Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Re: Chinski hokus pokus przy gotowaniu pierogow Re: Chinski hokus pokus przy gotowaniu pierogow

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Chinski hokus pokus przy gotowaniu pierogow

« poprzedni post następny post »
Data: 2019-01-10 20:16:38
Temat: Re: Chinski hokus pokus przy gotowaniu pierogow
Od: stefan <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

W dniu 2019-01-10 o 19:43, Stokrotka pisze:
>
>>> Dolewając wody, zimnej, nie spowodujesz mocniejszego ugotowania farszu,
>>> nawet jeśli był on surowy.
>>> Na pewno zaś zwiększy się końcowa ilość glutenu.
>>> Niedawno w TV, w geograficznym filmie o Chinach ("Na jedwabnym
>>> szlaku" - zdaje się) , podali że oni bardzo lubią wszelkie kremy.
>>> Żarcie ma się jak rozumiem ciągnąć.
>>> Dlatego lubią gluten i rozgotowanie.
>>>
>>
>> Nie wytrzymałem i odpowiem krótko - ale pieprzysz głupoty...
>> Nie ma, nie było i nie będzie NIGDY kuchni chińskiej.
>> To co jest znamieniem kuchni kantońskiej nie będzie nim w kuchni
>> szanghajskiej. Nie chce mi sie wyliczać ale jadłem i próbowałem (na
>> miejscu) kilkanaście co najmniej kuchni regionalnych (a region to tak
>> z pół naszej milutkiej i malutkiej Europy.
>> A za rozgotowane a dokładniej rozparzone pierożki won kucharz popełnia
>> zawodowe samobójstwo. Zaznaczam pan kucharz, kobiety do mycia garów...
>
>
> Sam piepszysz głupoty.
> Może w twoim malutkim rozumku się nie zmieści, że wraz z rozwojem
> cywilizacji
> zmienia się świat. I tak jak zmienia się kuhnia polska, tak zmienia się
> i kuhnia Chińczyka.
> Zmiana polega między innymi na akceptacji samego Chińczyka, nawet jak
> jest z innego, mniejszego kraju, np. Wietnamu,
> że jest postszegany w Europie jako Chińczyk.
> Analogicznie z kuhninią.
> Jak idzies z do baru do CHińczyka, to mało prawdopodobne, że bedzie tam
> CHińczyk, ale bardzo prawdopodobne, że będzie tam skośnooki. Za to
> jedzenie "U CHińczyka" będzie prawdopodobnie podobne i w Warszawie, i w
> Wołominie, i w Krakowie.
>
Odpowiem ci krótko. W Polsce NIGDY nie jadłem w barach ani restauracjach
serwujących jadło "azjatyckie".
W Chinach, Japonii i Wietnamie spędziłem razem jakieś dwa lata, w
wielkich miastach o których nawet nie słyszałaś a są dużo większe np od
Warszawy, i małych wioseczkach, gdzie turyści nigdy nie zaglądają.
pozdr
Stefan

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
10.01 d...@g...com
10.01 Animka
11.01 John Doe
11.01 Marcin Debowski
11.01 John Doe
11.01 XL
11.01 Stokrotka
11.01 Stokrotka
11.01 Stokrotka
12.01 XL
12.01 Marcin Debowski
12.01 Pszemol
12.01 Pszemol
12.01 Pszemol
12.01 Stokrotka
"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout
Mikroplastik w żywności.
Orzechy, pestki, nasiona.
CEBULA!
Mąka/kasza kukurydziana
kto jadł już robaki ?
Nie ma leniwych klusek!
Robienie wody z mózgów młodzieży
Biszkopt bez przepisu.
Do Spurek, tej idiotki od ,,seleryby".
Trzeba to rozpirzyć w drebiezgi.
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????