Cała ta psychologia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-07-23 02:35:52

Temat: Cała ta psychologia
Od: "sleepindog" <l...@s...dogs.lie> szukaj wiadomości tego autora

to jeden wielki przekręt
dajcie ludziom miesiąc solidnego urlopu w wakacje
zafundujcie im wycieczke dookoła świata
i nie bedzie żadnych psycholi
a nie
zajebani praca ludzie
doluja w zimie
bo zapierdalajac 10 miesiecy w klaustrofobicznym pokoju przy chujowym biurku
zastanawiajac sie jak sprzedac komus 1 tone pierdolonych gwozdzi fi10 przy
komputerze czy gdzies w rownie ograniczonym światku robiac codziennie to
samo, pozbawieni przez szefostwo ambicji (no bo na co szefowi nastepny szef,
jeszcze go wygryzie z fotela, lepsza bedzie ta energiczna pani zostajac do
poznej starosci przyjebaną sekretarka)
nie zarobili nawet tyle zeby zabawic sie gdzies z partnerem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-07-23 07:07:40

Temat: Re: Cała ta psychologia
Od: "tren R" <t...@2...dupa.pl> szukaj wiadomości tego autora

ufolud sleepindog rozstawil szeroko macki, splunal i cicho
<news:ahifan$ncf$1@news.tpi.pl> zapiszczal:

> zajebani praca ludzie
(...)
> bo zapierdalajac (...)przy chujowym (...) pierdolonych (...)
przyjebaną sekretarka

ze slow waszeci widze zes w wojsku sluzyl

--
trenR
nadejdzie czas gdy komputery stana sie nieobliczalne
gg #1290613
http://www.adgrupa.com.pl/trener
usun dupe z e-maila i voila!
http://trener.blog.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-23 11:49:07

Temat: Re: Cała ta psychologia
Od: "PaLF" <P...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> to jeden wielki przekręt
> dajcie ludziom miesiąc solidnego urlopu w wakacje
> zafundujcie im wycieczke dookoła świata
> i nie bedzie żadnych psycholi
> a nie
> zajebani praca ludzie
> doluja w zimie
> bo zapierdalajac 10 miesiecy w klaustrofobicznym pokoju przy chujowym
biurku
> zastanawiajac sie jak sprzedac komus 1 tone pierdolonych gwozdzi fi10 przy
> komputerze czy gdzies w rownie ograniczonym światku robiac codziennie to
> samo, pozbawieni przez szefostwo ambicji (no bo na co szefowi nastepny
szef,
> jeszcze go wygryzie z fotela, lepsza bedzie ta energiczna pani zostajac do
> poznej starosci przyjebaną sekretarka)
> nie zarobili nawet tyle zeby zabawic sie gdzies z partnerem

Przykro mi ale nie moge sobie pozwolic aby ktorykolwiek z moich
pracownikow szedl na urlop - jak im sie wolnego zachciewa to niech ida na
bezrobotne - musza pracowac na to zebym mial za co wyjechac na wakacje.
Pozbawienie ambicji? Jak sie nie podoba to przy dzisiejszej stopie
bezrobocia znajde na to miejsce kogos innego za polowe tej kasy ktora place
aktualnie. ;] smutne, ale takie sa realia

I cala ta psychologia nie jest przekretem - jezeli myslisz, ze miesiac
urlopu dla kazdego sprawi, ze psychologia przestanie byc potrzebna i cytuje
"nie bedzie zadnych psycholi" no to niezly z Ciebie gosc...

pozdrawiam
PaLF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-23 11:51:47

Temat: Re: Cała ta psychologia
Od: Flyer <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

PaLF wrote:
>
> Przykro mi ale nie moge sobie pozwolic aby ktorykolwiek z moich
> pracownikow szedl na urlop - jak im sie wolnego zachciewa to niech ida na
> bezrobotne - musza pracowac na to zebym mial za co wyjechac na wakacje.
> Pozbawienie ambicji? Jak sie nie podoba to przy dzisiejszej stopie
> bezrobocia znajde na to miejsce kogos innego za polowe tej kasy ktora place
> aktualnie. ;] smutne, ale takie sa realia

O zesz !!! Jezeli napisales to na serio, to musze Cie ostrzec, ze jestem
z drugiej strony frontu. Rozumiem twoich ludzi - nie dajac im mozliwosci
urlopu niszczysz nie tylko ich, ale czestokroc takze ich rodziny.
Pamietam swoj zal, zlosc, kiedy inni mogli sobie wyjezdzac na trzy
tygodnie, a ja musialem na kolanach blagac o tydzien. Rozumiem, ze nie
wolno byc nadopiekunczym - ale bez przesady - znajdz czlowieka w
ludziach - z tego tez moze plynac zadowolenie.

> I cala ta psychologia nie jest przekretem - jezeli myslisz, ze miesiac
> urlopu dla kazdego sprawi, ze psychologia przestanie byc potrzebna i cytuje
> "nie bedzie zadnych psycholi" no to niezly z Ciebie gosc...

Tu sie zgadzam - po miesiacu tacy ludzie powiedzieli by swojemu szefowi
"spierdalaj".

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-23 12:09:41

Temat: Re: Cała ta psychologia
Od: Marsel <ic5070_@/wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

w poprzednim art. <3...@p...onet.pl>,
szanowny kol. Flyer pisze, ze:
> PaLF wrote:
> > Przykro mi ale nie moge sobie pozwolic aby ktorykolwiek z moich
> > <...>
> O zesz !!! Jezeli napisales to na serio, to musze Cie ostrzec, ze jestem
> <...>

daj sposkoj, on prezeciez zartowal (fantazjowal)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-23 12:25:47

Temat: Re: Cała ta psychologia
Od: "PaLF" <P...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > [...] Jak sie nie podoba to przy dzisiejszej stopie
> > bezrobocia znajde na to miejsce kogos innego za polowe tej kasy ktora
place
> > aktualnie. ;] smutne, ale takie sa realia
> O zesz !!! Jezeli napisales to na serio, to musze Cie ostrzec, ze jestem
> z drugiej strony frontu. Rozumiem twoich ludzi - nie dajac im mozliwosci
> urlopu niszczysz nie tylko ich, ale czestokroc takze ich rodziny.
> Pamietam swoj zal, zlosc, kiedy inni mogli sobie wyjezdzac na trzy
> tygodnie, a ja musialem na kolanach blagac o tydzien.

Generalnie to byl taki przykry przyklad (chodz calosc byla oczywiscie
fantazja) - znam wielu ludzi ktorzy pracuja w takich wlasnie firmach - to
przykre no ale prawdziwe... I nie widze tu zadnego frontu. ;]

pozdrawiam
PaLF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-23 13:17:17

Temat: Re: Cała ta psychologia
Od: "Wieslaw" <w...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "sleepindog" <l...@s...dogs.lie> napisał w wiadomości
news:ahifan$ncf$1@news.tpi.pl...
> to jeden wielki przekręt
> dajcie ludziom miesiąc solidnego urlopu w wakacje
> zafundujcie im wycieczke dookoła świata
> i nie bedzie żadnych psycholi
> a nie
> zajebani praca ludzie
> doluja w zimie
> bo zapierdalajac 10 miesiecy w klaustrofobicznym pokoju przy chujowym
biurku
> zastanawiajac sie jak sprzedac komus 1 tone pierdolonych gwozdzi fi10 przy
> komputerze czy gdzies w rownie ograniczonym światku robiac codziennie to
> samo, pozbawieni przez szefostwo ambicji (no bo na co szefowi nastepny
szef,
> jeszcze go wygryzie z fotela, lepsza bedzie ta energiczna pani zostajac do
> poznej starosci przyjebaną sekretarka)
> nie zarobili nawet tyle zeby zabawic sie gdzies z partnerem.

Technokracja - 10 godzin z kompem, dwa tygodnie urlopu. Sami tego
chcielismy.
Trzeba bylo nie wynajdywac kola. Polowanie na mamuty - to taki WF, ze chowa
sie
kazda szkola survivalu. Nie ma mowy o nudzie i monotoni bo raz gonisz cos,
innym
razec cos goni ciebie. Poziom andrenaliny nawet w czasie snu jest ponad
norme.
A teraz co, mamy komputery i tony gwozdzi fi10, ach co za zycie....

Pozdrawiam

Wieslaw
http://www.e-ksiazka.it.pl

>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-23 19:13:33

Temat: Re: Cała ta psychologia
Od: Flyer <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

PaLF wrote:
>
> Generalnie to byl taki przykry przyklad (chodz calosc byla oczywiscie
> fantazja) - znam wielu ludzi ktorzy pracuja w takich wlasnie firmach - to
> przykre no ale prawdziwe... I nie widze tu zadnego frontu. ;]

A najprzykrzykszejsze u mnie bylo to, ze te 3 tygodniowe przewaznie
dostawali kierownicy. Co do frontu - moze nie jestem ideologicznie
czerwony - ale jak czytam takie teksty to wstepuje we mnie duch Wielkiej
Rewolucji ;).

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-23 23:54:21

Temat: Re: Cała ta psychologia
Od: "sleepindog" <l...@s...dogs.lie> szukaj wiadomości tego autora

duch Wielkiej Rewolucji ;).
>
> Flyer

no przydałaby się taka Mała Rewolucja
polegałaby na tym, że każdy dostawałby taka planszę na plecy i pierś
gdzie mógłby wpisać swoje potrzeby i to, co ma do zaoferowania.
np idzie sobie taki Maniek i ma napisane 'szukam roboty fizycznej'
'znajomy kupi koparkę, inni wynajmą 2pokojowe mieszkanie'
a Józiu chodziłby z etykietką 'brakuje mi 2 osob do kadry' 'mam na sprzedaż
lokum' to by było piękne.
dzisiaj chodziłem dużo po mieście i zauważyłem jedną tragiczną rzecz
homo sapiens zbierają się w zamknięte (nie gadają z obcymi) grupki 3-6 osób
w porównaniu do życia z okresu polowania na mamuty to jest straszne
zacofanie
w zakresie uspołecznienia!
i taki motyw. idę sobie ulicą widzę ulotke 'kupię kawalerke tel..' zrywam
mam 12gr w kieszeni ide do parku
zaczepia mnie ktos z grupy zwiedzajacych podaje mi reke
'czesc .. brakuje nam niewiele do imprezy' mowie 'mam 12 groszy' daje
pytam ot tak sobie 'nie znacie kogos z kawalerka na sprzedaz?' mowi
'tam dalej ktos wynajal 2 pokojowe mieszkanie' mowie 'sprzedal' mowi 'tak'
zegnamy sie
pozniej tak chodze po miescie, patrze na ludzi i mysle sobie
'kurwa' jakbym porozmawial tak z kilkunastoma osobami, napewno znalazl by
sie ktos ze znajomymi z mieszkaniem na sprzedaz
w swojej Małej Rewolucji dodałbym do planu programowego publicznej tv
taka reklamowke 'rozmawiaj z kazdym' 'rozwijaj sie' i zrobil swieto
zaczepiania
ludzi na rozmowe. gdzie pominiecie przechodnia idacego z przeciwka kosztuje
punkty karne, 10 punktow kosztuje wycieczke do karcelu na reszte dnia.
mysle ze wszyscy byliby szczesliwsi, kazdy wyszedlby z gburactwa, snobizmu,
zamkniecia w sobie, mial wiecej pieniedzy w portfelu, byl bardziej
kontaktowy,
otwarty na swiat, uswiadomiony w swoim istnieniu, wyzbyl sie kompleksow,
itd..
madrzejszy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-30 13:45:08

Temat: Re: Cała ta psychologia
Od: Dominik (Olorin) Koza <k...@c...pl-antyspam> szukaj wiadomości tego autora

who: sleepindog; address: l...@s...dogs.lie; when: Wed, 24 Jul 2002
01:54:21 +0200; wrote:

[ciach]
> ludzi na rozmowe. gdzie pominiecie przechodnia idacego z przeciwka kosztuje
> punkty karne, 10 punktow kosztuje wycieczke do karcelu na reszte dnia.
[ciach]

dzien wczesniej nie mozna by pojsc na jakies nocne spotkania przy piwie
bo na drugi dzien (w swieto zaczepiania) nie mialbys chwili spokoju dla
bolacej glowy ;]

--
Pozdrowienia,
Dominik (Olorin) Koza, czyli asinus asinorum ;]

k...@c...pl

"to nic nie boli, wiec wyrwij sie z mentalnej niewoli" (staszewski) ;]