> Moja dziewczyna od 10 miesiecy bieże Cilest. Po jakichś 3 może 4
miesiącach
> pojawiły się upławy, których nigdy dotąd nie miała. Lekarz przepisał jej
> Clotrimazol dopochwowo i po tygodniu wszystko było OK.
> Jednak po jakimś czasie wszystko zaczęło się od nowa. Podejrzewamy, że
> mogłem się od niej zarazić (chociaz u siebie niezauważyłem nic
> niepokojącego) i teraz za każdym razem jak uprawiamy sex to u niej sie to
> wszystko odnawia.
> Zaczeliśmy stosować prezerwatywę ale nic to nie pomogło i owe upławy znowu
> wystapiły...
> W końcu sex zastąpiliśmy pettingiem....a upławy znowu się pojawiły...

Clotrimazol to lek przeciegrzybiczny... wiec jesli lekarz go przepisal to
znaczy ze stwierdzil grzybice pochwy... a to znaczy ze Cilest nie jest
niczemu winny...

btw. www.google.pl i http://groups.google.com/groups?group=pl&hl=pl sie
klaniaja...

Deidre