Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Brazowe liscie bluszczu

Grupy

Szukaj w grupach

 

Brazowe liscie bluszczu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-02-11 15:13:22

Temat: Brazowe liscie bluszczu
Od: "pluton" <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
latem zeszlego roku wsadzilem kupiony w donoiczce
bluszcz do ziemi (lipiec).
Juz w doniczce liscie byly jakies takie bledsze,
sprzedawca powiedzial cos o azocie.
Na jesien liscie zaczely brzazowiec, i teraz sa
takie mocno bordowe. Roslina zyje, nie uschla,
ale pewnie nie za dobrze sie czyje, skoro tak zbrazowiala.
Czego nasypac temu bluszczowi, zeby sie lepiej poczul ?

pozdrawiam
pluton


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-02-11 15:29:49

Temat: Re: Brazowe liscie bluszczu
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 11 Feb 2009 16:13:22 +0100, pluton napisał(a):

> Witam,
> latem zeszlego roku wsadzilem kupiony w donoiczce
> bluszcz do ziemi (lipiec).
> Juz w doniczce liscie byly jakies takie bledsze,
> sprzedawca powiedzial cos o azocie.
> Na jesien liscie zaczely brzazowiec, i teraz sa
> takie mocno bordowe. Roslina zyje, nie uschla,
> ale pewnie nie za dobrze sie czyje, skoro tak zbrazowiala.
> Czego nasypac temu bluszczowi, zeby sie lepiej poczul ?
>
> pozdrawiam
> pluton

Niczego. Wiosną zzielenieje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-02-11 20:02:52

Temat: Re: Brazowe liscie bluszczu
Od: Panslavista <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 11 Lut, 16:13, "pluton" <z...@p...onet.pl> wrote:
> Witam,
> latem zeszlego roku wsadzilem kupiony w donoiczce
> bluszcz do ziemi (lipiec).
> Juz w doniczce liscie byly jakies takie bledsze,
> sprzedawca powiedzial cos o azocie.
> Na jesien liscie zaczely brzazowiec, i teraz sa
> takie mocno bordowe. Roslina zyje, nie uschla,
> ale pewnie nie za dobrze sie czyje, skoro tak zbrazowiala.
> Czego nasypac temu bluszczowi, zeby sie lepiej poczul ?
>
> pozdrawiam
> pluton

Sypać nie, ale możesz kupić litrowy opryskiwacz ciśnieniowy i Florowit
w płynie - stężenie do liści i opryskać swoje roślinki domowe,
odzyskają kondycję...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-02-11 20:47:31

Temat: Re: Brazowe liscie bluszczu
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 11 Feb 2009 12:02:52 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):

> On 11 Lut, 16:13, "pluton" <z...@p...onet.pl> wrote:
>> Witam,
>> latem zeszlego roku wsadzilem kupiony w donoiczce
>> bluszcz do ziemi (lipiec).
>> Juz w doniczce liscie byly jakies takie bledsze,
>> sprzedawca powiedzial cos o azocie.
>> Na jesien liscie zaczely brzazowiec, i teraz sa
>> takie mocno bordowe. Roslina zyje, nie uschla,
>> ale pewnie nie za dobrze sie czyje, skoro tak zbrazowiala.
>> Czego nasypac temu bluszczowi, zeby sie lepiej poczul ?
>>
>> pozdrawiam
>> pluton
>
> Sypać nie, ale możesz kupić litrowy opryskiwacz ciśnieniowy i Florowit
> w płynie - stężenie do liści i opryskać swoje roślinki domowe,
> odzyskają kondycję...

Ale nie bluszcz na dworze! - bluszcz brązowieje zimą fizjologicznie, potem
odzyskuje zabarwienie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-02-11 23:20:55

Temat: Re: Brazowe liscie bluszczu
Od: Panslavista <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 11 Lut, 21:47, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 11 Feb 2009 12:02:52 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):
>
>
>
>
>
> > On 11 Lut, 16:13, "pluton" <z...@p...onet.pl> wrote:
> >> Witam,
> >> latem zeszlego roku wsadzilem kupiony w donoiczce
> >> bluszcz do ziemi (lipiec).
> >> Juz w doniczce liscie byly jakies takie bledsze,
> >> sprzedawca powiedzial cos o azocie.
> >> Na jesien liscie zaczely brzazowiec, i teraz sa
> >> takie mocno bordowe. Roslina zyje, nie uschla,
> >> ale pewnie nie za dobrze sie czyje, skoro tak zbrazowiala.
> >> Czego nasypac temu bluszczowi, zeby sie lepiej poczul ?
>
> >> pozdrawiam
> >> pluton
>
> > Sypać nie, ale możesz kupić litrowy opryskiwacz ciśnieniowy i Florowit
> > w płynie - stężenie do liści i opryskać swoje roślinki domowe,
> > odzyskają kondycję...
>
> Ale nie bluszcz na dworze! - bluszcz brązowieje zimą fizjologicznie, potem
> odzyskuje zabarwienie.- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -

Ja mam w kuchni.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-02-11 23:34:04

Temat: Re: Brazowe liscie bluszczu
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 11 Feb 2009 15:20:55 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):

> On 11 Lut, 21:47, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Wed, 11 Feb 2009 12:02:52 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On 11 Lut, 16:13, "pluton" <z...@p...onet.pl> wrote:
>>>> Witam,
>>>> latem zeszlego roku wsadzilem kupiony w donoiczce
>>>> bluszcz do ziemi (lipiec).
>>>> Juz w doniczce liscie byly jakies takie bledsze,
>>>> sprzedawca powiedzial cos o azocie.
>>>> Na jesien liscie zaczely brzazowiec, i teraz sa
>>>> takie mocno bordowe. Roslina zyje, nie uschla,
>>>> ale pewnie nie za dobrze sie czyje, skoro tak zbrazowiala.
>>>> Czego nasypac temu bluszczowi, zeby sie lepiej poczul ?
>>
>>>> pozdrawiam
>>>> pluton
>>
>>> Sypać nie, ale możesz kupić litrowy opryskiwacz ciśnieniowy i Florowit
>>> w płynie - stężenie do liści i opryskać swoje roślinki domowe,
>>> odzyskają kondycję...
>>
>> Ale nie bluszcz na dworze! - bluszcz brązowieje zimą fizjologicznie, potem
>> odzyskuje zabarwienie.
>
> Ja mam w kuchni.

Ale nie wiesz, czy ten sam.
http://www.pnacza.info/cgi/frame.cgi?bluszcz
Zobacz, ile tego jest.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2009-02-12 05:33:16

Temat: Re: Brazowe liscie bluszczu
Od: Panslavista <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 12 Lut, 00:34, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 11 Feb 2009 15:20:55 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):
>
>
>
>
>
> > On 11 Lut, 21:47, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Wed, 11 Feb 2009 12:02:52 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):
>
> >>> On 11 Lut, 16:13, "pluton" <z...@p...onet.pl> wrote:
> >>>> Witam,
> >>>> latem zeszlego roku wsadzilem kupiony w donoiczce
> >>>> bluszcz do ziemi (lipiec).
> >>>> Juz w doniczce liscie byly jakies takie bledsze,
> >>>> sprzedawca powiedzial cos o azocie.
> >>>> Na jesien liscie zaczely brzazowiec, i teraz sa
> >>>> takie mocno bordowe. Roslina zyje, nie uschla,
> >>>> ale pewnie nie za dobrze sie czyje, skoro tak zbrazowiala.
> >>>> Czego nasypac temu bluszczowi, zeby sie lepiej poczul ?
>
> >>>> pozdrawiam
> >>>> pluton
>
> >>> Sypać nie, ale możesz kupić litrowy opryskiwacz ciśnieniowy i Florowit
> >>> w płynie - stężenie do liści i opryskać swoje roślinki domowe,
> >>> odzyskają kondycję...
>
> >> Ale nie bluszcz na dworze! - bluszcz brązowieje zimą fizjologicznie, potem
> >> odzyskuje zabarwienie.
>
> > Ja mam w kuchni.
>
> Ale nie wiesz, czy ten sam.http://www.pnacza.info/cgi/frame.cgi?bluszcz
> Zobacz, ile tego jest.- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -

Mnie tam wszystko jedno - liście spadają na dół - dwa pnącza -
jeden bluszcz - nie wiada jaki, drugi chabaź ma sercowate liście z
jasnymi plamami jakby maźnięte pędlem - dużo grubszą łodygę, parę
metrów długości. Znoszą gotowanie na gazie, kaloryfer i czasem brak
wody...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2009-03-14 11:34:09

Temat: Re: Brazowe liscie bluszczu
Od: "ISO.GT" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam;
Każda roślinka na początku sezonu potrzebuje tak jak człowiek codziennie -
jedzenia. Na wiosnę - teraz lub lepiej za jakiś tydzień należy roślinki, ale
wszystkie obsypać nawozem azotowym (wzmacnia szybkość przyrostu) z
mikroelementami. Na jesień także ale to już nie może być nawóz azotowy
(minimalna ilość azotu w nawozie)

Pozdrawiam
GT


Użytkownik "pluton" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gmuq1b$sf3$1@news.onet.pl...
> Witam,
> latem zeszlego roku wsadzilem kupiony w donoiczce
> bluszcz do ziemi (lipiec).
> Juz w doniczce liscie byly jakies takie bledsze,
> sprzedawca powiedzial cos o azocie.
> Na jesien liscie zaczely brzazowiec, i teraz sa
> takie mocno bordowe. Roslina zyje, nie uschla,
> ale pewnie nie za dobrze sie czyje, skoro tak zbrazowiala.
> Czego nasypac temu bluszczowi, zeby sie lepiej poczul ?
>
> pozdrawiam
> pluton
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2009-03-14 11:42:31

Temat: Re: Brazowe liscie bluszczu
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 14 Mar 2009 12:34:09 +0100, ISO.GT napisał(a):

> Witam;

> (...)

Tu chodzi o brązowienie fizjologiczne. To nie jest brak składników
odżywczych. Niektóre rośliny nie zrzucają na zimę liści, lecz zmieniają
skład zawartych w nich substancji - m.in. rozkłada się chlorofil, a wtedy
ujawniają się karotenoidy i antocyjany, cały czas obecne w liściu. One
własnie nadają liściom/igłom (bo niektóre iglaki na zimę też beązowieją,
ale nie oznacza to uschnięcia) brązowoczerwony kolor.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2009-03-14 22:34:09

Temat: Re: Brazowe liscie bluszczu
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

> Każda roślinka na początku sezonu potrzebuje tak jak człowiek codziennie
> - jedzenia. Na wiosnę - teraz lub lepiej za jakiś tydzień należy
> roślinki, ale wszystkie obsypać nawozem azotowym (wzmacnia szybkość
> przyrostu) z mikroelementami. Na jesień także ale to już nie może być
> nawóz azotowy (minimalna ilość azotu w nawozie)

Tak właśnie dzieje się w przyrodzie :-)

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sianie trawy
5 litrów wina w gąsiorku
bobry, pszczoły, wiosny jeszcze nie widać
fajny pomysl
forsycja?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »