Ciągłe psychiczne napiecie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

11. Data: 2004-03-31 02:49:37

Temat: Re: Ciągłe psychiczne napiecie
Od: "Daria" <d...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mój psychiatra proponuje mi detoksykacje hemineuryną i to sporymi dawkami,a
wiec w gre wchodzi leczenie szpitalne,na co ze wzgledu na prace nie moge sobie
pozwolic.Ostatnio biore Efektin ER 75,ale i tak sie po nim trzezse i musze
zazywac po 1 tabletce albo Lorafenu2,5 mg albo Clonazepam.Leki wypisuje sobie
sama.Dzieki za odpowiedz.Pozdrawiam Daria

Benzodwuazepiny odstawić się da tylko pacjent _musi_ chcieć. Jeśli mu
> łatwiej powiedzieć, że nie wytrzyma bez leków to niech sobie czeka "na
> luzie" na skutki długoletniego brania.
> Odstawia się uspokajacze powoli bardzo, czasem nawet kilka miesięcy, i pod
> osłoną leków przeciwpadaczkowych oraz przeciwdepresyjnych.
> Moja rada to znaleźć sobie upartego psychiatrę, który wytłumaczy w czym
> rzecz i ustawi leki tak by we względnym komforcie przetrwac odstawianie
>
> ela
>
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-03-31 18:27:46

Temat: Re: Ciągłe psychiczne napiecie
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@r...am.torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 31 Mar 2004, Daria wrote:

> pozwolic.Ostatnio biore Efektin ER 75,ale i tak sie po nim trzezse i musze
> zazywac po 1 tabletce albo Lorafenu2,5 mg albo Clonazepam.Leki wypisuje sobie
> sama.Dzieki za odpowiedz.Pozdrawiam Daria

sama wypisujesz?
jestes lekarzem. Co do hemineuryny mam mieszane uczucia z racji
tego, ze lek kontrowersyjny - ale niech sie moze wypowie jakis
psychiatra czy neurolog takze (w koncu nie moge znac dzialan
wszystkich lekow psychiatrycznych)

P.
--
Piotr Kasztelowicz <P...@r...am.torun.pl>
http://renata.am.torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-03-31 21:52:51

Temat: Re: Ciągłe psychiczne napiecie
Od: "ela" <w...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie widziałam początku wątku ale moge powiedzieć, że przy uzależnieniu od
benzodwuazepin (tak to wygląda z opisu) zaleca się powolną redukcję dawki
(liczy się czas w tygodnie, czasem miesiące). Jako antydepresant raczej
trazodon niż wenlafaksyna i osłonowo karbamizepina.
Generalnie najgorzej leczy się lekarzy płci żeńskiej uzaleznionych od
benzodwuazepin (wypadkowa z oceny leczenia lekarzy, leczenia uzaleznień i
uzaleznienia od benzodwuazepin).
Moge tylko zyczyć wytrwałości bo motywacji do odstawienia w słowach Darii
raczej nie stwierdzam

ela

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry