« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-30 16:03:19
Temat: Chlebek pita (P)Witajcie
Pamiętając dyskusję na temat "Pity" i natykając się na przepis chlebków do
tego smakołyku podsyłam go ciekawym:
Chlebek pita
2 1/2 dkg drożdży
1/2 litra wody
2 łyżeczki soli
72-78 dkg mąki pszennej
Rozkruszyć drożdże w misce. Podgrzać wodę do temperatury 37st.C, polać
drożdże i mieszać aż do rozpuszczenia. Dodać sól i większą część mąki.
Wyrabiać ciasto aż odchodzić będzie od miski (w razie czego podsypywać
mąki). Przykryć i odstawić ciasto do wyrośnięcia na 1h w temperaturze
pokojowej. Nastawić piekarnik na 275st.C. Wygnieść ciasto i podzielić na
dwie równe części. Z każdej części uformować wałek i pokroić go na 8 równych
części. W piekarniku rozgrzać blachę (bez tłuszczu i pergaminu) rozwałkować
kawałki ciasta na okrągłe, płaskie placuszki. Układać ciasto na gorącej
blasze. Piec przez 2-4 minut, aż chleb się zarumieni i będzie można
zauważyć, że wypełnia się powietrzem. Ostudzić pod przykryciem. Naciąć
"kieszeń" wzdłuż każdego chlebka. Podawać z nadzieniem (składniki wg
uznania).
Zaznaczam, że osobiście jeszcze go nie wykorzystałam (przepisu ;>). Choć
zastanawia mnie jak to będzie z tymi kieszeniami. Ciekawe czy wypełnią się
równomiernie powietrzem...
Pozdrawiam Vicky S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-10-01 12:45:24
Temat: Re: Chlebek pita (P)Przepis jest trefny.
Problem polega na tym, że jak wyrośnięte drożdżowe ciasto
zaczniemy ugniatać (formować od nowa), to klapnie i zrobi
się ewidentny zakalec. Bułeczki Pita wyglądają jak ciasteczka
wypiekane w jednej z bajek pt "Sąsiedzi".
Próbowałem dwa razy.
Technologia musi być inna.
Pozdrawiam.
--
Pawel Wyszynski
n...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 08:11:46
Temat: Re: Chlebek pita (P)Pawel Wyszynski wrote:
> Przepis jest trefny.
> Problem polega na tym, że jak wyrośnięte drożdżowe ciasto
> zaczniemy ugniatać (formować od nowa), to klapnie i zrobi
> się ewidentny zakalec. Bułeczki Pita wyglądają jak ciasteczka
> wypiekane w jednej z bajek pt "Sąsiedzi".
> Próbowałem dwa razy.
Buleczki? Ciasteczka? Chlebek raczej, jezeli juz. Pita jest plaskim
chlebem, z kieszenia (czyli mozna cos w nia wlozyc) lub bez.
http://www.pitabread.co.nz/making.htm
Te, ktore na zdjeciach sa zaokraglone jak duzy chleb maja w srodku samo
gorace powierze, a po ostudzeniu robia sie plaskie.
Kasia
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 12:04:55
Temat: Re: Chlebek pita (P)> Technologia musi być inna.
>
>
Może tak:
Przepis na 6 placków: 1.5 dag drożdży, 1 szkl. ciepłej wody, 1/2 łyżeczki
cukru, 3 szkl. mąki, 2 łyżki oleju, łyżeczka soli
olej do posmarowania ciasta i blachy
1. Drożdże rozetrzyj z cukrem, wymieszaj z ciepłą woda (pół szkl.) i odstaw
na parę minut w ciepłe miejsce.
2. Mąkę i sól wsyp do miski, wlej rozczyn, resztę wody i olej, wszystko
dokładnie wymieszaj łyżką.
3. Przełóż ciasto na blat posypany mąką i wyrabiaj, często podsypując mąką,
aż będzie lśniące i gładkie.
4. Wysmaruj je olejem, włóż do miski i odstaw pod przykryciem do wyrośnięcia
( powinno podwoić swoją objętość).
5. Podziel ciasto na 6 części i rozwałkuj je na placuszki centymetrowej
grubości.
6. Nagrzej piekarnik do 250 st. Piecz placki na blasze lekko posmarowanej
tłuszczem. Kiedy pity zaczną się wydymać, to znak, że zaraz będą gotowe (
nie powinny się zarumienić).
7. Upieczone placki zawiń w folię lub w pergamin, by pozostały miękkie.
Można je też zamrozić i tuż przed podaniem podgrzać w piekarniku.
Placki nacinamy wzdłuż krawędzi, by powstała kieszeń. Można ją teraz
napełniać, czym się chce.
Ja najbardziej lubię z warzywami, serem i jogurtem lub majonezem.
Smacznego!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |