| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-17 20:46:50
Temat: Brak kwiatow na brzoskwini, nektarynce ...Czy u innych grupowiczów w tym roku na drzewkach typu brzoskwinia,
nektarynka, morelka też nie ma kwiatów. U mnie drugi rok z rzędu nie będzie
owoców. Poprzednia zima była ostra ale ta raczej łagodna. Czy to wiosenne
przymrozki czy np. zły oprysk ( 2 x sylit - stężenie jak w ulotce 5%).
Charakterystyczne jest to, że listki zaczynają wyrastać ale te boczne
"zawiązki" z których byłyby ewentualnie kwiaty/owoce odpadają.
Jarek S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-04-18 10:51:08
Temat: Re: Brak kwiatow na brzoskwini, nektarynce ...> Czy u innych grupowiczów w tym roku na drzewkach typu brzoskwinia,
> nektarynka, morelka też nie ma kwiatów. U mnie drugi rok z rzędu nie
będzie
> owoców. Poprzednia zima była ostra ale ta raczej łagodna. Czy to wiosenne
> przymrozki czy
np. zły oprysk ( 2 x sylit - stężenie jak w ulotce 5%).
Raczej 0,5%.
Kiedy wykonałeś opryski ?
> Jarek S.
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-04-18 16:24:35
Temat: Re: Brak kwiatow na brzoskwini, nektarynce ...U nas morelka zakwitła wczoraj - przepięknie.
Bez żadnych oprysków.
Pozdrawiam.
Tomasz
Użytkownik "Jarosław S" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:c5s55q$r0c$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy u innych grupowiczów w tym roku na drzewkach typu brzoskwinia,
> nektarynka, morelka też nie ma kwiatów. U mnie drugi rok z rzędu nie
będzie
> owoców. Poprzednia zima była ostra ale ta raczej łagodna. Czy to wiosenne
> przymrozki czy np. zły oprysk ( 2 x sylit - stężenie jak w ulotce 5%).
> Charakterystyczne jest to, że listki zaczynają wyrastać ale te boczne
> "zawiązki" z których byłyby ewentualnie kwiaty/owoce odpadają.
>
> Jarek S.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-04-18 16:37:10
Temat: Re: Brak kwiatow na brzoskwini, nektarynce ...
Użytkownik "TC" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c5ua4u$g7t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> U nas morelka zakwitła wczoraj - przepięknie.
> Bez żadnych oprysków.
>
> Pozdrawiam.
>
> Tomasz
>
No to lekko załamanego Jarka zdołowałeś totalnie. Godzi się tak kopać
leżącego? Chcesz żeby stresu trwałego się człowiek nabawił?
Nie przejmuj się Jarku moja nie zakwitnie też. W ubiegłym roku za
kapryszenie i za przywabianie potwornych kolonii mszyc poszła pod topór.
Wywal swoją i posadźże coś porządnego np. winorośla. Są śliczne, pożywne i
trunki szlachetne można z owoców uzyskać. A po trunkach myśli będziesz miał
zapewne pozytywne.
Pozdrawiam
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-04-18 16:43:02
Temat: Re: Brak kwiatow na brzoskwini, nektarynce ...> U nas morelka zakwitła wczoraj - przepięknie.
> Bez żadnych oprysków.
>
> Pozdrawiam.
>
> Tomasz
Kędzierzawość liści brzoskwini jest chorobą
rozpowszechnioną na terenie całego kraju.
Warto więc stosować opryski profilaktyczne.
Pozdrawia do czasu boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-04-18 16:47:10
Temat: Re: Brak kwiatow na brzoskwini, nektarynce ...(OT)> Wywal swoją i posadźże coś porządnego np. winorośla. Są śliczne, pożywne i
> trunki szlachetne można z owoców uzyskać. A po trunkach myśli będziesz
miał
> zapewne pozytywne.
>
> Pozdrawiam
> skryba
Tak, tak, "robota to głupota, picie to jest życie".
Pozdrawia do czasu boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-04-18 18:07:24
Temat: Re: Brak kwiatow na brzoskwini, nektarynce ...>
> Kędzierzawość liści brzoskwini jest chorobą
> rozpowszechnioną na terenie całego kraju.
> Warto więc stosować opryski profilaktyczne.
>
> Pozdrawia do czasu boletus
Hmmm, ta morelka od lat funkcjonuje bez żadnego pryskania. Miała szczęście
jak dotychczas ?
Poza tym na kędzierzawość to już chyba za późno pryskać, jak są już kwiaty ?
Ps. Małą brzoskwinię (0,5 m wysokości) opryskałem
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-04-18 18:43:28
Temat: Re: Brak kwiatow na brzoskwini, nektarynce ...> Hmmm, ta morelka od lat funkcjonuje bez żadnego pryskania. Miała szczęście
> jak dotychczas ?
I dobrze.
> Poza tym na kędzierzawość to już chyba za późno pryskać, jak są już kwiaty
?
Jasne, że za pózno. Pierwszy oprysk wykonuje się jesienią
po opadnięciu liści, a drugi na przedwiośniu.
Mistrz winoroślowy chlapnął we właściwym terminie.
> Tomek
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-04-18 18:54:18
Temat: Re: Brak kwiatow na brzoskwini, nektarynce ...
Użytkownik "ogrodowy skryba" <s...@w...pl> napisał w
wiadomości news:c5uapt$jdc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nie przejmuj się Jarku moja nie zakwitnie też. W ubiegłym roku za
> kapryszenie i za przywabianie potwornych kolonii mszyc poszła pod
topór.
> Wywal swoją
Nie daj się bałamucić, może 2004 po prostu nie jest rokiem na urodzaj
moreli? W końcu drzewko to nie fabryka, co to zwiększa i zwiększa
wydajność.
Nasza (6-letnia) w zeszłym roku miała tak przerażające ilości owoców,
że całe stada znajomych nie zdołały ich przejeść. A w tym roku
zaledwie parę kwiatków i przymrozek do tego. Raz na wozie, raz pod
wozem, taki los ogrodnika. A mszyce? Jakoś nigdy nie zauważyłam. Ale
może dlatego, że nie pryskam insektycydami, nie palę łętów, nie
wygrabiam wszystkiego do gołej ziemi - i biedronki (i inne stwory)
mają dobre
warunki życia i dają sobie radę z mszycami.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-04-18 19:35:31
Temat: Re: Brak kwiatow na brzoskwini, nektarynce ...> Ale może dlatego, że nie pryskam insektycydami, nie palę łętów, nie
> wygrabiam wszystkiego do gołej ziemi - i biedronki (i inne stwory)
> mają dobre
> warunki życia i dają sobie radę z mszycami.
>
> Pozdrawiam
> Ewa
Sąsiedzi już nie palą opon i plastiku ?
Pozdrawia zdrowo boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |