Bonsai-skad wziasc??

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10

1. Data: 2003-07-24 18:24:25

Temat: Bonsai-skad wziasc??
Od: o...@a...pl szukaj wiadomości tego autora

Witam, chcialbym ofiarowac bliskiej mi osobie drzewko bonsai, moglby mi ktos
doradzic jakie (na jakie sie nie porywac), chodzi mi o to aby bylo w miare
efektywne, latwe w pielegnacji (bez zadnych specjalnych wymagan, chociaz sie
nie znam) i oczywisice w miare tanie :))), czy ktos kojarzy gdzie w warszawie
jest taki sklep czy salon ogodniczy?? Bardzo dziekuje za wszelka informavcje i
podpowiedzi. Z gory dzieki :))

Pozdrawiam
l...@w...pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-07-24 19:38:49

Temat: Re: Bonsai-skad wziasc??
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

o...@a...pl napisał(a) w wiadomości:
<3...@n...onet.pl>...
>[...] chcialbym ofiarowac bliskiej mi osobie drzewko bonsai

Ogolnie bonsai mozesz podzielic na dwie grupy. Takie, ktore trzymasz w domu
(wrazliwe na mroz) i te, ktore powinny byc na zewnatrz, a tylko na specjalne
okazje wnoszone do domu (co im wcale nie sluzy).
Oba rodzaje mozesz wyhodowac sam (po przeczytaniu jakiejs ksiazki na ten
temat). Efekt bedzie najlepszy, ale najbardziej czasochlonny.
W sprzedazy sa co prawda bonsai, ale moim zdaniem jest to tandetna namiastka
prawdziwych drzewek tego typu.
Na wyhodowanie takiego drzewka potrzeba czasu, co stoi w sprzecznosci z
potrzebami szkolkarzy, ktorzy licza na szybki zysk. Nikt z nich nie bedzie
pielegnowal bonsai przez kilkadziesiat lat, jesli i tak nie zostanie to
docenione przez kupujacych. Dla kupujacego liczy sie cena, a takie stare
drzewko bedzie odpowiednio duzo drozsze.
Co zatem robi sie w masowej produkcji bonsai? - wybiera sie rosline dosc
wolno rosnaca, przez pare lat zapewnia sie jej bardzo dobre warunki, by
stosunkowo szybko rosla. Nastepnie scinaja ja nisko, przycinaja korzenie i
pakuja do malych doniczek. To widac i nie wyglada to ladnie. Z prawdziwymi
bonsai ma to niewiele wiecej wspolnego niz nazwe.
Jesli koniecznie chcesz kupic takie drzewko, przejdz sie do wiekszej
kwiaciarni, a powinienes cos znalesc.
Ja proponowalbym Ci zakup czegos innego - tj. jakiejs rzadkiej i ladnej
rosliny. W tej sprawie napewno Grupowicze cos doradza.
Chyba, ze liczy sie intencja a nie jakosc prezentu.

Pozdrawiam,
Bpjea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-07-24 19:45:27

Temat: Odp: Bonsai-skad wziasc??
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <o...@a...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...onet.pl...

> Witam, chcialbym ofiarowac bliskiej mi osobie drzewko bonsai,

Jeżeli chcesz do siebie zniechęcić dotychczas bliską Ci osobę to
rzeczywiście wybrałeś świetny sposób - to że się ma sadystyczne skłonności
nie musi być dokumentowane laniem po twarzy, wystarczy dać biednego,
kaleczonego, krępowanego, nienaturalnego bonsaia :-((
Janusz (tym razem bez pozdrowień)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-07-25 06:57:47

Temat: Re: Bonsai-skad wziasc??
Od: "Darek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jeżeli chcesz do siebie zniechęcić dotychczas bliską Ci osobę to

????

> rzeczywiście wybrałeś świetny sposób - to że się ma sadystyczne skłonności
> nie musi być dokumentowane laniem po twarzy, wystarczy dać biednego,
> kaleczonego, krępowanego, nienaturalnego bonsaia :-((

A wiesz że takie drzewka często żyją znacznie dłużej
od drzew w naturze?
A przycinanie winogron (zapewne robisz to każdego roku),
to nie jest sprzeczne z naturą i nie można przypadkiem nazwać
tego brutalnym okaleczaniem roślin?

Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-07-25 07:04:49

Temat: Odp: Bonsai-skad wziasc??
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Darek <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bfqk76$nf0$...@n...onet.pl...
> A przycinanie winogron (zapewne robisz to każdego roku),
> to nie jest sprzeczne z naturą i nie można przypadkiem nazwać
> tego brutalnym okaleczaniem roślin?

Jest! Ale ja jestem znanym brutalnym sadystą!
Pozdrawiam :-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-07-25 07:07:14

Temat: Re: Bonsai-skad wziasc??
Od: "Darek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam, chcialbym ofiarowac bliskiej mi osobie drzewko bonsai, moglby mi
ktos
> doradzic jakie (na jakie sie nie porywac),

Po pierwsze czy obdarowywany będzie chciał pielęgnować
to drzewko i ma ku temu "zapędy".
Takie drzewko potrzebuje nieustannego kształtowania i nie
wystarczy kupić gotowe drzewko i tylko postawić i podlewać,
ponieważ po czasie straci formę i kształt.
Po drugie, czy ma to być drzewko np. nasze rodzime które
będzie rosło na wolnym powietrzu i również musi tam zimować,
czy drzewko bardziej egzotyczne które będzie mogło być
przez cały rok w warunkach pokojowych (może być np. ficus).

>chodzi mi o to aby bylo w miare
> efektywne, latwe w pielegnacji (bez zadnych specjalnych wymagan, chociaz
sie
> nie znam) i oczywisice w miare tanie :))),

ładne i efektownie wyglądające drzewko nie będzie tanie,
to już wydatek raczej powyżej 200zł - najtańsze i posiadające
przynajmniej w miarę sensowny kształt (choć tanie-drogie to raczej
pojęcie względne).

>czy ktos kojarzy gdzie w warszawie
> jest taki sklep czy salon ogodniczy?? Bardzo dziekuje za wszelka
informavcje i
> podpowiedzi.

Niestety, w Warszawie nie wiem gdzie.

Pozdrawiam
Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-07-25 07:55:37

Temat: Re: Bonsai-skad wziasc??
Od: "Maria Maciąg" <m...@c...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <o...@a...pl> napisał w wiadomości
news:36cc.00000810.3f202458@newsgate.onet.pl...
> Witam, chcialbym ofiarowac bliskiej mi osobie drzewko bonsai,
(...), czy ktos kojarzy gdzie w warszawie
> jest taki sklep czy salon ogodniczy??

Widuję czasem takie drzewka we Flora Point w Aninie pod W-wą.
Mają swoją stronę , można zadzwonić i popytać.

Z pozdrowieniami, Maria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-07-25 10:10:09

Temat: Re: Bonsai-skad wziasc??
Od: "Ania" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zajrzyj na strone: http://www.ogrodybonsai.com.pl
moze cos znajdziesz.
pozdrawiam!

Użytkownik <o...@a...pl> napisał w wiadomości
news:36cc.00000810.3f202458@newsgate.onet.pl...
> Witam, chcialbym ofiarowac bliskiej mi osobie drzewko bonsai, moglby mi
ktos
> doradzic jakie (na jakie sie nie porywac), chodzi mi o to aby bylo w miare
> efektywne, latwe w pielegnacji (bez zadnych specjalnych wymagan, chociaz
sie
> nie znam) i oczywisice w miare tanie :))), czy ktos kojarzy gdzie w
warszawie
> jest taki sklep czy salon ogodniczy?? Bardzo dziekuje za wszelka
informavcje i
> podpowiedzi. Z gory dzieki :))
>
> Pozdrawiam
> l...@w...pl
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-07-25 10:22:05

Temat: Re: Bonsai-skad wziasc??
Od: o...@a...pl szukaj wiadomości tego autora

Witam ponownie
Dzieki serdeczne za zainteresowanie tematem, wszelkie informacje oraz uwagi te
za i przeciw, teraz przynajmniej wiem, ze to nie takie "chop-siup", chociaz
temat nadal jest kuszacy, nie wiem czy nie bardziej nawet ;)

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-07-25 21:03:43

Temat: Odp: Bonsai-skad wziasc??
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

<o...@a...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:

> Witam, chcialbym ofiarowac bliskiej mi osobie drzewko bonsai, moglby mi
ktos
> doradzic jakie (na jakie sie nie porywac), chodzi mi o to aby bylo w miare
> efektywne, latwe w pielegnacji (bez zadnych specjalnych wymagan, chociaz
sie
> nie znam) i oczywisice w miare tanie :))), czy ktos kojarzy gdzie w
warszawie
> jest taki sklep czy salon ogodniczy?? Bardzo dziekuje za wszelka
informavcje i
> podpowiedzi. Z gory dzieki :))

Gdybyś nie znalazł w Warszawie, to w Krakowie (na Cicham Kąciku)
jest/(było?) Centrum Bonsai (gdzieś mam telelefon do nich), ale tam chyba
głównie były holenderskie "bonsai" - oszukane:-), ale dość tanie.

A o sztuce bonsai możesz porozmawiać z kompetentnymi ludźmi w Centrum
Kultury Japońskiej w Krakowie, można spotkać Pana Andrzeja Wajdę, bo C.K.J
powstało z jego pieniędzy:-)

Prawdziwe bonsai, kilkudziesięcioletnie, to koszt od kilku do kilkuset
tysięcy PLN (po przeliczeniu).

Pozdrawiam
p...@r...pl