« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-03-15 14:24:05
Temat: Co na afty?Mojej teściowej co jakiś czas robią się bolące afty. Czy wiecie możę
czym to jest spowodowane i czy są jakieś skuteczne środki do walki z
tymi bolącymi nadżerkami? (aftin nie pomaga)
Pozdrawiam Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-03-15 14:55:16
Temat: Re: Co na afty?własne szczochy najlepsze
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-03-15 19:15:17
Temat: Re: Co na afty?placebo pisze:
> własne szczochy najlepsze
>
>
>
serio?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-03-15 20:28:00
Temat: Re: Co na afty?"Kasia" napisał:
> Mojej teściowej co jakiś czas robią się bolące afty. Czy wiecie możę czym
> to jest spowodowane i czy są jakieś skuteczne środki do walki z tymi
> bolącymi nadżerkami? (aftin nie pomaga)
Szukałem sporo w sieci o aftach, bo też mam wątpliwą przyjemność użerać się
z nimi co jakiś czas...
No i wychodzi na to, że w pełni skutecznego leku nie ma.
Ja czasem stosuję wspomniany aftin, czasem sachol, czasem dentosept.
I nie wiem, czy którykolwiek działa, czy to czasem nie jest jak z katarem -
swoje musi "posiedzieć" i się wyniesie..
Sachol ma wg mnie najlepsze działanie znieczulające - jego użycie jest dość
(bardzo?) piekące/bolące, jednak na jakiś czas jest lepiej. Spokojnie można
zjeść jakiś posiłek, nie krzywiąc się co chwila...
Jak wspomniałem - góglałem dużo. I nikt nie pochwalił się lekiem, który by
był skuteczny.
Popróbuj dwóch, które wymieniłem. Może pomogą. Ale liczyć się trzeba z
nawrotami.
Jak czegoś się dowiesz - podziel się informacjami :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-03-15 20:33:00
Temat: Re: Co na afty?Użytkownik "Kasia" <k...@r...net> napisał w wiadomości
> Mojej teściowej co jakiś czas robią się bolące afty. Czy wiecie możę czym
> to jest spowodowane i czy są jakieś skuteczne środki do walki z tymi
> bolącymi nadżerkami? (aftin nie pomaga)
Wrzuć w np. google "afty" i bedziesz miala sprawe rozjasniona. Glownie
chodzi o przyczyne, bo wlasnie tym nalezy sie zajac.
dla przykladu:
http://samozdrowie.interia.pl/zdrowie/slownik_zdrowi
a/news?inf=486357
--
Pozdrawiam
Iwona
//Kto nie chce - szuka powodu, kto chce - szuka sposobu.//
www.kociszce.ao.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-03-15 20:45:46
Temat: Re: Co na afty?Kasia pisze 15-03-2008 15:24:
> Mojej teściowej co jakiś czas robią się bolące afty. Czy wiecie możę
> czym to jest spowodowane i czy są jakieś skuteczne środki do walki z
> tymi bolącymi nadżerkami? (aftin nie pomaga)
Dla osób wytrzymałych - Dentosept A (do smarowania, nie mylić z
dentoseptem do płukania). Najlepiej zmoczyć w nim patyczek z watą i
przycisnąć do afty na kilkadziesiąt sekund - zawiera środek
znieczulający, więc na pewien czas łagodzi dolegliwości, ale przez kilka
pierwszych chwil piecze jak diabli (zawiera etanol). Dodatkowo można
aftę smarować wodnym roztworem gencjany (np. godzinę po zastosowaniu
dentoseptu).
--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-03-15 20:50:14
Temat: Re: Co na afty?Kasia pisze:
> Mojej teściowej co jakiś czas robią się bolące afty. Czy wiecie możę
> czym to jest spowodowane i czy są jakieś skuteczne środki do walki z
> tymi bolącymi nadżerkami? (aftin nie pomaga)
> Pozdrawiam Kasia
Ja uzywam sachola. nie jest to mile ale w naglych sytuacjach znieczula
po kilkunastu sekundach.
a afty to czesto niedobory witamin wiec jak zaczynaja atakowac to pluszzzzz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-03-16 02:58:11
Temat: Re: Co na afty?Kasia wrote:
> Mojej teściowej co jakiś czas robią się bolące afty. Czy wiecie możę
> czym to jest spowodowane i czy są jakieś skuteczne środki do walki z
> tymi bolącymi nadżerkami? (aftin nie pomaga)
> Pozdrawiam Kasia
afty są symptomem a nie chorobą. Albo sprawdźcie czego są symptomem, albo po
prostu pora wzmocnić odporność i odpowiednio "nasycić" organizm właściwymi
witaminami i mikroelementami. Nie ma cudownego "leku" na niewłaściwy tryb
życia, sorki :)
http://www.borelioza.vegie.pl/wzmacnianie_odpornosci
.html
tu jest dla przykładu przepis jak to zrobić, jeden z wielu zresztą
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-03-16 23:09:30
Temat: Re: Co na afty?U mojej córki afty były objawem uczulenia na pomarańcze. Kiedyś po
kontakcie ze skórką pomarańczową dostała reakcji uczuleniowej /
obrzęki/, toteż unikała pomarańczy - jako całego owocu, ale od czasu
do czasu piła soki pomarańczowe. Afty były jedynym objawem, nie
skojarzyliśmy go z uczuleniem. Po sugestii lekarza - odstawiła
wszelkie przetwory pomarańczowe - afty ustąpiły.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-03-17 10:17:48
Temat: Re: Co na afty?
Użytkownik "czeremcha" <c...@t...pl> napisał w wiadomości
news:2f966257-abe9-40ff-8aca-ce03bf0444c4@i12g2000pr
f.googlegroups.com...
U mojej córki afty były objawem uczulenia na pomarańcze. Kiedyś po
kontakcie ze skórką pomarańczową dostała reakcji uczuleniowej /
obrzęki/, toteż unikała pomarańczy - jako całego owocu, ale od czasu
do czasu piła soki pomarańczowe. Afty były jedynym objawem, nie
skojarzyliśmy go z uczuleniem. Po sugestii lekarza - odstawiła
wszelkie przetwory pomarańczowe - afty ustąpiły.
Ania
A u mnie afty występują po żuciu gumy miętowej Orbit!
Jolka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |