« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-24 10:12:54
Temat: Chwale sie !Skoncyzlam moja firanke !.... Dokonalam iscie wielkiego wyczynu
'kulinarnego' bowiem ugotowalam krochmal :-))) Pierwszy raz w zyciu :-)))
Firanke prasowalam.... bagatela 3 godziny.... Tak na dobra sprawde... tego
nie robi czlowiek o zdrowych zmyslach ;-), ale....mnie sie podoba !!!
Asia - zadufana w firance !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-10-24 11:07:28
Temat: Re: Chwale sie !
Użytkownik "Joanna Huzarska" <a...@...pl> napisał w wiadomości
news:ap8h51$74p$1@news2.tpi.pl...
> Skoncyzlam moja firanke !.... Dokonalam iscie wielkiego wyczynu
> 'kulinarnego' bowiem ugotowalam krochmal :-))) Pierwszy raz w zyciu :-)))
> Firanke prasowalam.... bagatela 3 godziny.... Tak na dobra sprawde... tego
> nie robi czlowiek o zdrowych zmyslach ;-), ale....mnie sie podoba !!!
>
> Asia - zadufana w firance !
>
>
Gratulacje z powodu ukończenia dzieła. Sądząc po ilości czasu spędzonego z
żelazkiem w ręku metody naszych mam i babć - ramy do naciągania firan - były
jednak głęboko przemyślane.
Też mam ochotę na firankę do okna w kuchni, ale widmo żelazka mnie
odstrasza. Również rama wielkości okna nie należy do moich wymarzonych
sprzętów domowych.
Gocha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-24 12:04:58
Temat: Re: Chwale sie !
"Joanna Huzarska" <a...@...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:ap8h51$74p$1@news2.tpi.pl...
> Skoncyzlam moja firanke !.... Dokonalam iscie wielkiego wyczynu
> 'kulinarnego' bowiem ugotowalam krochmal :-))) Pierwszy raz w zyciu :-)))
> Firanke prasowalam.... bagatela 3 godziny.... Tak na dobra sprawde... tego
> nie robi czlowiek o zdrowych zmyslach ;-), ale....mnie sie podoba !!!
>
> Asia - zadufana w firance !
A ja skonczylam bieznik na swieta B.N. i wpadlam na "genialny" pomysl
zrobienia krotkich (60cm) na 2 okna firanek, swiateczne "boki" mam z tamtego
roku. Nie wierze, ze zdaze , bo w miedzyczasie wylatuje na 2 tyg.
urlop.Normalne to tez nie jest, bo moglabym gotowe kupic, ale to nioe to!
zadna satysfakcja ;-))
Pozdrowienia Ilona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-24 12:07:47
Temat: Re: Chwale sie !> Gratulacje z powodu ukończenia dzieła.
Na to czekalam ! :-))))
Sądząc po ilości czasu spędzonego z
> żelazkiem w ręku metody naszych mam i babć - ramy do naciągania firan -
były
> jednak głęboko przemyślane.
Wiesz... tak mysle sobie nad zastosowaneim takowej ramy i albo moja
wyobraznia lekko nienadaza, albo te ramy moga byc tylko do okreslonych
wyrobow.... jakis bardziej regularnych, ze sciegow siatkowatych, czy tez
podobnych... Moja firanka, to duze kwiaty, zlozone z malych i jakos nie
bardzo wiedzialbym jak to prostowac na ramie :-)
> Też mam ochotę na firankę do okna w kuchni, ale widmo żelazka mnie
> odstrasza.
Tez o tym myslalam i wydaje mi sie, ze czesciej prasuje cala mase durnych
ciuchow, ktore sie nie mialy gniesc, a jednak gniota ! Bylo nie bylo....
takie prasowanie to raz.... na jakis dluzszy okres czasu.
Również rama wielkości okna nie należy do moich wymarzonych
> sprzętów domowych.
Doskonale rozumiem :-)
Asia
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-25 08:29:15
Temat: Re: Chwale sie !
Użytkownik "Joanna Huzarska" <a...@...pl> napisał w wiadomości
news:ap8nso$juo$1@news.tpi.pl...
> > Gratulacje z powodu ukończenia dzieła.
> Na to czekalam ! :-))))
No to się doczekałaś
gratuluję serdecznie
> Wiesz... tak mysle sobie nad zastosowaneim takowej ramy i albo moja
> wyobraznia lekko nienadaza, albo te ramy moga byc tylko do okreslonych
> wyrobow.... jakis bardziej regularnych, ze sciegow siatkowatych, czy tez
> podobnych... Moja firanka, to duze kwiaty, zlozone z malych i jakos nie
> bardzo wiedzialbym jak to prostowac na ramie :-)
Takiego cuda, to ja też nie umiałabym rozpiąć na ramie hi hi.
>
> Tez o tym myslalam i wydaje mi sie, ze czesciej prasuje cala mase durnych
> ciuchow, ktore sie nie mialy gniesc, a jednak gniota ! Bylo nie bylo....
> takie prasowanie to raz.... na jakis dluzszy okres czasu.
Ale ja nie cierpię organicznie prasowania. Brrr jak ja go nie lubię. A u
mnie to wcale nie byłoby "raz na dłuższy czas". Ja mieszkam na wsi i
wszystkie domu wokół mnie ogrzewane są węglem i to kiepskim - o dużej
zawartosci składników niepalnych. Po naszemu popiołu. I to wszystko jest na
moich firankach. Do tego kaloryfery konwekcyjne podnoszą z podlogi kazdy
pyłek i starannie umieszczają go na takim dziele życia. No poprostu rozpacz
czarna.
Gocha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-25 09:20:03
Temat: Re: Chwale sie !
Uzytkownik "I.P." <i...@g...de> napisal w wiadomosci
news:ap8nli$vbh$01$1@news.t-online.com...
>
> A ja skonczylam bieznik na swieta B.N. i wpadlam na "genialny" pomysl
> zrobienia krotkich (60cm) na 2 okna firanek, swiateczne "boki" mam z
tamtego
> roku. Nie wierze, ze zdaze , bo w miedzyczasie wylatuje na 2 tyg.
> urlop.Normalne to tez nie jest, bo moglabym gotowe kupic, ale to nioe to!
> zadna satysfakcja ;-))
> Pozdrowienia Ilona
>
>
ja w tym roku odpuscilam sobie swateczne wyroby, bo oblowilam sie w bombki
najrozniejsze juz! Chyba z 200 zl na nie wydalam, ale tak mi sie podobaly,
ze oj! Teraz nie moge sie doczekac 6 grudnia, zeby co nieco juz poupychac po
domu, hehehe
Wyciagne tez wyszywana przez znajoma serwete w bombki i sweczki :)
A w ogole to cale Swieta spedze o kulach, bo 15 mam laparoskopie na kolano,
wiec musze sobie co nieco wczesniej zamrozic i prezenty przygotowac fajne
jakies :) Lubie gadzety swiateczne, te wszystkie domki, do ktorych sie
wklada swieczki, orzechy, cukierki, obrusy i cala reszte :)
pozdrowka
wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-25 10:35:38
Temat: Re: Chwale sie !> > > Gratulacje z powodu ukończenia dzieła.
> > Na to czekalam ! :-))))
>
> No to się doczekałaś
> gratuluję serdecznie
Jak to sie ludzie rozmieja :-))))
> > Moja firanka, to duze kwiaty, zlozone z malych i jakos nie
> > bardzo wiedzialbym jak to prostowac na ramie :-)
>
> Takiego cuda, to ja też nie umiałabym rozpiąć na ramie hi hi.
Ale moze jakas wprawiona babcia by pokonala i ten problem ...
> Ale ja nie cierpię organicznie prasowania. Brrr jak ja go nie lubię. A u
> mnie to wcale nie byłoby "raz na dłuższy czas". Ja mieszkam na wsi i
> wszystkie domu wokół mnie ogrzewane są węglem i to kiepskim - o dużej
> zawartosci składników niepalnych. Po naszemu popiołu. I to wszystko jest
na
> moich firankach. Do tego kaloryfery konwekcyjne podnoszą z podlogi kazdy
> pyłek i starannie umieszczają go na takim dziele życia. No poprostu
rozpacz
> czarna.
A..... to zupelnie inna... czarna historia !... Teraz Cie rozumiem.... U
mnie wyglada to zupelnie inaczej....
Na moje szczescie :-) Inaczej mosialabym pogadac z jakims z ksiedzem i wejsc
z nim w uklady, zeby mi jakeis grzeszne dusze w ramach pokuty do prasowania
podsylal :-))) A moze Ty z tego pomyslu skorzystasz, co ??? :-)))
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-25 14:12:30
Temat: Re: Chwale sie !
>
> ja w tym roku odpuscilam sobie swateczne wyroby, bo oblowilam sie w bombki
> najrozniejsze juz! Chyba z 200 zl na nie wydalam, ale tak mi sie podobaly,
> ze oj! Teraz nie moge sie doczekac 6 grudnia, zeby co nieco juz poupychac
po
> domu, hehehe
> Wyciagne tez wyszywana przez znajoma serwete w bombki i sweczki :)
> A w ogole to cale Swieta spedze o kulach, bo 15 mam laparoskopie na
kolano,
> wiec musze sobie co nieco wczesniej zamrozic i prezenty przygotowac fajne
> jakies :) Lubie gadzety swiateczne, te wszystkie domki, do ktorych sie
> wklada swieczki, orzechy, cukierki, obrusy i cala reszte :)
>
> pozdrowka
> wkn
Tez juz nie moge doczekac sie adwentowego przystrojenia mieszkania, kupilam
wlasnie nowy wianek adwentowy, ktory powiesze w miejsce " calorocznego"
swiecznika, kupilam tez pare nowych drobiazgow, tez lubie te domki ze
swieczkami, a co roku produkuja jakies nowe cudenka(obled).Zycze Ci
powodzenia z ta laparoskopia i szybkiego powrotu do formy(zdrowia).
pozdrowienia
Ilona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-25 19:00:50
Temat: Re: Chwale sie !On Thu, 24 Oct 2002 13:07:28 +0200, "Gocha" <g...@i...pl>
wrote:
>
>Użytkownik "Joanna Huzarska" <a...@...pl> napisał w wiadomości
>news:ap8h51$74p$1@news2.tpi.pl...
>> Skoncyzlam moja firanke !.... Dokonalam iscie wielkiego wyczynu
>> 'kulinarnego' bowiem ugotowalam krochmal :-))) Pierwszy raz w zyciu :-)))
>> Firanke prasowalam.... bagatela 3 godziny.... Tak na dobra sprawde... tego
>> nie robi czlowiek o zdrowych zmyslach ;-), ale....mnie sie podoba !!!
>>
>> Asia - zadufana w firance !
>>
>>
>Gratulacje z powodu ukończenia dzieła. Sądząc po ilości czasu spędzonego z
>żelazkiem w ręku metody naszych mam i babć - ramy do naciągania firan - były
>jednak głęboko przemyślane.
>Też mam ochotę na firankę do okna w kuchni, ale widmo żelazka mnie
>odstrasza. Również rama wielkości okna nie należy do moich wymarzonych
>sprzętów domowych.
>Gocha
Ramka nie musi być wielka jak okno!!! Moja babcia miała taką pół na
pół metra. Po prostu składa się ją (firankę) do naciągania.
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-28 06:41:10
Temat: Re: Chwale sie !
Użytkownik "Eulalka" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:2n8grugdroiqp539geeuu9nkcc71iuomvn@4ax.com...
> On Thu, 24 Oct 2002 13:07:28 +0200, "Gocha" <g...@i...pl>
> wrote:
>
> Ramka nie musi być wielka jak okno!!! Moja babcia miała taką pół na
> pół metra. Po prostu składa się ją (firankę) do naciągania.
> Eulalka
No a jak ona wygląda po zdjęciu z gwoździków? Nie robią się na środku (tam
gdzie były złożenia) takie dzióbki? Powiedz cóż więcej o tych ramach, bo
bardzo mnie to zainteresowało. Czy te gwoździe to jakieś specjalne były?
Gocha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |