| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2005-09-15 09:26:45
Temat: Re: Co na jesien?Gamon' napisał(a):
>> Nie masz dużego lustra?
>
> Nie :)
> Ja nie z tych, co lubia cale dnie siem podziwiac ;)
Znaczy sie masz ale na suficie?
;-)
> Mam ciekawsze sposoby na spedzanie wolnego czasu :)))))))
Hmmmm, nie śmiem nawet pytać jakie.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2005-09-15 09:27:29
Temat: Re: Co na jesien?Czesc!
Bpjea wrote:
> ... i na koniec dodam, ze nalezy to oblac, bo jest to najdluzszy watek z
> Twoim udzialem od dawien dawna. Widac na walizkach lepiej sie z Grupa
> rozmawia :)
:)
Moze teraz beda znowu czeste: nowa h-ta = nowe zielsko = nowe pytania :)
Juz licze straty :( Sama przeprowadzke rosliny przezyly bardzo dobrze
(chlopaki sie postarali), ale nie wszystkim nowe miejsce sluzy :(
Pomijam, ze niektore jeszcze nie maja stalego, dobrego miejsca :(
Wobec tego niedlugo pewnie zaczne sepic ;)
> (trzeba sie przeciez czyms rozgrzac, jesli sie chodzi nago po mieszkaniu -
> widac czesc ubran jeszcze w pudlach)
Jak sie ma goraca krew, to i ubranie nie musi byc w pudlach :)
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2005-09-15 09:28:39
Temat: Re: Co na jesien?Czesc!
Bpjea wrote:
> W naszym klimacie rozsadniej nosic ubrania :)
Latem?!! Na lato to u nas nalezaloby wydac zgode na przebywanie w
miejscach publicznych w samym listku figowym ;)
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2005-09-15 12:23:01
Temat: Re: Co na jesien?Czesc!
JerzyN wrote:
> Znaczy sie masz ale na suficie?
Hehehehe....jak bede miec swoja h-te, to moze.... ;)
> Hmmmm, nie śmiem nawet pytać jakie.
Alez smialo. Czesc juz moge podac: nauka, nauka i jeszcze raz nauka, a
pozniej ksiazki, zielsko (hehehe...nie mylic z "tawnikiem"), sport,
robotki reczne i pieczenie chleba :) A teraz, jak mam znowu balkon, to
wkrotce z "zielsko" zrobi sie "zielsko, zielsko i jeszcze raz zielsko" :)
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2005-09-15 13:51:12
Temat: Re: Co na jesien?Dnia Thu, 15 Sep 2005 11:28:39 +0200, Gamon' napisał(a):
>> W naszym klimacie rozsadniej nosic ubrania :)
> Latem?!! Na lato to u nas nalezaloby wydac zgode na przebywanie w
> miejscach publicznych w samym listku figowym ;)
No nie wiem, swojego szefa to ja wolę jednak oglądać
w garniturze:D
--
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2005-09-15 13:54:03
Temat: Re: Co na jesien?Marta Góra napisał(a):
> No nie wiem, swojego szefa to ja wolę jednak oglądać
> w garniturze:D
To była propozycja dla kobiet.
;-)
pozdr. Jerzy
--
http://unicity.pl/szydell/Mandaryna.mp3
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2005-09-15 16:53:54
Temat: Re: Co na jesien?Dnia Thu, 15 Sep 2005 15:54:03 +0200, JerzyN napisał(a):
>> No nie wiem, swojego szefa to ja wolę jednak oglądać
>> w garniturze:D
>
> To była propozycja dla kobiet.
Czyli dobra kobieta to naga kobieta? Hmm... ale czy zawsze?
--
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2005-09-15 18:31:42
Temat: Re: Co na jesien?"Gamon'" <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> wrote in message
news:dgbeud$etd$2@julia.coi.pw.edu.pl...
> Latem?!! Na lato to u nas nalezaloby wydac zgode na przebywanie w
> miejscach publicznych w samym listku figowym ;)
Taka zgoda na pewno ucieszylaby szkolkarzy.
Wzroslby popyt na sadzonki Ficus carica ;)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2005-09-15 18:46:59
Temat: Re: Co na jesien?"Gamon'" <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> wrote in message
news:dgbemm$24d$2@julia.coi.pw.edu.pl...
> Hmmm..... Nie wiem, nie bylo jakos okazji poprobowac. Po porstu
> baaaaardzo lubie mirabelki i wszelkie z nich przetwory i dania, stad
> pomysl z nalewka.
Wino z tych owocow podczas fermentacji ulega takim przemianom, ze calosc
ma co nieco dziwny zapach.
> ? Nie kojarze wogole, jaki totoj moze miec smak.... Bardzo aromatyczne?
Czasem spotykany gatunek (obcego pochodzenia); owoce duze jak na glog,
smaczne :)
Liscie szeroko jajowate, dosc gleboko podwojnie zabkowane. Owoce teraz sa
wlasnie dojrzale, a ich szkarlatny kolor ladnie kontrastuje z ciemna
zielenia lisci.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2005-09-16 08:21:17
Temat: Re: Co na jesien?Czesc!
Marta Góra wrote:
> No nie wiem, swojego szefa to ja wolę jednak oglądać
> w garniturze:D
Spoko, zakladasz wtedy okulary ze specjalnym filtrem i masz szefa w
garniturze lub nawet habicie ;) (zalezy od typu filtra).
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |