Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Brudasy a infekcje.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Brudasy a infekcje.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2022-11-11 01:26:43

Temat: Brudasy a infekcje.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ludzie używają w pralkach i zmywarkach programów z niskimi temperaturami,
oprócz tego po użyciu zamykają drzwi urządzeń.
Bakterie w ciepłym i wilgotnym środowisku mnożą się na potęgę, kolonizując
następne porcje naczyń i ubrań.

Odkąd tylko mam pralkę i zmywarkę, zawsze używam w nich możliwie
najwyższych temperatur, a już przy ustawianiu programu myjącego zmywarki
zawsze wybieram 70 st. Z tego powodu po latach aż wyciera się symbol tego
programu. Czasem używam programu ,,płukanie" (przed właściwym myciem, gdy
naczynia muszą trochę poczekać na dopełnienie urządzenia).

JAK można skutecznie uprać (i zdezynfekować!) reczniki, pościel, dżinsy
,,wysiedziane" na dworcu czy w poczekalni u lekarza lub w innym syfie, czy
umyć naczynia, z których jadł ktoś chory lub choćby pies czy kot, w temp.
30-40 stopni?!
Ludzie sami rozprowadzają te wszystkie bakterie i wirusy po wszystkim,
ba, prowadzą ich domowe hodowle. ?


--
,,Słowo ,,rozkaz" porusza armie, słowo ,,wolność" - narody." Novalis, ze
zbioru Uczniowie z Sais.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2022-11-11 20:52:59

Temat: Re: Brudasy a infekcje.
Od: t-1 <t...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2022-11-11 o 01:26, XL pisze:
> Ludzie używają w pralkach i zmywarkach programów z niskimi temperaturami,
> oprócz tego po użyciu zamykają drzwi urządzeń.
> Bakterie w ciepłym i wilgotnym środowisku mnożą się na potęgę, kolonizując
> następne porcje naczyń i ubrań.
>
> Odkąd tylko mam pralkę i zmywarkę, zawsze używam w nich możliwie
> najwyższych temperatur, a już przy ustawianiu programu myjącego zmywarki
> zawsze wybieram 70 st. Z tego powodu po latach aż wyciera się symbol tego
> programu. Czasem używam programu ,,płukanie" (przed właściwym myciem, gdy
> naczynia muszą trochę poczekać na dopełnienie urządzenia).
>
> JAK można skutecznie uprać (i zdezynfekować!) reczniki, pościel, dżinsy
> ,,wysiedziane" na dworcu czy w poczekalni u lekarza lub w innym syfie, czy
> umyć naczynia, z których jadł ktoś chory lub choćby pies czy kot, w temp.
> 30-40 stopni?!
> Ludzie sami rozprowadzają te wszystkie bakterie i wirusy po wszystkim,
> ba, prowadzą ich domowe hodowle. ?
>
>
Masz kupę racji w tym ustępie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2022-11-11 20:58:32

Temat: Re: Brudasy a infekcje.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

t-1 <t...@t...pl> wrote:
> W dniu 2022-11-11 o 01:26, XL pisze:
>> Ludzie używają w pralkach i zmywarkach programów z niskimi temperaturami,
>> oprócz tego po użyciu zamykają drzwi urządzeń.
>> Bakterie w ciepłym i wilgotnym środowisku mnożą się na potęgę, kolonizując
>> następne porcje naczyń i ubrań.
>>
>> Odkąd tylko mam pralkę i zmywarkę, zawsze używam w nich możliwie
>> najwyższych temperatur, a już przy ustawianiu programu myjącego zmywarki
>> zawsze wybieram 70 st. Z tego powodu po latach aż wyciera się symbol tego
>> programu. Czasem używam programu ,,płukanie" (przed właściwym myciem, gdy
>> naczynia muszą trochę poczekać na dopełnienie urządzenia).
>>
>> JAK można skutecznie uprać (i zdezynfekować!) reczniki, pościel, dżinsy
>> ,,wysiedziane" na dworcu czy w poczekalni u lekarza lub w innym syfie, czy
>> umyć naczynia, z których jadł ktoś chory lub choćby pies czy kot, w temp.
>> 30-40 stopni?!
>> Ludzie sami rozprowadzają te wszystkie bakterie i wirusy po wszystkim,
>> ba, prowadzą ich domowe hodowle. ?
>>
>>
> Masz kupę racji w tym ustępie.
>
>

Dziękuję, wiem.


--
,,Słowo ,,rozkaz" porusza armie, słowo ,,wolność" - narody." Novalis, ze
zbioru Uczniowie z Sais.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2022-11-14 10:41:37

Temat: Re: Brudasy a infekcje.
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 11.11.2022 o 01:26, XL pisze:
> Ludzie używają w pralkach i zmywarkach programów z niskimi temperaturami,
> oprócz tego po użyciu zamykają drzwi urządzeń.


O kim piszesz?


> JAK można skutecznie uprać (i zdezynfekować!) reczniki, pościel, dżinsy


Proponuję żelazkiem.


> ,,wysiedziane" na dworcu czy w poczekalni u lekarza lub w innym syfie, czy
> umyć naczynia, z których jadł ktoś chory lub choćby pies czy kot, w temp.
> 30-40 stopni?!


Myjesz kocie i psie michy w zmywarce? Awżyciu!


--
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2022-11-14 11:59:10

Temat: Re: Brudasy a infekcje.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

FEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 11.11.2022 o 01:26, XL pisze:
>> Ludzie używają w pralkach i zmywarkach programów z niskimi temperaturami,
>> oprócz tego po użyciu zamykają drzwi urządzeń.
>
>
> O kim piszesz?

O odbiorcach reklam producentow środków do prania. Grono tych odbiorców
jest ewidentnie liczne - inaczej reklama by się nie opłacała. Kto jak kto,
ale producenci potrafią liczyć pieniądze - nie płacą za niechwytliwą
reklamę.


>
>
>> JAK można skutecznie uprać (i zdezynfekować!) reczniki, pościel, dżinsy
>
>
> Proponuję żelazkiem.

Majtki i skarpety też?!
OMG, już widzę miliony kobiet prasujące te setki milionów majtek i skarpet
oraz ręczników i pościeli dla całej rodziny.

Ja po prostu wolę WYPRAĆ.

>
>
>> ,,wysiedziane" na dworcu czy w poczekalni u lekarza lub w innym syfie, czy
>> umyć naczynia, z których jadł ktoś chory lub choćby pies czy kot, w temp.
>> 30-40 stopni?!
>
>
> Myjesz kocie i psie michy w zmywarce? Awżyciu!

Tak, oczywiście, że tak! - myję je wstępnie w umywalce (NIE W ZLEWIE), po
czym tak, jak i nasze naczynia i przybory kuchenne, umieszczam w zmywarce,
gdyż przy żrącej zmywarkowej chemii i na najdłuższym i najgorętszym
programie nic szkodliwego się nie uchowa.
Moje zwierzaki lubią czyste naczynia i mają do nich prawo. Są pod opieką
weterynarza i nie obawiam się z ich strony niebezpieczeństwa. I nie jestem
hipokrytką - skoro zwierzaki są w moim domu i w moim łóżku (koty), to
zmywanie ich i naszych naczyń w jednej zmywarce w temp. 70 stopni i z sodą
kaustyczną nie powiększy tej zbrodni ?
Ale Ty możesz dalej z przekonaniem rozmazywać po wszystkim brud i bakterie
z własnej domowej hodowli, nikt Ci nie broni.




--
,,Słowo ,,rozkaz" porusza armie, słowo ,,wolność" - narody." Novalis, ze
zbioru Uczniowie z Sais.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2022-11-15 22:48:16

Temat: Re: Brudasy a infekcje.
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 14.11.2022 o 11:59, XL pisze:
> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>
>>> JAK można skutecznie uprać (i zdezynfekować!) reczniki, pościel, dżinsy
>>
>> Proponuję żelazkiem.
> Majtki i skarpety też?!
> OMG, już widzę miliony kobiet prasujące te setki milionów majtek i skarpet
> oraz ręczników i pościeli dla całej rodziny.
>
> Ja po prostu wolę WYPRAĆ.


Skarpety i majtki pierzesz na 90 stopni? To chyba barchany nosisz, że to
wytrzymują.


>
>> Myjesz kocie i psie michy w zmywarce? Awżyciu!
> Tak, oczywiście, że tak! - myję je wstępnie w umywalce (NIE W ZLEWIE)


Fuj!


--

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2022-11-16 00:09:00

Temat: Re: Brudasy a infekcje.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

FEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 14.11.2022 o 11:59, XL pisze:
>> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>>
>>>> JAK można skutecznie uprać (i zdezynfekować!) reczniki, pościel, dżinsy
>>>
>>> Proponuję żelazkiem.
>> Majtki i skarpety też?!
>> OMG, już widzę miliony kobiet prasujące te setki milionów majtek i skarpet
>> oraz ręczników i pościeli dla całej rodziny.
>>
>> Ja po prostu wolę WYPRAĆ.
>
>
> Skarpety i majtki pierzesz na 90 stopni?

Gdzieś tak napisałam?
Gdy przeczytasz ze zrozumieniem, co napisałam (zrób wysiłek), sama
zobaczysz, co się wyprawia w Twojej głowie, gdy czytasz moje teksty. To
jest ciekawe zjawisko pod względem psychologicznym, doprawdy, taki
merytoryczny jednoosobowy ,,głuchy telefon". Gdyby więc ustawić w rzędzie
10 Ewek, to z mojej ,,najwyższej możliwej temperatury" w głowie ostatniej
Ewki zrobiłoby się pewnie min. 9000 stopni ?

> To chyba barchany nosisz, że to
> wytrzymują.

Znaczy co? Najwyższą możliwą temperaturę? Toż ona zależy od tkaniny, a ja
staram się zwykle nosić DOBREJ JAKOŚCI bawełnianą bieliznę. Piorę ją w
60-70 stopniach (czasem i w 90, jeśli łączę w jednym wsadzie bieliznę
osobistą i np. ręczniki oraz lniane i bawełniane prześcieradła). Jeśli się
od tego gacie zniszczą, to znaczy, że pod dobrą marką wciśnieto mi chiński
badziew i więcej go nie kupuję.
Aaaaaa, teeee barchany - to coś złego, czy wstydliwego, że
piszesz o nich z takim, hmmmm, dziwnym nastawieniem? Nb. spróbuj je dziś
kupić. To dziś luksus. Ale wiesz, te prawdziwe, a nie ,,barchany" z
chińskiego plastiku (w życiu nie widziałaś prawdziwych, więc masz na myśli
ów plastikowy surogat).
Na marginesie - wojna idzie, zima idzie, a z ogrzewaniem może być różnie;
jeszcze te wykpiwane barchany mogą stać się Twoim marzeniem, gdy w
stylonowej koronce dupcia Ci przymarznie do krzesła.

>>> Myjesz kocie i psie michy w zmywarce? Awżyciu!
>> Tak, oczywiście, że tak! - myję je wstępnie w umywalce (NIE W ZLEWIE)
>
>
> Fuj!

Spoko, rozmazuj swoje bakterie, skoro lubisz. Ja wolę swoje ugotować,
rozpuścić w sodzie kaustycznej i spuścić do kanalizacji. Co tam komu pasuje
:)



--
,,Słowo ,,rozkaz" porusza armie, słowo ,,wolność" - narody." Novalis, ze
zbioru Uczniowie z Sais.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2022-11-16 13:10:57

Temat: Re: Brudasy a infekcje.
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 16.11.2022 o 00:09, XL pisze:
> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>> W dniu 14.11.2022 o 11:59, XL pisze:
>>> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>>>
>>>>> JAK można skutecznie uprać (i zdezynfekować!) reczniki, pościel, dżinsy
>>>> Proponuję żelazkiem.
>>> Majtki i skarpety też?!
>>> OMG, już widzę miliony kobiet prasujące te setki milionów majtek i skarpet
>>> oraz ręczników i pościeli dla całej rodziny.
>>>
>>> Ja po prostu wolę WYPRAĆ.
>>
>> Skarpety i majtki pierzesz na 90 stopni?
> Gdzieś tak napisałam?


"Odkąd tylko mam pralkę i zmywarkę, zawsze używam w nich możliwie
najwyższych temperatur"

W mojej pralce najwyższa temperatura do ustawienia to 90 stopni. Oczywiście,
zaczniesz zmieniać narrację czepiając się słowa "możliwie". I oczywiście zaraz się
okaże, że "możliwie" w przypadku skarpet i większości majtek to 40 stopni. Więc o co
ten cały raban?


> Gdy przeczytasz ze zrozumieniem, co napisałam (zrób wysiłek), sama
> zobaczysz, co się wyprawia w Twojej głowie, gdy czytasz moje teksty. To
> jest ciekawe zjawisko pod względem psychologicznym, doprawdy, taki
> merytoryczny jednoosobowy ,,głuchy telefon". Gdyby więc ustawić w rzędzie
> 10 Ewek, to z mojej ,,najwyższej możliwej temperatury" w głowie ostatniej
> Ewki zrobiłoby się pewnie min. 9000 stopni ?


Nie fantazjuj zbyt wiele, zwłaszcza na mój temat.


>> To chyba barchany nosisz, że to
>> wytrzymują.
> Znaczy co? Najwyższą możliwą temperaturę? Toż ona zależy od tkaniny


A-nie-mówiłam? Jak wyżej.


> , a ja
> staram się zwykle nosić DOBREJ JAKOŚCI bawełnianą bieliznę. Piorę ją w
> 60-70 stopniach


Pokaż mi majtki z taką wszywką, gdzie dopuszczalna temperatura prania to
70 stopni.

Już nawet na niewielu pościelach i ręcznikach tak jest. O, pościel i
ręczniki z Ikei mają, ale Ikea jest przecież beee.

Ale nie przejmuj się, po to wymyślono detergenty, żeby sobie radziły w
ciepłej wodzie, niekoniecznie gorącej.


>
>>> Tak, oczywiście, że tak! - myję je wstępnie w umywalce (NIE W ZLEWIE)
>>
>> Fuj!
> Spoko, rozmazuj swoje bakterie, skoro lubisz.


Aż strach pomyśleć, jak radzą sobie ludzie, którzy nie mają zmywarki.


> Ja wolę swoje ugotować,
> rozpuścić w sodzie kaustycznej i spuścić do kanalizacji.


A potem spać z kocią dupą przy twarzy. Albo dawać kotu lepić pierogi.


> Co tam komu pasuje


Oczywiście. Gratuluję.

--
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2022-11-16 18:06:46

Temat: Re: Brudasy a infekcje.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

FEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 16.11.2022 o 00:09, XL pisze:
>> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>>> W dniu 14.11.2022 o 11:59, XL pisze:
>>>> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>>>>
>>>>>> JAK można skutecznie uprać (i zdezynfekować!) reczniki, pościel, dżinsy
>>>>> Proponuję żelazkiem.
>>>> Majtki i skarpety też?!
>>>> OMG, już widzę miliony kobiet prasujące te setki milionów majtek i skarpet
>>>> oraz ręczników i pościeli dla całej rodziny.
>>>>
>>>> Ja po prostu wolę WYPRAĆ.
>>>
>>> Skarpety i majtki pierzesz na 90 stopni?
>> Gdzieś tak napisałam?
>
>
> "Odkąd tylko mam pralkę i zmywarkę, zawsze używam w nich możliwie
> najwyższych temperatur"
>
> W mojej pralce najwyższa temperatura do ustawienia to 90 stopni.
> Oczywiście, zaczniesz zmieniać narrację czepiając się słowa "możliwie". I
> oczywiście zaraz się okaże, że "możliwie" w przypadku skarpet i
> większości majtek to 40 stopni. Więc o co ten cały raban?

Nie trzymam się zalecanych temperatur - szczegolnie w przypadku majtek i
skarpet z powodzeniem piorę je w bardzo gorącej wodzie. Może i skracam ich
żywot, ale to one są dla nas, nie my dla nich. Stać mnie na nowe.


>
>
>> Gdy przeczytasz ze zrozumieniem, co napisałam (zrób wysiłek), sama
>> zobaczysz, co się wyprawia w Twojej głowie, gdy czytasz moje teksty. To
>> jest ciekawe zjawisko pod względem psychologicznym, doprawdy, taki
>> merytoryczny jednoosobowy ,,głuchy telefon". Gdyby więc ustawić w rzędzie
>> 10 Ewek, to z mojej ,,najwyższej możliwej temperatury" w głowie ostatniej
>> Ewki zrobiłoby się pewnie min. 9000 stopni ?
>
>
> Nie fantazjuj zbyt wiele, zwłaszcza na mój temat.
>
>
>>> To chyba barchany nosisz, że to
>>> wytrzymują.
>> Znaczy co? Najwyższą możliwą temperaturę? Toż ona zależy od tkaniny
>
>
> A-nie-mówiłam? Jak wyżej.
>
>
>> , a ja
>> staram się zwykle nosić DOBREJ JAKOŚCI bawełnianą bieliznę. Piorę ją w
>> 60-70 stopniach
>
>
> Pokaż mi majtki z taką wszywką, gdzie dopuszczalna temperatura prania to
> 70 stopni.

Niezbyt się przejmuję wszywkami - zwłaszcza, że i tak je od razu wycinam,
bo mnie drażnią. Piorę w min. 60-70 stopniach i już.

> Już nawet na niewielu pościelach i ręcznikach tak jest. O, pościel i
> ręczniki z Ikei mają, ale Ikea jest przecież beee.

Jak wyżej.

>
> Ale nie przejmuj się, po to wymyślono detergenty, żeby sobie radziły w
> ciepłej wodzie, niekoniecznie gorącej.

O nich później, bo to ciekawy temat ?

>>
>>>> Tak, oczywiście, że tak! - myję je wstępnie w umywalce (NIE W ZLEWIE)
>>>
>>> Fuj!
>> Spoko, rozmazuj swoje bakterie, skoro lubisz.
>
>
> Aż strach pomyśleć, jak radzą sobie ludzie, którzy nie mają zmywarki.

Tak samo, jak przed epoką zmywarek - biorą wrzątek i wyparzają. Nie
wiedziałaś?
Tak robili ludzie od zarania (ogniem lub wrzątkiem) i nadal tak robią. Ja
mimo posiadania zmywarki i tak wyparzam wrzątkiem lub w razie specjalnej
potrzeby (wyrób domowych wędlin i serów) nawet wyprażam przybory i naczynia
w piekarniku, a do czasu kupna pierwszej zmywarki była to u mnie rutyna.
Dlatego w razie konieczności mam to dobrze przećwiczone, ale faktycznie,
jak TY sobie poradzisz bez zmywarki? ?


>
>
>> Ja wolę swoje ugotować,
>> rozpuścić w sodzie kaustycznej i spuścić do kanalizacji.
>
>
> A potem spać z kocią dupą przy twarzy. > Albo dawać kotu lepić pierogi.

Tak, dokładnie tak. Kot zdrowy i zadbany w czystym domu - jest czysty, o
wiele czyściejszy, niż twoja torebka czy walizka, które bywają w
BARDZO(sic!) wątpliwym sanitarnie środowisku, a mimo to nie masz oporów i
kładziesz je bez umycia i dezynfekcji na łóżku, stole, krześle.
Masz ciekawe wizje, ale ,,nie fantazjuj zbyt wiele, zwłaszcza na mój temat."

To, że sięgasz już po argumenty z tzw. d..y, jest bardzo wiele mówiące ?


>> Co tam komu pasuje
>
>
> Oczywiście. Gratuluję.

Dziękuję. Jest czego.
Panowie z serwisu zawsze podziwiają moje zmywarki (mam już czwartą z kolei
w ciągu 30 lat, pierwsza działała lat 13). Nie ich reakcja, tylko ich
odpowiedzi mnie wciąż wprawiają w oslupienie, gdy na moje pytanie, dlaczego
moja zmywarka ich tak dziwi, pada zawsze odpowiedź w rodzaju: ,,BO TAKA
CZYSTA W ŚRODKU I PACHNĄCA, a zwykle u ludzi to gnój widzimy". Jak z tego
widać, detergenty, które gloryfikujesz z zapałem wyżej, niczego nie
uczynią, gdy gospodyni to brudas i w dodatku nieuk (to drugie to a propos
umniejszania roli wysokich temperatur w walce z brudem). Można je lać
litrami i sypać kilogramami, a i tak syf syfem będzie poganiał.

--
,,Słowo ,,rozkaz" porusza armie, słowo ,,wolność" - narody." Novalis, ze
zbioru Uczniowie z Sais.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2022-11-19 21:17:00

Temat: Re: Brudasy a infekcje.
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 16.11.2022 o 18:06, XL pisze:
>
> Tak samo, jak przed epoką zmywarek - biorą wrzątek i wyparzają. Nie
> wiedziałaś?
> Tak robili ludzie od zarania (ogniem lub wrzątkiem) i nadal tak robią. Ja
> mimo posiadania zmywarki i tak wyparzam wrzątkiem lub w razie specjalnej
> potrzeby (wyrób domowych wędlin i serów) nawet wyprażam przybory i naczynia
> w piekarniku, a do czasu kupna pierwszej zmywarki była to u mnie rutyna.
> Dlatego w razie konieczności mam to dobrze przećwiczone, ale faktycznie,
> jak TY sobie poradzisz bez zmywarki? ?


Mowa była o zwykłym codziennym użytkowaniu, a nie zadaniach specjalnych
typu wekowanie, które wymaga wyparzenia.

Radziłam sobie bez zmywarki, nie wyparzając naczyń do codziennego
użytku. Tak też radzili sobie wcześniej moi rodzice. Wystarczyło je umyć
wodą z ludwikiem i wypłukać pod bieżącą wodą. Działało i działa do dziś.
Sporo naczyń zmywam ręcznie i nie wyparzam. Nie miewam infekcji
pokarmowych ani pasożytów. Inne infekcje, np. górnych dróg oddechowych
też zdarzają mi się rzadko.  Nadmierne oczyszczanie wszystkiego wokół
siebie (choć nie jest to i tak środowisko sterylne) wcale nie służy
zdrowiu. Organizm musi trenować swój układ immunologiczny.


>
> Tak, dokładnie tak. Kot zdrowy i zadbany w czystym domu - jest czysty


Kot w łóżku czy przy stole to już jednak co innego. Koty mają inną florę
bakteryjną od człowieka, chociażby z racji innej diety. I wcale nie musi
być wychodzący, wystarczy, że zjada surowe mięso. Chyba że te swoje koty
uczłowieczyłaś i dajesz im to, co sami jadacie.


> To, że sięgasz już po argumenty z tzw. d..y, jest bardzo wiele mówiące ?


O argumentach to mi nic nie mów Ty, która od początku zaczepiasz pisząc
coś o rozmazywaniu brudu.


> Dziękuję. Jest czego.
> Panowie z serwisu zawsze podziwiają moje zmywarki (mam już czwartą z kolei
> w ciągu 30 lat, pierwsza działała lat 13). Nie ich reakcja, tylko ich


To smutne, że ich reakcją na twój sprzęt AGD musisz się dowartościowywać
już od lat (czytałam to już chyba  z 10 lat temu).

Ja rzadko mam w ogóle kontakt z "panami z serwisu", więc ich reakcje są
mi z grubsza obojętne.

--

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Puszczalskie w natarciu.
Rtęć.
W Chinach pękło.
Polacy CHCĄ atomu! ??
Polacy CHCĄ atomu! ??

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »