>>
>>  >Lew z rana postanowił się dowartościować. Złapał więc Zająca i pyta:
>> - Kto jest królem dżungli.
>> - Ty,Ty królu! - mówi wystrachany zając.
>> Lew puścił go i złapał zebrę:
>> - Kto jest królem zwierząt?
>> - Ty Lwie. Ty jesteś królem!
>> - Ok. - Lew puścił zebrę.
>> Lew dorwał niedźwiedzia. Powalił go i pyta:
>> - Mów kto jest królem zwierząt.
>> Miś był nie w sosie więc mówi:
>> - Eee... no...
>> Na to Lew go walnął raz, drugi i pyta:
>> - Więc kto jest królem zwierząt?
>> - No dobra, ty jesteś królem zwierząt.
>> Lew dumny jak paw podchodzi do słonia i pyta:
>> - Ty słoń, kto jest królem zwierząt.
>> Słoń spojrzał i nagle złapał lwa trąbą i gruchnął nim o skały.
>> Wybił mu zęby i połamał kości. Lew otrząsnął się i mówi:
>> - Kurfa, słoń jak nie wies to sie nie denerfuj<
>>
>
> chciałeś przez to powiedzieć, że lew jest z natury agresywny, jak to
> drapieżnik a słoń łagodny, jak przystało na jarosza?
>

Wazna jest sila, a nie poza - zwierzeta to wiedza i czesto sprawdzaja,
ale nie porywaja sie z motyka na slonce. Np. slon (wbrew powyzszej
historii) nie bedzie sie porywal na lwa czy zyrafe, bo ma inna diete i
inne preferencje. Lew tez da sobie spokoj z tymi olbrzymami, nawet gdy
jest glodny. Ale gdy tamte zwierzeta oslabna, to moga pojsc na jego talerz.
Dzikie zwierzeta nie musza byc z natury agresywne. One zabijaja, nie
dlatego, ze sa zle, ale zeby zyc, bronic swego terytorium i potomstwa.

A dla ludzi wazna jest sila i potencjal. Masz slaba gospodarke, slaby
potencjal ludzki (niewykwalifikowani, biedni, nieznani), slabe wojsko,
slabe sojusze, zle polozenie, marne zasoby naturalne i mizerna
infrastrukture to i masz odpowiednia pozycje w "pecking order" (porzadku
dziobania). Np. Watykan nie ma wojska, Szwajcaria prawie zadnych dobr
naturalnych tak jak Luksemburg...

https://www.flickr.com/photos/zabajawa/45074144271/i
n/album-72157701786759264/
--
Wodan akbar!

saluto
SB dr angelologii apokryficznej

????????????????????????????????????????????????????
?????????
,,Matko Boska Nieustającej Pomocy, to jest moja wielka prośba, wielkie
zawołanie: Miej w opiece naród cały. Również tych, którzy nie kochają
Polski aż tak mocno jeszcze póki co, tak jak my tutaj, tak jak cała
Rodzina Radia Maryja" (MM).