Melisa