Dysfunkcjami narządu żucia (także ssż) zajmują się raczej protetycy, niż
chirurdzy. A to co piszesz wskazuje raczej na zaburzenia czynnościowe, a nie
na stan zapalny. Także kieruj się raczej w tę stronę. I wybierz kogoś z
doświadczeniem - (poprawne) leczenie i diagnostyka (w jeszcze większym
stopniu) nie są wcale łatwą sprawą. Niestety w Polsce ten temat nie jest
traktowany zbyt poważnie i znalezienie dobrego specjalisty to nie lada
gratka...
Czasem wystarczy leczenie szynami okluzyjnymi (małe kawałki akrylu, albo
tworzyw elastycznych dopasowanych do łuków zębowych) i przywrócenie
prawidłowej funkcji, czasem trzeba uzupełnić to szynami nagryzowymi,
szlifowaniem guzków itp.. No i oczywiście można (a niekiedy trzeba)
odwiedzić lekarza od duszy (stres potrafi bardzo komplikować zab. czynn.
n.ż.).
Warto się tym zainteresować, bo problemy mogą narastać i poczynić wielkie
spustoszenia - tak w twoim uzębieniu, jak i komforcie życia.

Użytkownik "goliat" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2fdf.000000a9.43d3a4b2@newsgate.onet.pl...
> Boli dosc mocno ucho w srodku przy ruszaniu szczeka, np. przy nagryzaniu.
> Ucho
> zostalo wyczyszczone z woskowiny, ale to nie pomoglo. Nie ma zadnego
> wycieku,
> ani nie boli samoistnie. Co to moze byc i jak to wyleczyc? Laryngolog
> przypisal
> Dicortineff, ale nie pomaga.
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl