Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Co mężczyzna powinien wnosić do związku (cz. I)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co mężczyzna powinien wnosić do związku (cz. I)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-11-11 07:42:57

Temat: Co mężczyzna powinien wnosić do związku (cz. I)
Od: "RAM" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Oparcie materialne

"Jedną z najistotniejszych spraw, jakie mężczyzna wnosi do związku, czyli do
rodziny, jest troszczenie się o materialną pomyślność. Nie wolno tego nie
doceniać. Ileż niektórzy mężczyźni muszą się napracować, żeby zarobić swoją
miesięczną pensję! Ich żony powinny to zawsze doceniać. A jeśli zarabianie
pieniędzy nie przychodzi im tak ciężko, kobieta powinna zawsze pamiętać, że
jej mąż korzysta w tym życiu ze swoich osiągnięć w poprzednim. Żony muszą
doceniać swych mężów, inaczej łatwo skierują się tam, gdzie to uznanie znajdą.
Niestety, wielu mężczyzn jest dzisiaj tak nastawionych na przyjemności, że
często wcale nie myśli o troszczeniu się o żonę i dzieci. Liczni w ogólne się
nie żenią, żeby nie musieli brać na siebie żadnej odpowiedzialności. Kiedy
życie z żoną i dziećmi im nie odpowiada, znikają po prostu. Jak nieuczciwie,
jak niemądrze! Jak możesz, jako mężczyzna sądzić, że ten rachunek zostanie
umorzony? Myślisz, że życie jest tak urządzone, iż możesz po prostu zniknąć
nie ponosząc żadnej kary? Ułatwiasz sobie wszystko nie wierząc w wile żywotów.
Ale bądź ostrożny, życie nie jest takie proste! Sądzisz może, że nie
zachorujesz na pewną chorobę bo jej nie znasz? Przeciwnie, zwłaszcza ci,
którzy nie rozpoznają choroby są szczególnie zagrożeni! Jako mężczyzna szanuj
i wspieraj swoją żonę, inaczej możesz być pewien, że jakiejś przyszłej
inkarnacji będziesz dokładnie tego samego doświadczał, czego twoja żona
obecnie doświadcza z tobą.
Wiem, że to nie tylko brzmi jak groźba, lecz że nią faktycznie jest!
Wielu odczuwa Boga jako surowego i czuje się jak biedne, bezbronne owieczki.
Ja dostrzegam jednak ciągle coś przeciwnego: jest stale zmuszany do używania
najmocniejszych środków, gdyż niektórzy w ogóle nie trzymają się dharmy,
porządku ustanowionego przez Boga.
A Boski porządek polega na tym, że żaden mężczyzna nie ma prawa pozostawiać
żony - z dziećmi lub bez - w biedzie i potrzebie, i budować sobie samemu lub z
inną partnerką nowego, przyjemnego życia.
Mężczyzna współżyjąc z kobietą ponosi świadome bądź nieświadome ryzyko, że
zajdzie ona w ciążę. Tym samym jest odpowidzialny za materialną pomyślność tej
kobiety i dziecka.
Jeśli może ona sobie sama wystarczająco dobrze poradzić i zapewnić dach nad
głową nie zaniedbując dzieci i nie przesilając się, wówczas mężczyzna nie jest
zmuszony jej utzrymywać. Jednakże w dalszym ciągu spada na niego
odpowiedzialność za dobre wykształcenie dzieci.
Jeśli to kobieta opuściła mężczyznę, bo inny bardziej się jej podobał, wtedy
ten drugi jest odpowiedzialny za jej utzrymanie, a częściowo również za
utrzymanie dzieci. Przyczynił się on mianowicie w dużym stopniu do rozpady
małżeństwa, przez co były mąż poniósł straty finansowe, niekiedy bardzo
znanczne.
Dlatego najlepszym wyjściem jest życie w dharmie i pozostawanie sobie wiernym.
Wyjaśniajcie z miłością różnice poglądów, a Boskie błogosławieństwo będzie
pewne - tzn. oszczędzicie sobie nieskończenie wielu problemów dotykających
partnerów, którzy się rozchodzą."

(wg: "Sai Baba mówi o związkach")


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-11-11 12:03:56

Temat: Re: Co mężczyzna powinien wnosić do związku (cz. I)
Od: ßloo ta><î <a...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

RAM <r...@p...onet.pl> :
> Oparcie materialne
> "Jedną z najistotniejszych spraw, jakie mężczyzna wnosi do związku,
> czyli do rodziny, jest troszczenie się o materialną pomyślność. Nie
> wolno tego nie doceniać. Ileż niektórzy mężczyźni muszą się napracować,
> żeby zarobić swoją miesięczną pensję! Ich żony powinny to zawsze
> doceniać. A jeśli zarabianie pieniędzy nie przychodzi im tak ciężko,
> kobieta powinna zawsze pamiętać, że jej mąż korzysta w tym życiu ze
> swoich osiągnięć w poprzednim. Żony muszą doceniać swych mężów, inaczej
> łatwo skierują się tam, gdzie to uznanie znajdą. Niestety, wielu
> mężczyzn jest dzisiaj tak nastawionych na przyjemności, że często wcale
> nie myśli o troszczeniu się o żonę i dzieci. Liczni w ogólne się nie
> żenią, żeby nie musieli brać na siebie żadnej odpowiedzialności. Kiedy
> życie z żoną i dziećmi im nie odpowiada, znikają po prostu. Jak
> nieuczciwie, jak niemądrze! Jak możesz, jako mężczyzna sądzić, że ten
> rachunek zostanie umorzony? Myślisz, że życie jest tak urządzone, iż
> możesz po prostu zniknąć nie ponosząc żadnej kary? Ułatwiasz sobie
> wszystko nie wierząc w wile żywotów. Ale bądź ostrożny, życie nie jest
> takie proste! Sądzisz może, że nie zachorujesz na pewną chorobę bo jej
> nie znasz? Przeciwnie, zwłaszcza ci, którzy nie rozpoznają choroby są
> szczególnie zagrożeni! Jako mężczyzna szanuj i wspieraj swoją żonę,
> inaczej możesz być pewien, że jakiejś przyszłej inkarnacji będziesz
> dokładnie tego samego doświadczał, czego twoja żona obecnie doświadcza
> z tobą. Wiem, że to nie tylko brzmi jak groźba, lecz że nią faktycznie
> jest! Wielu odczuwa Boga jako surowego i czuje się jak biedne, bezbronne
> owieczki. Ja dostrzegam jednak ciągle coś przeciwnego: jest stale
> zmuszany do używania najmocniejszych środków, gdyż niektórzy w ogóle
> nie trzymają się dharmy, porządku ustanowionego przez Boga.
> A Boski porządek polega na tym, że żaden mężczyzna nie ma prawa
> pozostawiać żony - z dziećmi lub bez - w biedzie i potrzebie, i budować
> sobie samemu lub z inną partnerką nowego, przyjemnego życia.
> Mężczyzna współżyjąc z kobietą ponosi świadome bądź nieświadome ryzyko,
> że zajdzie ona w ciążę. Tym samym jest odpowidzialny za materialną
> pomyślność tej kobiety i dziecka.
> Jeśli może ona sobie sama wystarczająco dobrze poradzić i zapewnić dach
> nad głową nie zaniedbując dzieci i nie przesilając się, wówczas
> mężczyzna nie jest zmuszony jej utzrymywać. Jednakże w dalszym ciągu
> spada na niego odpowiedzialność za dobre wykształcenie dzieci.
> Jeśli to kobieta opuściła mężczyznę, bo inny bardziej się jej podobał,
> wtedy ten drugi jest odpowiedzialny za jej utzrymanie, a częściowo
> również za utrzymanie dzieci. Przyczynił się on mianowicie w dużym
> stopniu do rozpady małżeństwa, przez co były mąż poniósł straty
> finansowe, niekiedy bardzo znanczne.
> Dlatego najlepszym wyjściem jest życie w dharmie i pozostawanie sobie
> wiernym. Wyjaśniajcie z miłością różnice poglądów, a Boskie
> błogosławieństwo będzie pewne - tzn. oszczędzicie sobie nieskończenie
> wielu problemów dotykających partnerów, którzy się rozchodzą."
> (wg: "Sai Baba mówi o związkach")

ty juz wypierdalasch stomt f potzkokah

--
`..¸¸.-> ßloo ta><î <-.¸¸..´
jedzmy gowna
miliony much nie moga sie mylic
°o¤oo¤o°´°o¤oo¤o°

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-11-11 15:13:29

Temat: Re: Co mężczyzna powinien wnosić do związku (cz. I)
Od: "iwanos" <i...@6...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ty juz wypierdalasch stomt f potzkokah

oras z przytupem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-11-11 15:59:39

Temat: Re: Co mężczyzna powinien wnosić do związku (cz. I)
Od: "JaKasia" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "RAM" <r...@p...onet.pl
> napisał w wiadomości news:7f19.00000024.4736b280@newsgate.onet.pl...

> Ale bądź ostrożny, życie nie jest takie proste! Sądzisz może, że nie
> zachorujesz na pewną chorobę bo jej nie znasz? Przeciwnie, zwłaszcza ci,
> którzy nie rozpoznają choroby są szczególnie zagrożeni! (...)
>
> (wg: "Sai Baba mówi o związkach")

Ano.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-11-11 16:58:15

Temat: Re: Co mężczyzna powinien wnosić do związku (cz. I)
Od: ßloo ta><î <a...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

iwanos <i...@6...pl> :
>> ty juz wypierdalasch stomt f potzkokah
> oras z przytupem

a tagrze recytujnoc kolendy w spak

--
`..¸¸.-> ßloo ta><î <-.¸¸..´
jedzmy gowna
miliony much nie moga sie mylic
°o¤oo¤o°´°o¤oo¤o°

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-11-12 01:27:24

Temat: Re: Co mężczyzna powinien wnosić do związku (cz. I)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "JaKasia" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fh799j$2rl$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "RAM" <r...@p...onet.pl
> > napisał w wiadomości news:7f19.00000024.4736b280@newsgate.onet.pl...
>
> > Ale bądź ostrożny, życie nie jest takie proste! Sądzisz może, że nie
> > zachorujesz na pewną chorobę bo jej nie znasz? Przeciwnie, zwłaszcza ci,
> > którzy nie rozpoznają choroby są szczególnie zagrożeni! (...)
> >
> > (wg: "Sai Baba mówi o związkach")
>
> Ano.
>
Tyle że można to wyczytać
i gdzie indziej niż u S.B. ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-11-12 02:35:44

Temat: Re: Co mężczyzna powinien wnosić do związku (cz. I)
Od: "JaKasia" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sky" <s...@o...pl
> napisał w wiadomości news:fh8a59$88u$1@news.onet.pl...

>> > Ale bądź ostrożny, życie nie jest takie proste! Sądzisz może, że nie
>> > zachorujesz na pewną chorobę bo jej nie znasz? Przeciwnie, zwłaszcza
>> > ci,
>> > którzy nie rozpoznają choroby są szczególnie zagrożeni! (...)
>> >
>> > (wg: "Sai Baba mówi o związkach")
>>
>> Ano.
>>
> Tyle że można to wyczytać
> i gdzie indziej niż u S.B. ;)

Ja w ogóle mysle, że wszystko juz powiedziano
w taki czy inny sposób. ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-11-12 03:34:36

Temat: Re: Co mężczyzna powinien wnosić do związku (cz. I)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "JaKasia" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fh8emn$h9j$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl
> > napisał w wiadomości news:fh8a59$88u$1@news.onet.pl...
>
> >> > Ale bądź ostrożny, życie nie jest takie proste! Sądzisz może, że nie
> >> > zachorujesz na pewną chorobę bo jej nie znasz? Przeciwnie, zwłaszcza
> >> > ci,
> >> > którzy nie rozpoznają choroby są szczególnie zagrożeni! (...)
> >> >
> >> > (wg: "Sai Baba mówi o związkach")
> >>
> >> Ano.
> >>
> > Tyle że można to wyczytać
> > i gdzie indziej niż u S.B. ;)
>
> Ja w ogóle mysle, że wszystko juz powiedziano
> w taki czy inny sposób. ;)

A to się mylisz kochana! ;)
Biorąc pod uwagę ilość kombinacji
znaków we wszystkich językach świata
kiedyś i małpy mogą powiedzieć coś nowego
a nawet jakiś Say Baba ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-11-12 06:32:18

Temat: Re: Co mężczyzna powinien wnosić do związku (cz. I)
Od: "JaKasia" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fh8hjp$jk7$1@news.onet.pl...


>> Ja w ogóle mysle, że wszystko juz powiedziano
>> w taki czy inny sposób. ;)
>
> A to się mylisz kochana! ;)
> Biorąc pod uwagę ilość kombinacji
> znaków we wszystkich językach świata
> kiedyś i małpy mogą powiedzieć coś nowego
> a nawet jakiś Say Baba ;P

Nie czytasz uważnie mój drogi!
Miałam na myśli treść a nie formę.
Napisałam "wszystko" ale jakkolwiek. :)
Ja wiem, że ty nagminnie bierzesz formę za treść,
choć forma jest treścią tylko w szczególnych wypadkach .

- JaKasia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-11-12 07:15:30

Temat: Re: Co mężczyzna powinien wnosić do związku (cz. I)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "JaKasia" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fh8tql$7f2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:fh8hjp$jk7$1@news.onet.pl...
>
>
> >> Ja w ogóle mysle, że wszystko juz powiedziano
> >> w taki czy inny sposób. ;)
> >
> > A to się mylisz kochana! ;)
> > Biorąc pod uwagę ilość kombinacji
> > znaków we wszystkich językach świata
> > kiedyś i małpy mogą powiedzieć coś nowego
> > a nawet jakiś Say Baba ;P
>
> Nie czytasz uważnie mój drogi!
> Miałam na myśli treść a nie formę.
> Napisałam "wszystko" ale jakkolwiek. :)
> Ja wiem, że ty nagminnie bierzesz formę za treść,
> choć forma jest treścią tylko w szczególnych wypadkach .

A wydawałoby się ze jesteś za treściwa na takie formalizmy ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pytanie
Coś w tym jest, jakaś część prawdy
OGOLNIE...
przykazania mądrości ojca Bocheńskiego

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »