a <news:bj1scl$qv1$1@news.lublin.pl> kapusta <oscar> rzecze smutnie:

> Ejj, daj spokoj juz z tymi Bardzo-Ogranymi-Chwytami. Naprawde nie robi
to
> na mnie wrazenia.
> Ja nie jestem licealistka, ktora sie podrywa na takie "'mundrosci"

rozumiem
jesteś odporny na argumenty.

> Kazda wymiana pogladow to jakas generalizacja. Niestety.

każda wymiana poglądów z tobą to jakas generalizacja.
uściślijmy.

> Glupie pytanie, glupia odpowiedz.

no ale przecież się w to nie bawisz.
przecież to nie alt.pl.rec.glupie.pytania.i.odpowiedzi

> A co do dowcipu nie zachwycaj sie tak, bo zanim napisalem cos co w
> zamierzeniu jest "luzne" i "cool" to napisalem 4 posty z trescia.
> A dlaczego ??
> Bo to jest grupa psp a nie alt.pl.rec.fajne.modne.luzne.dowcipy.

rozumiem więc że należy pisać z treścią i bez luzu.


> Sugerujesz, ze niechec do pewnego rodzaju zachowan, jest oznaka
> zgorzknienia??

sugeruje tylko to, a nawet mówię wprost, że to co dajesz światu
to i będziesz zbierał.

> A co to jest?
> Generalizacja oczywiscie. I to na podstawie tego, ze nie jestem
> wniebowziety czytajac twoje super-cool posty.

na podstawie tylko słów które uzywasz
i agresywnego (obronnego w końcu) stylu.
nie musisz kochac moich postów.
nie musisz okazywac nikomu szacunku.
zrozum - nic nie musisz.
nie musisz nawet mi odpisywac.
ale pewnie odpiszesz, bo gdzies tam robal agresji
juz cię dopadł - i żre, żre pod czachą...

> Nigdzie nie jest napisane ze mam akceptowac WSZYSTKICH.

daj więc to prawo innym
nie tylko sobie
i rozejdziemy sie we wzglednym pokoju.

--
Mueller wiedział, że Rosjanie, zamieszawszy cukier, zostawiają
łyżkę w szklance z herbatą. Chcąc sprawdzić Stirlitza, zaprosił go na
herbatę. Stirlitz wsypał cukier do szklanki, zamieszał, wyjął
łyżeczkę, położył ją na spodeczku, po czym pokazał Muellerowi język.