Bueger (thromboangiitis obliterans)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

11. Data: 2001-08-17 00:42:29

Temat: Re: Bueger (thromboangiitis obliterans)
Od: b...@o...com.au (George Zieba) szukaj wiadomości tego autora

jacek <j...@w...pl> wrote in message news:<MPG.15e57a7f3a5d374d9896db@news.tpi.pl>...
> In article <c...@p...google.com>,
> b...@o...com.au says...
> > >
> > > Wierze. Kwestia tego ze ja odpowiadalem podarecznikow - pewnie masz
> > > racje, ale nie mozna tego niestety przeniesc na wszystkich.
> >
> > A czy z podrecznikow da sie wszystko przenisc na wszystkich ?
> > Najlepszym dowodem jest cukrzyca. Znam osobiscie duzo ludzi, ktorzy
> > zaprzestali brac lekarstwa czy insuline stosujac zywienie optymalne.
> > Zapytaj ich, co mysla na temat : "zalecanej diety w podrecznikach".
> > To samo z choroba Buergera. Ilu chorych zostalo wyleczonych
> > stosujac wiedze z podrecznikow ? Leczeniem w tej chorobie
> > na ogol jest amputacja ! Zgodnie z podrecznikiem :-((
>
> Nieprawda ze amputacja. To chyba glebszy problem ale zostawmy.
> Wiesz az boje sie zapytac co rozumiesz pod pojeciem zywienia optymalnego?
> Bo jezeli to co ja to strach myslec.

Ty myslisz , a ja robie ... taka widocznie miedzy nami jest roznica.
Ten Twoj strach mial takze wielkie oczy w przypadku innych osob tez.
Inaczej juz na to patrza dzisiaj, kiedy sie okazalo, ze np. stopy czy
nogi nie trzeba bylo amputowac, co juz zalecali lekarze zgodnie
z ich wiedza twierdzac, ze nie ma innej metody.

To samo dotyczy juz bardzo sporej grupy diabetykow. Dla nich duzo
wazniejsze jest to, ze nie biora lekarstw czy tez znacznie
zmniejszyli ilosc wstrzykiwanej insuliny w niektorych przypadkach nawet
do zera. Dla nich to jjuz nie "strach myslec" , tylko
w koncu normalne zdrowe zycie.

Pozdrawiam,
J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2001-08-17 05:36:19

Temat: Re: Bueger (thromboangiitis obliterans)
Od: jacek <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <c...@p...google.com>,
b...@o...com.au says...

> Ty myslisz , a ja robie ... taka widocznie miedzy nami jest roznica.
> Ten Twoj strach mial takze wielkie oczy w przypadku innych osob tez.
> Inaczej juz na to patrza dzisiaj, kiedy sie okazalo, ze np. stopy czy
> nogi nie trzeba bylo amputowac, co juz zalecali lekarze zgodnie
> z ich wiedza twierdzac, ze nie ma innej metody.
>
> To samo dotyczy juz bardzo sporej grupy diabetykow. Dla nich duzo
> wazniejsze jest to, ze nie biora lekarstw czy tez znacznie
> zmniejszyli ilosc wstrzykiwanej insuliny w niektorych przypadkach nawet
> do zera. Dla nich to jjuz nie "strach myslec" , tylko
> w koncu normalne zdrowe zycie.

Ok. Reklama jest ok. Ale powiedz czarno na bialym co rozumiesz przez
diete optymalna?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2001-08-17 09:23:06

Temat: Re: Bueger (thromboangiitis obliterans)
Od: b...@o...com.au (George Zieba) szukaj wiadomości tego autora

jacek <j...@w...pl> wrote in message news:<MPG.15e6cba1b3b014189896f3@news.tpi.pl>...
> In article <c...@p...google.com>,
> b...@o...com.au says...
>
> > Ty myslisz , a ja robie ... taka widocznie miedzy nami jest roznica.
> > Ten Twoj strach mial takze wielkie oczy w przypadku innych osob tez.
> > Inaczej juz na to patrza dzisiaj, kiedy sie okazalo, ze np. stopy czy
> > nogi nie trzeba bylo amputowac, co juz zalecali lekarze zgodnie
> > z ich wiedza twierdzac, ze nie ma innej metody.
> >
> > To samo dotyczy juz bardzo sporej grupy diabetykow. Dla nich duzo
> > wazniejsze jest to, ze nie biora lekarstw czy tez znacznie
> > zmniejszyli ilosc wstrzykiwanej insuliny w niektorych przypadkach nawet
> > do zera. Dla nich to jjuz nie "strach myslec" , tylko
> > w koncu normalne zdrowe zycie.
>
> Ok. Reklama jest ok. Ale powiedz czarno na bialym co rozumiesz przez
> diete optymalna?

Diete stosowana w ponad 20 osrodkach w Polsce i co najmniej w 5-ciu
poza Polska. Dokladnie wiesz o co mi chodzi.
Czarno na bialym : Dieta opracowana przez dr.Kwasniewskiego.
Aa.... to inna historia ! To jest be..! Tfuj ! :-)))))

Czy sie myle ?

Jurek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2001-08-17 11:44:53

Temat: Re: Bueger (thromboangiitis obliterans)
Od: jacek <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <c...@p...google.com>,
b...@o...com.au says...

> Diete stosowana w ponad 20 osrodkach w Polsce i co najmniej w 5-ciu
> poza Polska. Dokladnie wiesz o co mi chodzi.
> Czarno na bialym : Dieta opracowana przez dr.Kwasniewskiego.
> Aa.... to inna historia ! To jest be..! Tfuj ! :-)))))

Tak - myslisz sie. Specjalnie chcialem bys ja nazwal po imieniu. Gdyz
przez kilkanascie chyba roznych postow unikales jej najpopularniejszej
nazwy ktora brzmi obojetnie, a nie uzywal slicznie marketingowo brzmiacej
nazwy ze to dieta "optymalna" - wstyd uzywac nazwy "dieta kwacha"? Chyba
tak.
Forsowane uzywanie przymiotnika "optymalna" sprawia bardzo pozytywne
wrazenie i produkt tak reklamowany jest lepiej postrzegany (vide slynne
"Teraz Twoj Windows dziala jeszcze sprawniej i bedziesz mogl zrobic duzo
wiecej i lepiej" etc. etc.).
Oczywiscie ze wiem co to dieta Kwacha, wiem tez przez jakie
mechnizmy prawdopodobnie dziala. Wiem tez ze Kwasniewski zadnym Dr nie
jest (swoja droga po "dr" nie daje sie kropki tak jak to zrobiles wyzej).
Ze to chyba nic specjalnego niech przemowia fakty rynkowe - jest to jedna
z bardziej znanych diet "alternatywnych", promowana przez wielu od wielu
lat. Promocja wiele nie dala gdyz obecnie chyba tylko jedna gazeta w
polsce namolnie ja promuje dzieki umowie z Kwasniwskim (bodajze Slaski
Dziennik Zachodni). Inni sie zniechecili do niej. Nie ma zadnych podstaw
naukowych, mimo wielu prac akademickich nie udowodniono jej skutecznosci
(mowie o udowodnieniu w sposob conajmniej zadaawalajacy z naukowego
punktu widzenia). Ob Kwasniwski ma swoje "za uszami" wiec nie wzbudza
zaufania (chocby to ze nie jest zadnym dr a kaze sie tak tytulowac).
Ja do niej (diety) nic nie mam - znam ludzi ktorym w czyms tam
pomogla - wiec nie jest to kompletnie nic. Nie wiem natomiast (i na razie
nikt tego nie wie bo potrzeba wiecej lat na to) jaka jest cena obecnych
pozytywnych efektow u pewje grupy pacjentow. Nie wiem czy (korzystajac z
naszego thredu) np. ratujac kogos od amputacji nie skroci mu zycia
bradziej w inny sposob. Na to trzeba lat.
U mnie nie dala zadnego pozytywnego skutku a tylko fatalne
samopoczucie. Coz, takie zycie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2001-08-19 05:10:12

Temat: Re: Bueger (thromboangiitis obliterans)
Od: b...@o...com.au (George Zieba) szukaj wiadomości tego autora

jacek <j...@w...pl> wrote in message news:<MPG.15e71a54dddf2bec9896f6@news.tpi.pl>...
> In article <c...@p...google.com>,
> b...@o...com.au says...

> Wiem tez ze Kwasniewski zadnym Dr nie jest

Ukonczyl WAM, chyba ze jestes takim purysta i chodzi ci o to
ze napisalem z przyzwyczajenia dr , anie lek.med.

>(swoja droga po "dr" nie daje sie kropki tak jak to zrobiles wyzej).

Mieszkam poza Polska ponad 20 lat i jestem przywyczajony do tego,
ze lekarze na Zachodzie uzywaja skrotu dr.
Troche sie czepiasz.

> Inni sie zniechecili do niej.

Tak, bo praktyka wskazuje , ze ogomna ich wiekszosc nie
stosowala ten sposob zywienia.

> Ob Kwasniwski ma swoje "za uszami" wiec nie wzbudza zaufania

Masz chyba jakis do niego uraz. Czy do swojego
lekarza zwracasz sie "obywatelu". Za duzo niepotrzebnych
emocji.

> Nie wiem czy (korzystajac z naszego thredu) np. ratujac kogos
> od amputacji nie skroci mu zycia bradziej w inny sposob.

Jest duza szansa , ze nie skroci sie tego kogos "o noge"
i doswiadczenie wskazuje na pozytywny wplyw tego zywienia
na ich ogolny stan zdrowia.

> U mnie nie dala zadnego pozytywnego skutku a tylko fatalne
> samopoczucie.

Zeby moc oceniac nalezaloby wziac wszystko pod uwage, a wiec
jak dlugo stosowale, czy dokladnie tak jak potrzeba,
tryb zycia itd...

J.