« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-08-10 11:31:55
Temat: Co myślicie o tym?Człowiek jest dobry. Przez dobro rozumiem tu to, że człowiek chce tylko
przyjemności (radości) i nie chce doświadczać żadnego bólu, ale
rozprzestrzeniać się ze swoją wewnętrzną aktywnością na zewnątrz, bez
ograniczeń. Przez "dobro" rozumiem też to, że człowiek nie chce ranić
innych, lecz jego celem jest jego radość, bez myśli o tym, żeby ranić
innych. Chce żyć i być aktywny, co oznacza, że maksymalnie chciałby być
pozbawiony ograniczeń, bowiem aktywność, która się "boi" że zostanie
zraniona, nie może być w pełni aktywna (wolna). Jeśli jest to moją
cechą, jest to cechą każdego człowieka. Każdy człowiek jest dobry w tym
znaczeniu, więc każdy (wszyscy) nie chcą bólu, lecz pełni aktywności, w
której jest miłość i pełne zaakceptowanie (brak bólu w całym polu
aktywności). Jeżeli tak, jak to się dzieje, że przy takim nastawieniu
(lepiej powiedzieć: takiej naturze), ludzie się ranią (bądź może
inaczej: spotykają się ze zranieniami, które sobie przypisują) i nie
mają pełnego pola aktywności, lecz ograniczone. Wiem, że narażam się na
ataki, że to tylko moje doświadczenie, ale nie dysponuję innym.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-08-10 11:40:05
Temat: Re: Co myślicie o tym?
Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i3rdbf$fe5$1@news.onet.pl...
> Człowiek jest dobry. Przez dobro rozumiem tu to, że człowiek chce tylko
> przyjemności (radości) i nie chce doświadczać żadnego bólu, ale
> rozprzestrzeniać się ze swoją wewnętrzną aktywnością na zewnątrz, bez
> ograniczeń. Przez "dobro" rozumiem też to, że człowiek nie chce ranić
> innych, lecz jego celem jest jego radość, bez myśli o tym, żeby ranić
> innych. Chce żyć i być aktywny, co oznacza, że maksymalnie chciałby być
> pozbawiony ograniczeń, bowiem aktywność, która się "boi" że zostanie
> zraniona, nie może być w pełni aktywna (wolna). Jeśli jest to moją cechą,
> jest to cechą każdego człowieka. Każdy człowiek jest dobry w tym
> znaczeniu, więc każdy (wszyscy) nie chcą bólu, lecz pełni aktywności, w
> której jest miłość i pełne zaakceptowanie (brak bólu w całym polu
> aktywności). Jeżeli tak, jak to się dzieje, że przy takim nastawieniu
> (lepiej powiedzieć: takiej naturze), ludzie się ranią (bądź może inaczej:
> spotykają się ze zranieniami, które sobie przypisują) i nie mają pełnego
> pola aktywności, lecz ograniczone. Wiem, że narażam się na ataki, że to
> tylko moje doświadczenie, ale nie dysponuję innym.
Nie jest prawda ze wszyscy jestesmy tacy sami.
Krzywdzenie innych umozliwiamy sobie wtedy gdy, cel ktory chcemy osiagnac
generuje silniejsze emocje niz nasza wewnetrzna empatia.
Kazdy inaczej wycenia cele, kazdy ma inny poziom empatii.
CBDO
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-08-10 11:43:46
Temat: Re: Co myślicie o tym?
Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i3rdbf$fe5$1@news.onet.pl...
> Człowiek jest dobry. Przez dobro rozumiem tu to, że człowiek chce tylko
> przyjemności (radości) i nie chce doświadczać żadnego bólu, ale
> rozprzestrzeniać się ze swoją wewnętrzną aktywnością na zewnątrz, bez
> ograniczeń. Przez "dobro" rozumiem też to, że człowiek nie chce ranić
> innych, lecz jego celem jest jego radość, bez myśli o tym, żeby ranić
> innych. Chce żyć i być aktywny, co oznacza, że maksymalnie chciałby być
> pozbawiony ograniczeń, bowiem aktywność, która się "boi" że zostanie
> zraniona, nie może być w pełni aktywna (wolna). Jeśli jest to moją cechą,
> jest to cechą każdego człowieka. Każdy człowiek jest dobry w tym
> znaczeniu, więc każdy (wszyscy) nie chcą bólu, lecz pełni aktywności, w
> której jest miłość i pełne zaakceptowanie (brak bólu w całym polu
> aktywności). Jeżeli tak, jak to się dzieje, że przy takim nastawieniu
> (lepiej powiedzieć: takiej naturze), ludzie się ranią (bądź może inaczej:
> spotykają się ze zranieniami, które sobie przypisują) i nie mają pełnego
> pola aktywności, lecz ograniczone. Wiem, że narażam się na ataki, że to
> tylko moje doświadczenie, ale nie dysponuję innym.
>
Myślę, że wszystko jest kwestią negocjacji.
A w negocjacjach, oprócz sprytu i refleksu, ważne są argumenty. Te bywają
różnego typu: słowne (tu przydają się umiejętności komunikacyjne), siłowe
(te też mogą być werbalne, albo i nie), praktyczne (związane z czyjąś
przewagą wynikającą z różnych aspektów czystej materii).
Patrząc z ten sposób psp jest niezłym polem treningowym, czyż nie?
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-08-10 11:45:33
Temat: Re: Co myślicie o tym?
Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
news:i3re1j$h99$1@news.onet.pl...
>
> Patrząc z ten sposób psp jest niezłym polem treningowym, czyż nie?
Nie ;-P
PSP to co najwyzej rozrywka, niewiele umiejetnosci mozna tu nabyc, niewiele
wiedzy pobrac.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2010-08-10 11:47:55
Temat: Re: Co myślicie o tym?
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:i3reba$j1a$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
> news:i3re1j$h99$1@news.onet.pl...
>>
>> Patrząc z ten sposób psp jest niezłym polem treningowym, czyż nie?
>
> Nie ;-P
>
> PSP to co najwyzej rozrywka, niewiele umiejetnosci mozna tu nabyc,
> niewiele wiedzy pobrac.
To gdzie trenujesz?
Realnie rzadko dopuszcza się dyskusje/ kontrowersje do rozrośnięcia się do
takiego poziomu emocji.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2010-08-10 11:49:57
Temat: Re: Co myślicie o tym?
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:i3reba$j1a$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
> news:i3re1j$h99$1@news.onet.pl...
>>
>> Patrząc z ten sposób psp jest niezłym polem treningowym, czyż nie?
>
> Nie ;-P
>
> PSP to co najwyzej rozrywka, niewiele umiejetnosci mozna tu nabyc,
> niewiele wiedzy pobrac.
Ale żeby było jasne.
Nie przychodzę tu "trenować", ale dostrzegam pozytywne efekty miejscowych
pyskówek w realnym życiu :-).
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2010-08-10 11:56:42
Temat: Re: Co myślicie o tym?
Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
news:i3red6$i8k$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:i3reba$j1a$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:i3re1j$h99$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Patrząc z ten sposób psp jest niezłym polem treningowym, czyż nie?
>>
>> Nie ;-P
>>
>> PSP to co najwyzej rozrywka, niewiele umiejetnosci mozna tu nabyc,
>> niewiele wiedzy pobrac.
>
> Ale żeby było jasne.
> Nie przychodzę tu "trenować", ale dostrzegam pozytywne efekty miejscowych
> pyskówek w realnym życiu :-).
Nie sugerowalem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2010-08-10 11:57:54
Temat: Re: Co myślicie o tym?"Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> wrote in message
news:i3rdbf$fe5$1@news.onet.pl...
Czasami ranimy niechcacy,
a czasami bo nie mamy innego wyjscia:
np. szef musi kogos zwolnic.
Druch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2010-08-10 11:58:59
Temat: Re: Co myślicie o tym?
Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
news:i3re9d$i0o$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:i3reba$j1a$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:i3re1j$h99$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Patrząc z ten sposób psp jest niezłym polem treningowym, czyż nie?
>>
>> Nie ;-P
>>
>> PSP to co najwyzej rozrywka, niewiele umiejetnosci mozna tu nabyc,
>> niewiele wiedzy pobrac.
>
> To gdzie trenujesz?
> Realnie rzadko dopuszcza się dyskusje/ kontrowersje do rozrośnięcia się do
> takiego poziomu emocji.
Skilsy dla "dyskusji" usenetowych nabywa sie w usenecie. Sa (byly) po temu
znacznie mocniejsze grupy - nie, nie zdradze ktora dala mi najwiecej ;-) Ale
raczej bys sie zdziwila.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2010-08-10 12:22:15
Temat: Re: Co myślicie o tym?W dniu 2010-08-10 13:57, Odmieniony Druch pisze:
> "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> wrote in message
> news:i3rdbf$fe5$1@news.onet.pl...
>
> Czasami ranimy niechcacy,
> a czasami bo nie mamy innego wyjscia:
> np. szef musi kogos zwolnic.
> Druch
Tak, właśnie. Ale jeżeli naturą człowieka jest, że chce tylko dobra, a
drugiego człowieka (szefa) i wszystkich innych ludzi też jest, że chcą
tylko dobra (nie zranień), to dlaczego dochodzi jednak do zranień? Czy
nie jest to dziwne i niezrozumiałe?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |