« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-06-14 16:57:40
Temat: Co na zapalenie miazgi?No i złapało mnie zapalenie miazgi w leczonym zębie. Masakra, zaczęło
pobolewać o 15:00, teraz już chodze po ścianach. Oczywiście stomatolog
najwcześniej w piątek, zgodnie z zasadą że z zębami zawsze się coś
dzieje wieczorem przed wolnym dniem. :) Wciągnąłem już 800mg
ibuprofenu i dalej ledwo żyję. Co jeszcze można zrobić? Za chwilę
sobie wyrwę tego zęba kombinerkami chyba :)
--
Samotnik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-06-14 18:06:06
Temat: Re: Co na zapalenie miazgi?<s...@W...samotnik.art.pl> napisal(a):
> No i złapało mnie zapalenie miazgi w leczonym zębie. Masakra, zaczęło
> pobolewać o 15:00, teraz już chodze po ścianach. Oczywiście stomatolog
> najwcześniej w piątek, zgodnie z zasadą że z zębami zawsze się coś
> dzieje wieczorem przed wolnym dniem. :) Wciągnąłem już 800mg
> ibuprofenu i dalej ledwo żyję. Co jeszcze można zrobić? Za chwilę
> sobie wyrwę tego zęba kombinerkami chyba :)
No dobra, po 4h od pierwszych 400mg i 2h od drugich 400 przytłumiło w
końcu ból. 4h koszmaru, w pewnym momencie musiałem nawet zatrzymać
samochód, bo nie byłem w stanie prowadzić. :(
--
Samotnik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-06-14 20:07:35
Temat: Re: Co na zapalenie miazgi?
Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrne90giv.bm1.samotnik@samotnik.local...
> No i złapało mnie zapalenie miazgi w leczonym zębie. Masakra, zaczęło
> pobolewać o 15:00, teraz już chodze po ścianach. Oczywiście stomatolog
> najwcześniej w piątek, zgodnie z zasadą że z zębami zawsze się coś
> dzieje wieczorem przed wolnym dniem. :) Wciągnąłem już 800mg
> ibuprofenu i dalej ledwo żyję. Co jeszcze można zrobić? Za chwilę
> sobie wyrwę tego zęba kombinerkami chyba :)
Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale czy istnieje gdzieś w Twoim mieście, lub w
pobliżu, pogotowie stomatologiczne? Można zawsze pojechać i poprosić, żeby
zrobili COŚ, założyli lekarstwo czy co... Nawet zapłacić można człowiek
zrobi wszystko, żeby złagodzić ból :).
Często ludzie nawet nie wiedzą, że jest coś takiego jak stomatolog 24h na
dobę.
Od biedy poszłabym na normalne pogotowie i umierała tam z bólu, to może by
coś dali przeciwbólowego-przeciwzapalnego?
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-06-15 11:33:33
Temat: Re: Co na zapalenie miazgi?"Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> wrote in message
news:slrne90giv.bm1.samotnik@samotnik.local...
> No i złapało mnie zapalenie miazgi w leczonym zębie. Masakra, zaczęło
> pobolewać o 15:00, teraz już chodze po ścianach. Oczywiście stomatolog
> najwcześniej w piątek, zgodnie z zasadą że z zębami zawsze się coś
> dzieje wieczorem przed wolnym dniem. :) Wciągnąłem już 800mg
> ibuprofenu i dalej ledwo żyję. Co jeszcze można zrobić? Za chwilę
> sobie wyrwę tego zęba kombinerkami chyba :)
rozumiem, zes samotnik, ale chyba w miejscowosci gdzie masz
samotnie jest jeszcze jakis inny dentysta. idz do niego.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-06-15 16:33:48
Temat: Re: Co na zapalenie miazgi?<i...@p...onet.pl> napisal(a):
> "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> wrote in message
> news:slrne90giv.bm1.samotnik@samotnik.local...
>> No i złapało mnie zapalenie miazgi w leczonym zębie. Masakra, zaczęło
>> pobolewać o 15:00, teraz już chodze po ścianach. Oczywiście stomatolog
>> najwcześniej w piątek, zgodnie z zasadą że z zębami zawsze się coś
>> dzieje wieczorem przed wolnym dniem. :) Wciągnąłem już 800mg
>> ibuprofenu i dalej ledwo żyję. Co jeszcze można zrobić? Za chwilę
>> sobie wyrwę tego zęba kombinerkami chyba :)
>
> rozumiem, zes samotnik, ale chyba w miejscowosci gdzie masz
> samotnie jest jeszcze jakis inny dentysta. idz do niego.
W Polsce jest dzisiaj święto kościelne i po obdzwonieniu kilkunastu
gabinetów mam jasność, że chyba NIKT nie przyjmuje.
--
Samotnik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-06-15 16:51:32
Temat: Re: Co na zapalenie miazgi?"Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> wrote in message
news:slrne933ia.d5d.samotnik@samotnik.local...
>> rozumiem, zes samotnik, ale chyba w miejscowosci gdzie masz
>> samotnie jest jeszcze jakis inny dentysta. idz do niego.
>
> W Polsce jest dzisiaj święto kościelne
no tak, zapomnialam o tym.
> i po obdzwonieniu kilkunastu
> gabinetów mam jasność, że chyba NIKT nie przyjmuje.
a pogotowie, tam powinni miec dentyste.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-06-15 17:11:33
Temat: Re: Co na zapalenie miazgi?>> i po obdzwonieniu kilkunastu
>> gabinetów mam jasność, że chyba NIKT nie przyjmuje.
>
> a pogotowie, tam powinni miec dentyste.
Na pogotowiu ratunkowym raczej dentysty nie znajdzie, a pogotowia
stomatologicznego w większości miast nie ma.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-06-15 17:23:21
Temat: Re: Co na zapalenie miazgi?> >> i po obdzwonieniu kilkunastu
> >> gabinetów mam jasność, że chyba NIKT nie przyjmuje.
> >
> > a pogotowie, tam powinni miec dentyste.
>
> Na pogotowiu ratunkowym raczej dentysty nie znajdzie, a pogotowia
> stomatologicznego w większości miast nie ma.
>
Może powiedz, gdzie mieszkasz, a nuz ktoś wpadnie na pomysł??
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-06-15 17:46:32
Temat: Re: Co na zapalenie miazgi?"Radosław Rossa" <r...@g...pl> wrote in message
news:e6s4c9$305$1@inews.gazeta.pl...
>> a pogotowie, tam powinni miec dentyste.
>
> Na pogotowiu ratunkowym raczej dentysty nie znajdzie, a pogotowia
> stomatologicznego w większości miast nie ma.
to wobec tego niech sobie wezmie 500mg paracetamolu i 800 mg ibiprofenu
i dotrwa do rana.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-06-15 17:52:32
Temat: Re: Co na zapalenie miazgi?<d...@i...pl> napisal(a):
>> >> i po obdzwonieniu kilkunastu
>> >> gabinetów mam jasność, że chyba NIKT nie przyjmuje.
>> >
>> > a pogotowie, tam powinni miec dentyste.
>>
>> Na pogotowiu ratunkowym raczej dentysty nie znajdzie, a pogotowia
>> stomatologicznego w większości miast nie ma.
>>
> Może powiedz, gdzie mieszkasz, a nuz ktoś wpadnie na pomysł??
Wrocław
--
Samotnik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |