« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2007-06-19 23:15:57
Temat: Re: Co by sobie jutro (dzisiaj) zrobic lekkiego na obiad?
Le mardi 19 juin 2007 ŕ 00:51:03, dans <f571ii$l49$1@srv.cyf-kr.edu.pl> vous écriviez
:
> Użytkownik Ewa (siostra Ani) N. miała niepewny dość wzrok. Prosiła o
> żar, wpatrzona gdzieś w mrok. Wciągnęła dym, i nim skryła ją noc, tak
> powiedziała:
>> Jak juz wczesniej napisalam - jest wkurzajacy. Chociaz czasami zbawny
>> byl.
> *Zbawny*? Już wrócił??
> A niech to drzwi, przegapiłem koniec świata.
No tak - lapsus, w zupelnie freudowskim znaczeniu :)
Ewcia
--
Niesz
http://www.krolestwa.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2007-06-19 23:39:21
Temat: Re: Co by sobie jutro (dzisiaj) zrobic lekkiego na obiad?
"Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> wrote in message
news:6716624677$20070620011557@ewcia.kloups...
>
> Le mardi 19 juin 2007 ŕ 00:51:03, dans <f571ii$l49$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
vous écriviez :
>
> > Użytkownik Ewa (siostra Ani) N. miała niepewny dość wzrok. Prosiła o
> > żar, wpatrzona gdzieś w mrok. Wciągnęła dym, i nim skryła ją noc, tak
> > powiedziała:
>
>
> >> Jak juz wczesniej napisalam - jest wkurzajacy. Chociaz czasami zbawny
> >> byl.
>
> > *Zbawny*? Już wrócił??
>
> > A niech to drzwi, przegapiłem koniec świata.
>
>
> No tak - lapsus, w zupelnie freudowskim znaczeniu :)
>
>
>
> Ewcia
Flaczki - można kupić w domu handlowym Anna - miejscowy wyrób, do tego
dobrej wołowiny na rosół i sztukę mięsa do sosu chrzanowego i ćwikły.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2007-06-22 22:00:09
Temat: Re: Co by sobie jutro (dzisiaj) zrobic lekkiego na obiad?
Uzytkownik "Bluzgacz" <p...@w...org>
> Nie lubie slodkich obiadow np nalesnikow - o to mi chodzilo
> Nalesniki to byl dla mnie zawsze taki deser a nie obiad.
> Dobrze sie wytlumaczylem?
> --
nieee, chodzilo o magiczne slowo, ale nie to, ktore masz na mysli ;-)
h
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |