« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-11 16:14:05
Temat: Bole glowyMoja znajoma juz od 2 tygodni ma bardzo silne bóle głowy. Chodzila do
neurologa, miala badania przy pomocy rezonansu.magn., ale też nic nie
znaleziono. W każdym razie lekarze nieczego nie wykazali. Jakie mogą być
przyczyny tak silnego, migrenowego bólu głowy? (Tabletki przeciwbólowe nie
pomagają.)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-12-12 10:11:02
Temat: Re: Bole glowyOn Thu, 11 Dec 2003 17:14:05 +0100, Marian wrote:
> Moja znajoma juz od 2 tygodni ma bardzo silne bóle głowy. Chodzila do
> neurologa, miala badania przy pomocy rezonansu.magn., ale też nic nie
> znaleziono. W każdym razie lekarze nieczego nie wykazali. Jakie mogą być
> przyczyny tak silnego, migrenowego bólu głowy? (Tabletki przeciwbólowe nie
> pomagają.)
W swoim poscie zadajesz pytanie i jednocześnie sam na nie odpowiadasz.
Jeśli bóle sa - jak piszesz - migrenowe, to nic dziwnego, że leki
przeciwbólowe nie działają / działaja słabo (bo w migrenie tak bywa), i
że badania obrazowe nic nie wykazują, bo migrena należy do samoistnych
bólów głowy - czyli nie wiadomo, co je powoduje (kolejna odpowiedź na
Twoje pytanie).
Stan migrenowy jest wskazaniem do hospitalizacji, więc jeśli
rzeczywiście znajoma ma od 2 tygodni migrenowy ból głowy, to może
powinna się położyć do szpitala.
Chyba, że terminu 'migrenowy' używasz w znaczeniu potocznym, nie jako
rozpoznania konkretnej choroby - to wtedy przykro mi, ale nie mam
pojęcia.
Skoro chora miała 'czyste MRI głowy, to na pewno nie jest to ból
związany z ogniskowym uszkodzeniem mózgu. O ile nie ma neurologicznych
przyczyn bolu głowy, to można myśleć o bardzo wielu rzeczach - ponieważ
nie piszesz nic na temat charakteru bólu, ani wieku pacjentki, to
proponować mogę na przykład pokazanie się laryngologowi (zatoki?),
okuliście (jaskra?), interniście (nadciśnienie?) i tak dalej, i tak
dalej... Jeśli znajoma ma wątpliwości, to niech zmieni neurologa.
BP, NMSP.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-12-12 13:19:46
Temat: Odp: Bole glowyUżytkownik Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:1...@a...coca.cola...
> On Thu, 11 Dec 2003 17:14:05 +0100, Marian wrote:
>
> > Moja znajoma juz od 2 tygodni ma bardzo silne bóle głowy. Chodzila do
> > neurologa, miala badania przy pomocy rezonansu.magn., ale też nic nie
> > znaleziono. W każdym razie lekarze nieczego nie wykazali. Jakie mogą być
> > przyczyny tak silnego, migrenowego bólu głowy? (Tabletki przeciwbólowe
nie
> > pomagają.)
>
> W swoim poscie zadajesz pytanie i jednocześnie sam na nie odpowiadasz.
> Jeśli bóle sa - jak piszesz - migrenowe, to nic dziwnego, że leki
> przeciwbólowe nie działają / działaja słabo (bo w migrenie tak bywa), i
> że badania obrazowe nic nie wykazują, bo migrena należy do samoistnych
> bólów głowy - czyli nie wiadomo, co je powoduje (kolejna odpowiedź na
> Twoje pytanie).
>
> Stan migrenowy jest wskazaniem do hospitalizacji, więc jeśli
> rzeczywiście znajoma ma od 2 tygodni migrenowy ból głowy, to może
> powinna się położyć do szpitala.
>
> Chyba, że terminu 'migrenowy' używasz w znaczeniu potocznym, nie jako
> rozpoznania konkretnej choroby - to wtedy przykro mi, ale nie mam
> pojęcia.
> Skoro chora miała 'czyste MRI głowy, to na pewno nie jest to ból
> związany z ogniskowym uszkodzeniem mózgu. O ile nie ma neurologicznych
> przyczyn bolu głowy, to można myśleć o bardzo wielu rzeczach - ponieważ
> nie piszesz nic na temat charakteru bólu, ani wieku pacjentki, to
> proponować mogę na przykład pokazanie się laryngologowi (zatoki?),
> okuliście (jaskra?), interniście (nadciśnienie?) i tak dalej, i tak
> dalej... Jeśli znajoma ma wątpliwości, to niech zmieni neurologa.
Co do migreny, to moge potwierdzic, bo sama tego co jakis czas doswiadczam,
jednak u mnie migrena trwa zasadniczo nie wiecej niz jeden dzien i radza
sobie z tym (z calkiem nienajgorszym wynikiem) tabletki przeciwmigrenowe
(ale takie "prawdziwe", tzn. nie te, ktore reklamuja, a sa na bazie srodkow
przeciwbolowych, bo takie na pewno nie pomagaja).
Znam jednak ludzi, ktorzy maja ataki migreny trwajace nawet kilka dni, ale
nigdy nie slyszalam o tak dlugim ataku, jak 2 tygodnie.
Jesli to nie migrena, to rowniez sugerowalabym szybka wizyte u okulisty
(moja babcia bardzo kiedys cierpiala z powodu silnego bolu glowy i okazalo
sie, ze ma jaskre) oraz zmierzenie cisnienia.
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |