« poprzedni wątek | następny wątek » |
121. Data: 2017-05-18 22:32:01
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
wiadomości news:15df110e-b06d-4af5-8529-f4eecbeacbf8@googlegrou
ps.com...
W dniu czwartek, 18 maja 2017 20:16:22 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
> wiadomości news:edcc1f38-3820-4752-8da6-8b1c3ba0cac4@googlegrou
ps.com...
> W dniu czwartek, 18 maja 2017 18:50:45 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> > Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
> > wiadomości news:b7856ce2-0049-4258-af27-2d69027198a5@googlegrou
ps.com...
> > W dniu czwartek, 18 maja 2017 18:34:27 UTC+2 użytkownik pinokio napisał:
> > > W dniu 18.05.2017 o 18:31, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > > > Być może, jeżeli ktoś wierzył w to, co tam było napisane.
> > > > Większość czytała dla poprawienia humoru.
> > >
> > > Dla humoru to może AszDziennik
> > > W NIE karykatury księży i plucie na wiarę i polskość dla poprawienia
> > > humoru?
> > > Albo w "Skandalach" fakt typu "Kosmici amputowali jej twarz"?
> >
> > Gdybyś znał nastroje Polaków w tym czasie, to byś wiedział, o co chodzi.
> > Transformacja ustrojowa zabrała rodakom masę pieniędzy, więc nikomu nie
> > chodziło o prawdę tylko o znalezienie sobie obiektu do prostego
> > wyśmiania
> > w celu kompensacji nastroju. W ten sposób powstała kasta plotkarzy i
> > śmieszków.
> >
> > ====================================================
=========
> > A także kasta wyśmiewanych pariasów- Kościół Katolicki i polski
> > patriotyzm,
> > oraz kasta bramińska- Żydzi i syjonizm, o których pariasom nawet nie
> > wolno
> > wspominać
>
> Oj wolno, wolno. Wiesz, jakim powodzeniem cieszy się wznowienie
> najstarszej
> gazety w Polsce? "Warszawska" to "NIE" naszych czasów.
> ====================================================
=========
>
> Jesteś pewien, że teksty "Warszawskiej" na temat Żydów ich religii i "NIE"
> na temat Polaków i Kościoła są porównywalne?
"NIE" nie miałem w ręku od lat świetlnych, a na stronę "Warszawskiej" też
nie wchodzę zbyt często.
O ile wiem, to Urban pomimo bycia Żydem potrafił od czasu do czasu
także napisać bardzo kąśliwe artykuły nt. "narodu wybranego".
Ta tradycja u komunistów jest już od ca 1968 ;) Nie bardzo mi się chce
sprawdzać, jak jest teraz.
====================================================
===============
No dobra- jeden z wielu- wcale nie najpodlejszy numer Urbana: występ w
jakimś TVN czy innym Polsacie- Urban w stroju kardynała. Prowadząca pyta
się, jak się czuje. Urban odpowiada, że nie leży mu strój pedofila. Czy
wyobrażasz sobie podobny tekst w "Warszawskiej"- ktoś w stroju rabina
(cadyka) mówi, że nie pasuje mu strój pedofila? Jakubie- sprawa by się
odbiła echem w całym świecie- dosłownie. Gazetę by zamknęli nastepnego
dnia.Polska- nasz rząd- tłumaczyliby się z tego przed hederem w NYC już po
godzinie od wydania gazety. Zajrzyj na YT- Urban ma tam swój kanał i
krótkie, obrzydliwe, antypolskie i antykościelne wstawki propagandowe.
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
122. Data: 2017-05-18 22:37:15
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?W dniu czwartek, 18 maja 2017 22:32:04 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
> wiadomości news:15df110e-b06d-4af5-8529-f4eecbeacbf8@googlegrou
ps.com...
> W dniu czwartek, 18 maja 2017 20:16:22 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> > Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
> > wiadomości news:edcc1f38-3820-4752-8da6-8b1c3ba0cac4@googlegrou
ps.com...
> > W dniu czwartek, 18 maja 2017 18:50:45 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> > > Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
> > > wiadomości news:b7856ce2-0049-4258-af27-2d69027198a5@googlegrou
ps.com...
> > > W dniu czwartek, 18 maja 2017 18:34:27 UTC+2 użytkownik pinokio napisał:
> > > > W dniu 18.05.2017 o 18:31, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > > > > Być może, jeżeli ktoś wierzył w to, co tam było napisane.
> > > > > Większość czytała dla poprawienia humoru.
> > > >
> > > > Dla humoru to może AszDziennik
> > > > W NIE karykatury księży i plucie na wiarę i polskość dla poprawienia
> > > > humoru?
> > > > Albo w "Skandalach" fakt typu "Kosmici amputowali jej twarz"?
> > >
> > > Gdybyś znał nastroje Polaków w tym czasie, to byś wiedział, o co chodzi.
> > > Transformacja ustrojowa zabrała rodakom masę pieniędzy, więc nikomu nie
> > > chodziło o prawdę tylko o znalezienie sobie obiektu do prostego
> > > wyśmiania
> > > w celu kompensacji nastroju. W ten sposób powstała kasta plotkarzy i
> > > śmieszków.
> > >
> > > ====================================================
=========
> > > A także kasta wyśmiewanych pariasów- Kościół Katolicki i polski
> > > patriotyzm,
> > > oraz kasta bramińska- Żydzi i syjonizm, o których pariasom nawet nie
> > > wolno
> > > wspominać
> >
> > Oj wolno, wolno. Wiesz, jakim powodzeniem cieszy się wznowienie
> > najstarszej
> > gazety w Polsce? "Warszawska" to "NIE" naszych czasów.
> > ====================================================
=========
> >
> > Jesteś pewien, że teksty "Warszawskiej" na temat Żydów ich religii i "NIE"
> > na temat Polaków i Kościoła są porównywalne?
>
> "NIE" nie miałem w ręku od lat świetlnych, a na stronę "Warszawskiej" też
> nie wchodzę zbyt często.
>
> O ile wiem, to Urban pomimo bycia Żydem potrafił od czasu do czasu
> także napisać bardzo kąśliwe artykuły nt. "narodu wybranego".
> Ta tradycja u komunistów jest już od ca 1968 ;) Nie bardzo mi się chce
> sprawdzać, jak jest teraz.
>
> ====================================================
===============
> No dobra- jeden z wielu- wcale nie najpodlejszy numer Urbana: występ w
> jakimś TVN czy innym Polsacie- Urban w stroju kardynała. Prowadząca pyta
> się, jak się czuje. Urban odpowiada, że nie leży mu strój pedofila. Czy
> wyobrażasz sobie podobny tekst w "Warszawskiej"- ktoś w stroju rabina
> (cadyka) mówi, że nie pasuje mu strój pedofila? Jakubie- sprawa by się
> odbiła echem w całym świecie- dosłownie. Gazetę by zamknęli nastepnego
> dnia.Polska- nasz rząd- tłumaczyliby się z tego przed hederem w NYC już po
> godzinie od wydania gazety. Zajrzyj na YT- Urban ma tam swój kanał i
> krótkie, obrzydliwe, antypolskie i antykościelne wstawki propagandowe.
Raz widziałem przypadkiem. Nie polecam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
123. Data: 2017-05-18 22:38:34
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:591dfb48$0$644$65785112@news.neostrada.pl...
> Jakub A. Krzewicki
>> O ile wiem, to Urban pomimo bycia Żydem potrafił od czasu do czasu
>> także napisać bardzo kąśliwe artykuły nt. "narodu wybranego".
>
> No i widzisz już, po co - żeby naród mógł we właściwym czasie (np. DZIŚ)
> to
> wspominać i nie oceniać go zbyt ostro 3333-|
> Oni tak mają. Żydokomuna znaczy. Jak trzeba, to i Panu Bogu świeczkę, i
> diabłu ogarek.
>
Kłótnia w rodzinie. Jak się przypatrzysz różnym grupom Żydów- a to
ortodoksi, a to socjaliści, a to talmudyści, etc- to oni wszyscy się ze sobą
żrą bezustannie. Jednak jak goj ruszy któregoś z nich- to zaraz wszyscy się
na niego rzucają.
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
124. Data: 2017-05-18 22:50:48
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?Jakub A. Krzewicki <
>
> Przecież w to, technicznie mówiąc nie wierzyli. Wątpię czy nawet
> palikociarze zaliczali się do wierzących w te kawały.
>
Dla kogo były przeznaczone te gazetki? - właśnie dla tych niewierzących.
Kawały to tylko przynęta - nie na nich się opierał cel tych brukowców.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
125. Data: 2017-05-18 22:55:58
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?Chiron <c...@t...ja> wrote:
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:591dfb48$0$644$65785112@news.neostrada.pl...
>> Jakub A. Krzewicki
>>> O ile wiem, to Urban pomimo bycia Żydem potrafił od czasu do czasu
>>> także napisać bardzo kąśliwe artykuły nt. "narodu wybranego".
>>
>> No i widzisz już, po co - żeby naród mógł we właściwym czasie (np. DZIŚ)
>> to
>> wspominać i nie oceniać go zbyt ostro 3333-|
>> Oni tak mają. Żydokomuna znaczy. Jak trzeba, to i Panu Bogu świeczkę, i
>> diabłu ogarek.
>>
> Kłótnia w rodzinie. Jak się przypatrzysz różnym grupom Żydów- a to
> ortodoksi, a to socjaliści, a to talmudyści, etc- to oni wszyscy się ze sobą
> żrą bezustannie. Jednak jak goj ruszy któregoś z nich- to zaraz wszyscy się
> na niego rzucają.
Dokładnie. I najbardziej kłócą się w najgorszych chwilach i tym się różnią
od Polaków, katolików, diametralnie.
Jedno ich tylko jednoczy - świadomość, że przychodzi czas, kiedy goj
potrzebny może być. Wszystko to opisano tu:
http://www.konskie.org.pl/2016/05/broncia-kapilman-z
-koneckiego-getta.html?m=1
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
126. Data: 2017-05-18 22:58:33
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?W dniu czwartek, 18 maja 2017 22:51:19 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Jakub A. Krzewicki <
> >
> > Przecież w to, technicznie mówiąc nie wierzyli. Wątpię czy nawet
> > palikociarze zaliczali się do wierzących w te kawały.
> >
>
> Dla kogo były przeznaczone te gazetki? - właśnie dla tych niewierzących.
> Kawały to tylko przynęta - nie na nich się opierał cel tych brukowców.
Co mi szkodzi czytanie łgarstw w które nie wierzę, a tylko razem z kolegą
pokazujemy sobie co bardziej pikantne kawałki, żeby się pośmiać?
Przecież nikt nie da się na to nabrać, to jest tylko gra.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
127. Data: 2017-05-18 23:03:45
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?W dniu czwartek, 18 maja 2017 22:58:34 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki napisał:
> W dniu czwartek, 18 maja 2017 22:51:19 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> > Jakub A. Krzewicki <
> > >
> > > Przecież w to, technicznie mówiąc nie wierzyli. Wątpię czy nawet
> > > palikociarze zaliczali się do wierzących w te kawały.
> > >
> >
> > Dla kogo były przeznaczone te gazetki? - właśnie dla tych niewierzących.
> > Kawały to tylko przynęta - nie na nich się opierał cel tych brukowców.
>
> Co mi szkodzi czytanie łgarstw w które nie wierzę, a tylko razem z kolegą
> pokazujemy sobie co bardziej pikantne kawałki, żeby się pośmiać?
> Przecież nikt nie da się na to nabrać, to jest tylko gra.
PS. No chyba, że w/g zas. "Nieważne jak o nas mówią: dobrze czy źle - byle
mówili".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
128. Data: 2017-05-18 23:07:32
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?Jakub A. Krzewicki .
>
> Co mi szkodzi czytanie łgarstw w które nie wierzę, a tylko razem z kolegą
> pokazujemy sobie co bardziej pikantne kawałki, żeby się pośmiać?
> Przecież nikt nie da się na to nabrać, to jest tylko gra.
>
Tylko do pewnego momentu. Kiedy wśród tych "kawałków" mignie coś
niekawałkowego, a jesteś dzięki mim już dostatecznie częstym/stałym
czytelnikiem, zaczyna działać pewne psychologicznie uwarunkowane i bardzo
dobrze zbadane zjawisko, wręcz prosty mechanizm, który robi swoje
niezależnie od woli czytającego. Jest to tzw. przekaz podprogowy.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
129. Data: 2017-05-18 23:09:11
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?W dniu czwartek, 18 maja 2017 23:07:33 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Jakub A. Krzewicki .
> >
> > Co mi szkodzi czytanie łgarstw w które nie wierzę, a tylko razem z kolegą
> > pokazujemy sobie co bardziej pikantne kawałki, żeby się pośmiać?
> > Przecież nikt nie da się na to nabrać, to jest tylko gra.
> >
>
> Tylko do pewnego momentu. Kiedy wśród tych "kawałków" mignie coś
> niekawałkowego, a jesteś dzięki mim już dostatecznie częstym/stałym
> czytelnikiem, zaczyna działać pewne psychologicznie uwarunkowane i bardzo
> dobrze zbadane zjawisko, wręcz prosty mechanizm, który robi swoje
> niezależnie od woli czytającego. Jest to tzw. przekaz podprogowy.
Czyli dokładnie: "Nieważne jak o nas mówią: dobrze czy źle - byle
mówili". Product placement.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
130. Data: 2017-05-18 23:10:54
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Jakub A. Krzewicki .
>>
>> Co mi szkodzi czytanie łgarstw w które nie wierzę, a tylko razem z kolegą
>> pokazujemy sobie co bardziej pikantne kawałki, żeby się pośmiać?
>> Przecież nikt nie da się na to nabrać, to jest tylko gra.
>>
>
> Tylko do pewnego momentu. Kiedy wśród tych "kawałków" mignie coś
> niekawałkowego, a jesteś dzięki mim już dostatecznie częstym/stałym
> czytelnikiem, zaczyna działać pewne psychologicznie uwarunkowane i bardzo
> dobrze zbadane zjawisko, wręcz prosty mechanizm, który robi swoje
> niezależnie od woli czytającego. Jest to tzw. przekaz podprogowy.
>
I to on jest tym ukrytym czynnikiem, wykorzystywanym przez "dobrotliwe" i
"śmieszne" gazety rozdawane w wagonach i na uczelniach.
Nigdy nie pomyślałeś p tym, że ktoś je finansuje i o tym, dlaczego to robi
- prawda?
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |