« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-09-04 12:59:28
Temat: BudlejaWitam
Mam przykre doswiadczenia z budleja - albo mi umiera, albo bardzo slabo
rosnie. W dostepnej mi literaturze nie znalazlem np w jaki odczyn powinna
miec ziemia, jak nawozic (u mnie sa niestety same piaski). Moze ktos
podzielil by sie swoim doswiadczeniem?
Pozdrawiam
Hokusai
www.kondefer.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-09-04 13:45:10
Temat: Re: BudlejaHokusai wrote:
>
> Mam przykre doswiadczenia z budleja - albo mi umiera, albo bardzo slabo
> rosnie. W dostepnej mi literaturze nie znalazlem np w jaki odczyn powinna
> miec ziemia, jak nawozic (u mnie sa niestety same piaski). Moze ktos
> podzielil by sie swoim doswiadczeniem?
Najlepsze wyjscie to przeniesc sie z budleja do Anglii :-)
W klimacie polskim (lub centralnej Indiany) na ogol czesci
naziemne przemarzaja w zimie. Poszukaj w archiwum grupy
(np. na Googlach); kiedys ktos podawal rady co robic przed
zima, zeby nastepnego roku lepiej odrosla.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-09-04 14:19:22
Temat: Re: Budleja
Użytkownik "Hokusai" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1d84e15cc1c478098968f@news.tpi...
> Witam
> Mam przykre doswiadczenia z budleja - albo mi umiera, albo bardzo slabo
> rosnie. W dostepnej mi literaturze nie znalazlem np w jaki odczyn powinna
> miec ziemia, jak nawozic (u mnie sa niestety same piaski). Moze ktos
> podzielil by sie swoim doswiadczeniem?
>
> Pozdrawiam
> Hokusai
> www.kondefer.com
Podobno nie lubi zraszania i podlewaniwa dużym strumieniem wody.
Moje, kupione zeszłej wiosny mają się pięknie.
Mam białą,ciemno fiotetową i różową. Na zimę nie okrywałam. Wiosną mocno
przycięłam , prawie przy ziemi. Wyrosły do około 1,5 m. I w tym
sezonie....... ani razu nie podlewałam.
Wystarczyły deszcze......
Krzaczki grubo obsypane korą.
U mnie w ogrodzie, ziemia czarna, ciężka.
Pozdrawiam,
Ela Łuczyńska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-09-04 15:00:35
Temat: Re: BudlejaDnia Sun, 4 Sep 2005 14:59:28 +0200, Hokusai napisał(a):
> Witam
> Mam przykre doswiadczenia z budleja - albo mi umiera, albo bardzo slabo
> rosnie. W dostepnej mi literaturze nie znalazlem np w jaki odczyn powinna
> miec ziemia, jak nawozic (u mnie sa niestety same piaski). Moze ktos
> podzielil by sie swoim doswiadczeniem?
Odczyn gleby powinien być zasadowy.
U mnie rosną na rozluźnionej piaskiem glinie, nigdy ich nie
podlewam - dobrze rosną na suchym i słonecznym stanowisku.
Dobrze by miejsce było osłonięte.
Na zimę kopczykuję, wiosną przycinam pędy i rosną bez
problemu.
--
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-09-04 20:21:16
Temat: Re: BudlejaMarta Góra <m...@m...pl> wrote:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-09-05 05:18:39
Temat: Re: Budleja
Użytkownik "Ela" <e...@a...net> napisał w wiadomości
news:431afe32$0$6481$f69f905@mamut2.aster.pl...
> I w tym
> sezonie....... ani razu nie podlewałam.
> Wystarczyły deszcze......
> Krzaczki grubo obsypane korą.
Mam dwie budleje, rosna obok siebie i obie nie sa niczym podsypane. Jedna
musze podlewac co kilka dni druga radzi sobie swietnie bez podlewania :-).
Ta, ktora ciagle potrzebuje wody jest rok starsza.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-09-05 10:55:40
Temat: Re: BudlejaGrzegorz Sapijaszko wrote:
(...)
>
>>Odczyn gleby powinien byc' zasadowy.
> Dobrze, z.e nasze o tym nie wiedza;..
Moje tez nie wiedza;. Rosna w kwas'nym piasku i nie narzekaja;.
A jedna jest wyse;piona od Marty, z tej zasadowej ziemi :))
Po zimie obcinam zmarznie;te ga?a;zki i tyle. Bardzo wdzie;czne
ros'linki.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choc' nie be;dzie to pewnie mys'l z?ota:
Najpie;kniejsza; muzyka; przed snem
jest mruczenie szcze;s'liwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-09-05 19:38:36
Temat: Re: BudlejaDnia Mon, 05 Sep 2005 12:55:40 +0200, Krystyna Chiger
napisał(a):
> Grzegorz Sapijaszko wrote:
> (...)
>>
>>>Odczyn gleby powinien byc' zasadowy.
>
>> Dobrze, z.e nasze o tym nie wiedza;..
>
> Moje tez nie wiedza;. Rosna w kwas'nym piasku i nie narzekaja;.
> A jedna jest wyse;piona od Marty, z tej zasadowej ziemi :))
> Po zimie obcinam zmarznie;te ga?a;zki i tyle. Bardzo wdzie;czne
> ros'linki.
No podsypuję dolomitem rokrocznie...
--
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-09-11 08:56:02
Temat: Re: Budlejaprzypuszczam że nie mają zbyt wielkich wymagań.....w Niemczech rosły nawet przy
torach kolejowych....na dziko....http://www.fotogalerie.pl/fotki/25/33/72/s/
1126428422769 moja ma półtora metra i pięknie kwitnie..
--
Wysłano z portalu budowlanego Dom.Idealny.pl
Archiwum grupy --- pl.misc.budowanie ---
Forum dyskusyjne: http://dom.idealny.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-09-11 09:05:02
Temat: Re: Budlejachyba zły adres....może ten...http://www.fotogalerie.pl/fotki/25/33/72/s/112
6428422769
--
Wysłano z portalu budowlanego Dom.Idealny.pl
Archiwum grupy --- pl.misc.budowanie ---
Forum dyskusyjne: http://dom.idealny.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |