« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2007-01-07 21:56:39
Temat: Re: Boska komedia na sposób watykańskiMaja<j...@i...pl>
news:1168206260.472270.291720@q40g2000cwq.googlegrou
ps.com
[...]
> No wsio, jak wsio, ale z tą sieroznością, to żeś się nie
> wstrzelił :)) Hihi, ale się ubawiłam. Człowieku, ja się ludzi
> boję jak ognia, zresztą, wszystkiego się boję. Taka płochliwa i
> wstydliwa mysz (niestety, bo cierpię z tego powodu całe życie swe
> dłuuugie :)
[...]
No faktycznie, myszka, która tak ochoczo chichocze nie może być sieriozna :]
Pozdri
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2007-01-07 22:01:33
Temat: Re: Boska komedia na sposób watykańskiDnia 7 Jan 2007 13:33:03 -0800, Maja napisał(a):
>>>> No, to może da sie teraz z Tobą, siostra,\
>>>> poważnie pogadać, tak ?
>>> Może :)
>>> Nie wiem. Z Tobą raczej się nie daje pogadać, ponieważ wszystkie
>>> opinie inne niż Twoje z góry przekreślasz....
>>
>> Swoje też często przekreślam, All mi świadkiem :o)
>> Nie wierzysz ? mam popełnić harakiri ?
>
> Broń Boże :)
Dzięks. :o)
Cholerka, trochę przesadziłem z tym pytaniem,
miałbym sie z pyszna, gdybyś mnie nie powstrzymała :o(
>> Ok., która swoją opinię mam tu
>> zaraz przekreślić szabelką,
>> co, siostra ?
>
> Bez szabelek mi tu:)
> Ale chęć zabijania Boga w sercach ludzi była mocną przesadą.:(
A czy zapytałaś mnie, którego właściwie Boga chcę
zabić w ludzkich sercach i czy akurat tego dobrego,
którego mam za swego i twojego Ojca ?
Czy ja może wyglądam na Ojcobójcę,
co, siostra ? :o(
Tak sie tylko zastanawiam, czy zabijanie złych
ojców jest usprawiedliwione i czy jest w ogóle
dobre... Bo cóż z tego, że ktoś miał złego ojca,
tzn. szkoda, że miał, ale czy to ma być powodem
do zabijania komuś Rodzica ?
Czyli nie należy zabijać szatanom ich Ojca,
tj. Szatana ? Zgoda, na Twoje słowo daruję
mu życie, będzie Ci wdzięczny do końca świata,
ale musze mu zawiązać przynajmniej pyska, zgoda ?
:o)
>> Powiedz tylko słowo, a...
>> będzie uzdrowiona dusza moja :o)
>
> No widzisz! A Ty już swoje. A ja nie lubię, jak takimi słowami się
> szafuje.:)
A skąd wiesz, ze szafuję, a nie że chcę nimi
otworzyć komuś serce, co, siostra ? Prawdę mufie,
nie kłamię, chcę Cię... zoperować, złotko :o)
tzn. zjeść, tfu - Boże, co ja wygaduję, cholera,
co to za głos mi się wciska do ust :o)
Naprawdę w to uwierzyłaś,
że chcę zamordować naszego Ojca ?
Siostra, ja go chce obudzić i umożliwić
mu królowanie w ludzkich sercach, gdzie jest
właśnie jego miejsce, tj. w świątyniach naszych serc,
które to miejsce należne naszemu Ojcu zajął podły Oszust.
>> No wiesz, jak ktoś ma swój jedynie słuszny kościół
>> za niepokalany i świety, a kapłanów za nieomylnych
>> interpretatorów woli Ojca,
>
> Kapłani są tylko ludźmi, więc zdarzają się i omylni.
> Nieomylny jest tylko Bóg.
To nie wierzysz w nieomylność Kajfasza ?
No popatrz... dupa ze mnie nie prorok, skoro
tego nie wiedziałem... :o(
>>choć fakty historii mówią
>> o ludobójstwie..., to trudno się przedrzeć
>> porzez takć błonę dziewiczą do serca
>> siostry..., a przecież nie pragnę
>> Twojej krzywdy...
>
> To mówiąc zamachał swym czarnym ogonem, a jego rogi zapłonęły
> czerwienią. Na koniec zatupał jeszcze kopytami tak mocno, aż
> rozżarzone iskry zamieniły się w końcu w płomienie...
Dzięks, siostra, ze zechciałaś mi odpowiedzieć,
bo wcale sobie na to nie zasłużyłem, tj. na Twoje
żywe i serdeczne słowo.
> Pozdrawiam,
> Maja
Pozdrawiam
ja.winda
Ps.
> Ale chęć zabijania Boga w sercach ludzi była mocną przesadą.:(
Siostrzyczko miła, a co chrześcijanie zrobili kiedyś
z innymi religiami i innymi bogami w sercach ludzi ?
Nie słyszałaś, jak się rozprawili z poganami ? Owszem
popalili potem nie tylko ich sanktuaria i ich samych,
ale także wszelkie dokumenty, tak że dziś trudno dociec,
co się tam właściwie stało, gdzie starły się ze sobą dwie
bliźniaczo podobne religie, tj. chrześcijaństwo i mitraizm...
A jednak co chrześcijanie zrobili z pogańskimi bogami w POLSCE
wiadomo, tak ? A co zrobili z bogami Indian i Murzynów ?
Tak, tamci bogowie często nie byli lepsi od Bestii,
zwłaszcza bogowie Majów..., zwyrodnialcy,
ale to chyba wcale nie usprawiedliwia
ludobójstwa czy niewolnictwa albo
konkwist, tak ? Tak więc ręce
chrześcijan splamione są krwią,
a jak wiesz krew Abla wołała
z ziemi do Boga, a Bóg nie
jest głuchy czy niesprawiedliwy,
tak czy nie ? Jeśli chcesz, to możemy
się razem o to do Boga pomodlić, żeby
się ulitował nad zbrodniarzami, zgoda ?
mam bardzo silne przeczucie, że się
to nam chrześcijanom bardzo przyda
w nadchodzących latach zemsty
i gniewu tych, których
żeśmy skrzywdzili...
Oni nam tego wcale nie
zapomnieli, ale czekają
jedynie na dogodną chwilę,
mam nadzieję, że tego już
nie będę musiał oglądać.
--
corvus corax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2007-01-07 22:26:04
Temat: Re: Boska komedia na sposób watykański
ja.winda napisał(a):
> Dnia 7 Jan 2007 13:33:03 -0800, Maja napisał(a):
>
>
> >>>> No, to może da sie teraz z Tobą, siostra,\
> >>>> poważnie pogadać, tak ?
> >>> Może :)
> >>> Nie wiem. Z Tobą raczej się nie daje pogadać, ponieważ wszystkie
> >>> opinie inne niż Twoje z góry przekreślasz....
> >>
> >> Swoje też często przekreślam, All mi świadkiem :o)
> >> Nie wierzysz ? mam popełnić harakiri ?
> >
> > Broń Boże :)
>
> Dzięks. :o)
> Cholerka, trochę przesadziłem z tym pytaniem,
> miałbym sie z pyszna, gdybyś mnie nie powstrzymała :o(
>
>
> >> Ok., która swoją opinię mam tu
> >> zaraz przekreślić szabelką,
> >> co, siostra ?
> >
> > Bez szabelek mi tu:)
> > Ale chęć zabijania Boga w sercach ludzi była mocną przesadą.:(
>
> A czy zapytałaś mnie, którego właściwie Boga chcę
> zabić w ludzkich sercach i czy akurat tego dobrego,
> którego mam za swego i twojego Ojca ?
> Czy ja może wyglądam na Ojcobójcę,
> co, siostra ? :o(
>
> Tak sie tylko zastanawiam, czy zabijanie złych
> ojców jest usprawiedliwione i czy jest w ogóle
> dobre... Bo cóż z tego, że ktoś miał złego ojca,
> tzn. szkoda, że miał, ale czy to ma być powodem
> do zabijania komuś Rodzica ?
>
> Czyli nie należy zabijać szatanom ich Ojca,
> tj. Szatana ? Zgoda, na Twoje słowo daruję
> mu życie, będzie Ci wdzięczny do końca świata,
> ale musze mu zawiązać przynajmniej pyska, zgoda ?
>
> :o)
>
>
> >> Powiedz tylko słowo, a...
> >> będzie uzdrowiona dusza moja :o)
> >
> > No widzisz! A Ty już swoje. A ja nie lubię, jak takimi słowami się
> > szafuje.:)
>
> A skąd wiesz, ze szafuję, a nie że chcę nimi
> otworzyć komuś serce, co, siostra ? Prawdę mufie,
> nie kłamię, chcę Cię... zoperować, złotko :o)
> tzn. zjeść, tfu - Boże, co ja wygaduję, cholera,
> co to za głos mi się wciska do ust :o)
>
> Naprawdę w to uwierzyłaś,
> że chcę zamordować naszego Ojca ?
> Siostra, ja go chce obudzić i umożliwić
> mu królowanie w ludzkich sercach, gdzie jest
> właśnie jego miejsce, tj. w świątyniach naszych serc,
> które to miejsce należne naszemu Ojcu zajął podły Oszust.
>
>
> >> No wiesz, jak ktoś ma swój jedynie słuszny kościół
> >> za niepokalany i świety, a kapłanów za nieomylnych
> >> interpretatorów woli Ojca,
> >
> > Kapłani są tylko ludźmi, więc zdarzają się i omylni.
> > Nieomylny jest tylko Bóg.
>
> To nie wierzysz w nieomylność Kajfasza ?
> No popatrz... dupa ze mnie nie prorok, skoro
> tego nie wiedziałem... :o(
>
>
> >>choć fakty historii mówią
> >> o ludobójstwie..., to trudno się przedrzeć
> >> porzez takć błonę dziewiczą do serca
> >> siostry..., a przecież nie pragnę
> >> Twojej krzywdy...
> >
> > To mówiąc zamachał swym czarnym ogonem, a jego rogi zapłonęły
> > czerwienią. Na koniec zatupał jeszcze kopytami tak mocno, aż
> > rozżarzone iskry zamieniły się w końcu w płomienie...
>
> Dzięks, siostra, ze zechciałaś mi odpowiedzieć,
> bo wcale sobie na to nie zasłużyłem, tj. na Twoje
> żywe i serdeczne słowo.
>
>
> > Pozdrawiam,
> > Maja
>
> Pozdrawiam
> ja.winda
>
> Ps.
>
> > Ale chęć zabijania Boga w sercach ludzi była mocną przesadą.:(
>
> Siostrzyczko miła, a co chrześcijanie zrobili kiedyś
> z innymi religiami i innymi bogami w sercach ludzi ?
> Nie słyszałaś, jak się rozprawili z poganami ? Owszem
> popalili potem nie tylko ich sanktuaria i ich samych,
> ale także wszelkie dokumenty, tak że dziś trudno dociec,
> co się tam właściwie stało, gdzie starły się ze sobą dwie
> bliźniaczo podobne religie, tj. chrześcijaństwo i mitraizm...
> A jednak co chrześcijanie zrobili z pogańskimi bogami w POLSCE
> wiadomo, tak ? A co zrobili z bogami Indian i Murzynów ?
> Tak, tamci bogowie często nie byli lepsi od Bestii,
> zwłaszcza bogowie Majów..., zwyrodnialcy,
> ale to chyba wcale nie usprawiedliwia
> ludobójstwa czy niewolnictwa albo
> konkwist, tak ? Tak więc ręce
> chrześcijan splamione są krwią,
> a jak wiesz krew Abla wołała
> z ziemi do Boga, a Bóg nie
> jest głuchy czy niesprawiedliwy,
> tak czy nie ? Jeśli chcesz, to możemy
> się razem o to do Boga pomodlić, żeby
> się ulitował nad zbrodniarzami, zgoda ?
> mam bardzo silne przeczucie, że się
> to nam chrześcijanom bardzo przyda
> w nadchodzących latach zemsty
> i gniewu tych, których
> żeśmy skrzywdzili...
> Oni nam tego wcale nie
> zapomnieli, ale czekają
> jedynie na dogodną chwilę,
> mam nadzieję, że tego już
> nie będę musiał oglądać.
Na to wszystko, co napisałeś, powiem Ci jedno - chrześcijanie, jako
nieliczni, należą do tych, którzy starają się wybaczać wszystko
wszystkim, a jako religia, chrześcijaństwo jest jedną z najbardziej
tolerancyjnych.
I pamiętaj, że chrześcijanie, to nie tylko Polacy, więc nie patrz
tylko przez ich pryzmat :)
A tak szczerze - czego konkretnie Ty chcesz ode mnie, co? :)
Chcesz mnie za wszystko winić? :)
PS. I tak pomodlę się za Ciebie :)
Pozdrawiam,
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2007-01-07 22:45:24
Temat: Re: Boska komedia na sposób watykański
Użytkownik "Maja" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1168201724.907057.71210@38g2000cwa.googlegroups
.com...
> Łojojoj, to Ty góral! To dlatego taki uparty ... :)
> A tak lubiłam górali ...
>
> PS. Hehe, i nadal lubię :)
Bo widzisz Maju - góra z górą się nie zejdzie, ale człowiek człowiekowi wilkiem
zawsze :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2007-01-07 23:08:38
Temat: Re: Boska komedia na sposób watykański
Przemysław Dębski napisał(a):
> Użytkownik "Maja" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:1168201724.907057.71210@38g2000cwa.googlegroups
.com...
>
> > Łojojoj, to Ty góral! To dlatego taki uparty ... :)
> > A tak lubiłam górali ...
> >
> > PS. Hehe, i nadal lubię :)
>
> Bo widzisz Maju - góra z górą się nie zejdzie, ale człowiek człowiekowi wilkiem
> zawsze :)
Aj tam, co Ty brzęczysz tam pod nosem? :)
Pozdrawiam,
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2007-01-07 23:17:29
Temat: Re: Boska komedia na sposób watykański
Użytkownik "Maja" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1168211318.221456.114010@s34g2000cwa.googlegrou
ps.com...
> Aj tam, co Ty brzęczysz tam pod nosem? :)
diabelską piosenkę ginekologa-rzeźnika :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2007-01-07 23:29:32
Temat: Re: Boska komedia na sposób watykański
Przemysław Dębski napisał(a):
> Użytkownik "Maja" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:1168211318.221456.114010@s34g2000cwa.googlegrou
ps.com...
>
> > Aj tam, co Ty brzęczysz tam pod nosem? :)
>
> diabelską piosenkę ginekologa-rzeźnika :)
Nie lubię ginekologów, rzeźników nie pojmuję :)
Lubię strażaków, nie wiem czemu. To taki męski zawód ... Podziwiam
ich ... (Nie tylko ich, oczywiście). Najważniejsze powołanie :).
PS. Podmuchaj na kompa, żeby Ci się nie zapalił :)
Pozdrawiam,
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2007-01-07 23:53:37
Temat: Re: Boska komedia na sposób watykański
Użytkownik "Maja" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1168212572.609090.182200@s34g2000cwa.googlegrou
ps.com...
> Lubię strażaków, nie wiem czemu. To taki męski zawód ... Podziwiam
> ich ... (Nie tylko ich, oczywiście). Najważniejsze powołanie :).
A ja lubię pielęgniareczki :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2007-01-07 23:55:00
Temat: Re: Boska komedia na sposób watykański
"Maja" w news:1168189252.283355.299190@51g2000cwl.googlegroup
s.com...
/.../
------------------------|----------------ooo--------
--------°°°
------------------------|--------------------o^^----
-----------°^^
------------------------|---------------------------
--------------
---ooo-----------------|----ooo--°°°-o--------ooo-°°
°--------
--------o^^--°°°-------|--------o-------------------
---°^^----
- - - - - - - - - - - -o^^|- - - - - - - - - - - - - - - -° -
> Ale jesce musis zamalować niektóle w ślodku. Splóbuj, plose! :)
No tak... samase nie zamalujesz - lepiej palcem w złoczyńcę, który niezamalował...
A przecie ostrzegałem, że nutek nie znam, więc uzywanie do tego gitary bez strun
jest jak najbardziej wporzo - Hanko.
> Pozdrawiam,
> Maja
Skoro nie ma jak zamalować to może trzeba co innego?
Tak czy inaczej może służyć do przekazania wibracji.
Tak, brat?
Zenobia
ps. a cóż to za epidemia jakaś u ptaszków!?
U Ciebie też pouciekały - Maju!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2007-01-08 00:11:10
Temat: Re: Boska komedia na sposób watykański
"ja.winda" w news:1mucg2km4zubh.1i2ndpjxrvbb6$.dlg@40tude.net...
/.../
> > Tak, bracie JaVind - to zagrał szatan ....:))))
> A mógłbyś to na czymś zagrać, mądralo ? :o)
> Chętnie bym posłuchał..., zapis nutowy
> wygląda przezabawnie :o)
Słuchaj!!!
... i jak?!
> ja.winda
All
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |