| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-10-22 12:20:45
Temat: Re: CZOSNEK na zaziebienieYyy wrote:
> ja mowie, o zjedzeniu czosnku na zasadach wylacznosci :)
> np. pokrojone cienkie plastereczki i polozone na maselko na kromce
> chleba z jajkami gotowanymi - mnie smakuje super!
No nie żartuj tylko jedz. Tylko nie jeździj potem autobusami !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-10-22 12:27:56
Temat: Re: CZOSNEK na zaziebienieYyy wrote:
> tomek wilicki <t...@w...pl> wrote in
> news:gdmetb$6eq$2@inews.gazeta.pl:
>
>> ilosc powyzej 4 zabków dziennie jest toksyczna dla watroby
>
> dlaczego?
>
a tego nie wiem, po prostu wszyscy lekarze których pytałem tak
stwierdzili :D
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-10-22 13:54:37
Temat: Re: CZOSNEK na zaziebienie"d852" <d...@p...onet.pl> wrote in news:gdn5nj$5e5$1@news.onet.pl:
> No nie zartuj tylko jedz.
dlaczego mowisz, ze zartuje?
Tylko nie jezdzij potem autobusami !
czasem np. w weekend chce sie zamknac w domu i w spokuoju zadnac o rozna
takie swoje sprawy
a poza tym... czy to rzeczywiscie taki problem? przeciez nie mowie, ze od
razu pojde na podryw!
--
Y?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-10-22 15:39:45
Temat: Re: CZOSNEK na zaziebienietomek wilicki pisze:
>> ALE ponoc duza ilosc czosnku OBCIAZA WATROBE - czy jest jakies ZAGROZENIE?
>>
>
> aye, ilość powyżej 4 ząbków dziennie jest toksyczna dla wątroby
Chyba nieco przesadzasz ;)
Aczkolwiek sam aż tylu na raz jeszcze nie zjadłem.
Aha - z własnego doświadczenia: za grube kawałki dwóch małych ząbków
spowodowały u mnie łupanie wątroby (cholesol pomógł). Teraz kroję
cieniutko lub robię z nich miazgę - i żadnych sensacji nie ma.
Aczkolwiek na przeziębienia wolę amol w herbacie ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-10-22 16:35:35
Temat: Re: CZOSNEK na zaziebienieUżytkownik d852 napisał:
> Yyy wrote:
>
>> ja mowie, o zjedzeniu czosnku na zasadach wylacznosci :)
>> np. pokrojone cienkie plastereczki i polozone na maselko na kromce
>> chleba z jajkami gotowanymi - mnie smakuje super!
>
> No nie żartuj tylko jedz. Tylko nie jeździj potem autobusami !
Można wypić do tego miętową herbatkę, przed snem drugą, a rano będzie
dużo świeżej (pod warunkiem wyszorowania ząbków).
A nawet jeśli nie... Powiem szczerze, że nie pojmuję, czemu zapach
czosnku jest społecznie piętnowany, a odór papierosowy już nie. Dlaczego
ludzie się bronią przed jedzeniem czosnku dla zdrowia przez wzgląd na
innych, a trują się (i nie się) fajkami nie wnikając w to, jak będzie
odebrany bijący od nich odór. Może mi to ktoś wyjaśnić?
Pozdrawiam,
MAG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2008-10-22 16:40:18
Temat: Re: CZOSNEK na zaziebienieUżytkownik Andrzej Lawa napisał:
>>> ALE ponoc duza ilosc czosnku OBCIAZA WATROBE - czy jest jakies ZAGROZENIE?
>>>
>> aye, ilość powyżej 4 ząbków dziennie jest toksyczna dla wątroby
>
> Chyba nieco przesadzasz ;)
>
> Aczkolwiek sam aż tylu na raz jeszcze nie zjadłem.
>
Chyba chodzi o regularne spożywanie dużych ilości.
Zjesz kilka ząbków na raz ze 2 razy do roku, to nawet jak Cię coś
zaboli, to raczej mało prawdopodobne, są trwałe uszkodzenia.
Co innego przy codziennej konsumpcji kilku ząbków przez rok.
Pozdrawiam,
MAG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2008-10-22 22:10:08
Temat: Re: CZOSNEK na zaziebienieMAG wrote:
> A nawet jeśli nie... Powiem szczerze, że nie pojmuję, czemu zapach
> czosnku jest społecznie piętnowany, a odór papierosowy już nie.
> Dlaczego ludzie się bronią przed jedzeniem czosnku dla zdrowia przez
> wzgląd na innych, a trują się (i nie się) fajkami nie wnikając w to,
> jak będzie odebrany bijący od nich odór. Może mi to ktoś wyjaśnić?
Pewnie, żaden problem.
Odór po zjedzeniu czosnku jest bardziej piętnowany społecznie od odoru z
papierosów bo jeszcze bardziej śmierdzi.
A co kto robi sam ze sobą ( czy się truje czy leczy ) to jego sprawa,
więc społecznie jest to bez znaczenia. EOT.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2008-10-23 01:40:12
Temat: Re: CZOSNEK na zaziebienieW dniu 2008-10-22 13:45 Yyy napisał/a:
> Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> wrote in
> news:gdllc6$ghe$1@node1.news.atman.pl:
>
>> Mnie raz 1 zabek zaszkodzil. Chorowalam (bylo mi niedobrze chyba z
>> tydzień) i od tamtej pory uwazam to za cos najbardziej obrzydliwego.
>
> pytanie z czym i w jakich okolicznosciach to zjadlas?
>
> 1 zabek? przesada! nie o cos takiego pytalem...
Miałam wtedy ze 16 lat. Szwagier sobie ten czosnek przyrządzał do
kolacji też tylko raz i przy okazji spróbowałam z chlebem z maslem.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2008-10-23 07:50:50
Temat: Re: CZOSNEK na zaziebienieUżytkownik d852 napisał:
> Odór po zjedzeniu czosnku jest bardziej piętnowany społecznie od odoru z
> papierosów bo jeszcze bardziej śmierdzi.
Kwestia nasilenia jest dyskusyjna.
Jak ktoś na mnie chucha czosnkiem (albo co gorsza toksynami uwalnianymi
dzięki jego działaniu - bo stąd po kilku godzinach pochodzi większość
smrodu) to nie jest przyjemna.
Jak ktoś na mnie chucha przepalonym tytoniem, to oprócz tego, że to
niemiłe, to jeszcze wywołuje pewne reakcje ze strony organizmu.
> A co kto robi sam ze sobą ( czy się truje czy leczy ) to jego sprawa,
> więc społecznie jest to bez znaczenia.
A to ciekawe.
Społeczeństwo, to jak sama nazwa wskazuje, wspólnota. Wzajemne
powiązania, wspólne cele, w tym rozwój danej społeczności itd. Dlatego
społecznie jest istotne, czy poszczególne jednostki dążą ku
podwyższeniu, czy ku obniżeniu własnych możliwości realizacji wspólnych
celów.
> EOT.
Nie sądzę. Dlaczego próbujesz zamknąć temat? Ciekawa (mam nadzieję, że
nie tylko ja) jestem zdania innych osób).
Pozdrawiam,
MAG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2008-10-23 11:44:36
Temat: Re: CZOSNEK na zaziebienieMAG wrote:
>> A co kto robi sam ze sobą ( czy się truje czy leczy ) to jego sprawa,
>> więc społecznie jest to bez znaczenia.
>
> A to ciekawe.
> Społeczeństwo, to jak sama nazwa wskazuje, wspólnota. Wzajemne
> powiązania, wspólne cele, w tym rozwój danej społeczności itd. Dlatego
> społecznie jest istotne, czy poszczególne jednostki dążą ku
> podwyższeniu, czy ku obniżeniu własnych możliwości realizacji
> wspólnych celów.
To jakiś manifest komunistyczny ? ;)
Człowiek ma prawo się truć tak samo jak i leczyć.
Nie ma tylko prawa szkodzić drugiemu.
Amen.
Tylko nie schodźmy na wątek o publicznej służbie zdrowia, bo będzie
nudno.
>> EOT.
>
> Nie sądzę. Dlaczego próbujesz zamknąć temat? Ciekawa (mam nadzieję, że
> nie tylko ja) jestem zdania innych osób).
Ok, niegrzeczne to było ;)
Ale po prostu uprawiamy już NTG.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |