| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-05-02 20:05:16
Temat: Re: Ciągle rano stoi...ubeirz sie odrazu. w obcislych jeansach, albo luznych spodniach nikt, kto
sie nie bedzie specjalnie rpzegladal, nie zauwazy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-05-02 20:53:12
Temat: Re: Ciągle rano stoi...
Użytkownik "agulka" <3...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c73k66$o9$1@news.onet.pl...
> ubeirz sie odrazu. w obcislych jeansach, albo luznych spodniach nikt, kto
> sie nie bedzie specjalnie rpzegladal, nie zauwazy.
>
>
nic z tego widać.... i zauważą.... juz kiedyś widziałem te dziwne
spojrzenie....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-05-02 21:24:49
Temat: Re: Ciągle rano stoi...
Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c7320p$f4v$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zawsze rano jak wstaję ciągle mi stoi, i to czsami bardzo mocno. Problem
> jest nie w tym dlaczego stoi, bo dobrze wiem dlaczego i na to poprostu nie
> mam wpływu. Znacie jakieś naprawdę szybke metody pozbycia się porannej
> erekcji? Dlaczego pytam co czasami sę śpieszą a nie wygląda ciekawie
> chodzenie ze stojącym członkiem rano po domu, gdzie krzątają się inni
> domownicy. Masturbacja odpada z 2 względów:
>
> 1. Co ja mam ze spermą robić?
> 2. Zajmuje stosunkowo dużo czasu, i efekt masturbaj jest u mnie widoczny
na
> twarzy (czerwienieje)
>
> Zmiana bielizny na inny krój odpada.
>
> Prosze o jakąś poradę, to dla mnie ważne.
>
schowaj sobie siurka miedzy nogami albo zachacz o gumke od spodni (na
gorze).
Powinno to rozwiazac twoj problem
Jesli jednak nie , pogadaj z wrozka erekcjuszka.
PozdrawiamKUBA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-05-03 00:33:08
Temat: Re: Ciągle rano stoi...
> nic z tego widać.... i zauważą.... juz kiedyś widziałem te dziwne
> spojrzenie....
>
>
zacznij wstawac przed wszystkimi
albo
onanizuj sie przed snem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-05-03 06:55:20
Temat: Re: Ciągle rano stoi...
Użytkownik "ppsik" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c74402$6un$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
>
> > nic z tego widać.... i zauważą.... juz kiedyś widziałem te dziwne
> > spojrzenie....
> >
> >
> zacznij wstawac przed wszystkimi
( to musiał bym wstawaćo 4.30)
> albo
> onanizuj sie przed snem
i to pomaga? nie testowałem...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-05-03 07:12:14
Temat: Re: Ciągle rano stoi...
> > albo
> > onanizuj sie przed snem
>
> i to pomaga? nie testowałem...
sprobuj a sie przekonasz
(jesli nie pomoze po "razie" to moze trzeba i "drugi raz")
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-05-03 11:03:50
Temat: Re: Ciągle rano stoi...To dobrze ze stoi - poranna erekcja jest normalnym zjawiskiem. Jak sie jej
pozbyc ? - idz sie wysiusiac !
Wieczorem mniej pij.
Simonto
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-05-03 20:44:10
Temat: Re: Ciągle rano stoi...
> Prosze o jakąś poradę, to dla mnie ważne.
najprosciej jest oddac mocz... mija przyczyna i skutek...
--
WaldiM
Serwis antykoncepcyjny
http://www.antykoncepcja.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-05-04 14:09:54
Temat: Re: Ciągle rano stoi...
Użytkownik "WALDIM" <w...@a...pl>
napisał w wiadomości
news:c76avo$lf4$1@atlantis.news.tpi.pl...
|
|
| > Prosze o jakąś poradę, to dla mnie ważne.
|
| najprosciej jest oddac mocz... mija przyczyna i
skutek...
|
Jak już mówiłem do kbeka trzeba się dostać, a
czasami nawet oddanie moczu jest skomplikowane bo
cięzkie jest używac instrumentu odchylonego ok 110
stopni od poziomu (podłogi) i nie mającego
najmniejszej ochoty zmienić pozycji. Metoda nie
działa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-05-04 16:37:13
Temat: Re: Ciągle rano stoi...On Tue, 4 May 2004 16:09:54 +0200, Osadnik wrote:
> Jak już mówiłem do kbeka trzeba się dostać, a
> czasami nawet oddanie moczu jest skomplikowane bo
> cięzkie jest używac instrumentu odchylonego ok 110
> stopni od poziomu (podłogi) i nie mającego
> najmniejszej ochoty zmienić pozycji. Metoda nie
> działa.
Kiedy czytam Twoje posty to wydaje mi się, że Twój problem leży nie w
porannym wzwodzie, a w jakimś dziwnym nastawieniu odnoszącym, z
pogranicza urojeń może nawet. "Wszyscy na mnie patrzą i potępiają za to,
że mam poranne wzwody". Gdybys miał 12 lat, to może bym zrozumiał...
Każdy w miarę dojrzały człowiek wie, że mężczyźni maja poranne wzwody.
Jeśli ktoś 'krzywo na Ciebie spojrzał' w momencie kiedy akurat miałeś
erekcję, to albo było tak dlatego, że dziwacznie się zachowywałeś
próbując przedmiot swojego zakłopotania ukryć - a tutaj wina leży po
Twojej stronie, i to bynajmniej nie po stronie Twojego penisa, albo jest
kimś takim, kim nie warto się przejmować.
A jeśli masz kłopot z zaakceptowaniem własnej płciowości - może poszukaj
pomocy psychologa / psychiatry lub seksuologa?...
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |