« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-16 09:33:25
Temat: Chrzan jako chwast - nie potrawaAle z Was łakomczuchy! Zaraz cała Kuchnia się tu zleci.... :))
Poważnie - czy, poza rwaniem liści w celu oslabienia korzenia i wykończenia
chrzanu, można go załatwić jakoś chemią?
Pozdr.
Olivia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-04-16 09:55:56
Temat: Re: Chrzan jako chwast - nie potrawa> Ale z Was łakomczuchy! Zaraz cała Kuchnia się tu zleci.... :))
> Poważnie - czy, poza rwaniem liści w celu oslabienia korzenia i
wykończenia
> chrzanu, można go załatwić jakoś chemią?
Zapytaj jakiegoś kombatanta z Wietnamu. Pewnie zaraz sam się pojawi.
;-)))
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Remember that ignorance is expensive. Own a good set of encyclopedia."
http://www.wiw.pl/biblioteka/encyklopedia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-04-16 10:07:51
Temat: Re: Chrzan jako chwast - nie potrawa
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:a9gsf9$11t$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Zapytaj jakiegoś kombatanta z Wietnamu. Pewnie zaraz sam się pojawi.
Nie te czasy, nie ta epoka........ :)
Olivia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-04-16 10:09:21
Temat: Re: Chrzan jako chwast - nie potrawa> > Zapytaj jakiegoś kombatanta z Wietnamu. Pewnie zaraz sam się pojawi.
>
> Nie te czasy, nie ta epoka........ :)
Ale metody te same i środki również.
:-(
I nadal są zwolennicy ich stosowania.
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Remember that ignorance is expensive. Own a good set of encyclopedia."
http://www.wiw.pl/biblioteka/encyklopedia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-04-16 10:46:46
Temat: Re: Chrzan jako chwast - nie potrawa
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:a9gt8g$6i9$1@sunsite.icm.edu.pl...
> I nadal są zwolennicy ich stosowania.
Nie należę do tych zwolenników. Chcę po prostu szybko pozbyć się chrzanu...
Pozdr.
Olivia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-04-17 14:48:16
Temat: Re: Chrzan jako chwast - nie potrawa......
> Ale metody te same i środki również.
> :-(
> I nadal są zwolennicy ich stosowania.
......
Nie pamietam danych literaturowych, ale swego czasu wyczytalem, ze korzenie
chrzanu moga siegac kilku(!) metrow glebokosci. Czyli albo pozostaje mozolne
pozbawianie rosliny substancji odrzywczych (obrywanie lisci), albo metody
"wietnamskie".
Dyskusyjne wydaje sie twierdzenie, ze to te same srodki.
Jednak technologia zrobila postepy. Nie wiem na ile sprawdzone sa
twierdzenia
producentow o czasie rozkladu i nieszkodliwosci dla srodowiska. Na pewno
nie jest to mu zupelnie obojetne. Jak zawsze w zyciu we wszystkim nalezy
zachowac umiar i rozsadek. Dla zabicia muchy (o ile ja juz trzeba zabic)
nie potrzeba przeciez wyciagac armaty.
Pozdrawiam,
Stanley.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-04-17 15:14:27
Temat: Re: Chrzan jako chwast - nie potrawaWybaczcie mi to slowo >>odzywczych<<. Bije sie w piers,
Stanley.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |