przepraszam ze się dołaczę ale ja zauważyłam,ze
bez konkretnego powodu (np.nie
zmieniam położenia)
w czasie snu juz kilkakrotnie zdażyło mi sie , ze
nagle budzi mnie niesamowity ból..poniżej
kolana..na jednej nodze..

podobnie jak u Ciebie Marto tylko ze nie skurcz i
nie drętwienie..
bo ten ból jest inny..
bardzo duży..umiejscowiony jakby w jednym miejscu
w promieniu 5 cm..
mam uczucie jakby coś nagle pękło i np sie
wylało..albo ból rozlewa sie jak po uderzeniu..
zewnętrznie nie widac zadnych zmian.
ból jest tak duży i nagły ze zrywa mnie do pozycji
siedzącej i czekam ok. minuty az minie..nie
oddychając z bólu..

a wieczorem nastepnego dnia kłade sie ze strachem
czy dzis to znowu sie powtórzy..

czy mam sie wybrac do lekarza pierwszego kontaktu
z tym problemem?
ale może grupa coś wczesniej zasugeruje..co to
wogóle może byc..
mam 28 lat..i ze skurczami .bólami stawów i
krążeniem nie miałam do tej pory problemów.

prosze o prognozy ;-)
czy udac sie nalezy do lekarza pierwszego
kontaktu?
jakie może przewidziec badania?
Jola