« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-10-29 14:55:40
Temat: Re: Co sadzicie o..> Pozdrawiam,
> Kremowka, teskniaca za nutella...
>
hmmm :|
coz ci poradzic..
wiem!!!!!!!!
mozesz tesknic za nami :)
Saman_tha teskniaca :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-10-29 16:25:37
Temat: Re: Co sadzicie o..
Użytkownik "Saman_tha" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
news:apm7ba$3ic$1@news2.tpi.pl...
> > Pozdrawiam,
> > Kremowka, teskniaca za nutella...
> >
> hmmm :|
>
> coz ci poradzic..
> wiem!!!!!!!!
>
> mozesz tesknic za nami :)
Dzieki wielkie za pocieszenie i rade :) Od razu czlowiekowi razniej...
A Was moge sprobowac? ;-) Tez tak fajnie smakujecie i pachniecie? ;)
Kremowka, prawie wcale nie teskniaca za nutella...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-10-29 19:26:09
Temat: Re: Co sadzicie o..
Użytkownik "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> napisał w
wiadomości news:apm8ht.3vvnmbn.1@roses.of.many.colours...
> "Januszeq" <k...@w...pl> wrote in news:aplegt$cek$1@foka.acn.pl:
>
> >> > Będą Ci smakować potrawy od których wcześniej byś się odwracał,
> >> > ale o tym dużo można by pisać.
> >>
> >> Jak można, to pisz. IMHO bardzo ciekawy temat. Co zaczyna
> >> bardziej smakować, a co mniej?
> >
> > MNIEJ
> > To co kiedyś było słodkie lub bardzo słodkie, teraz jest zbyt
> > słodkie (do obrzydliwości).
>
> Też tak mam, tyle, że czasami mam ochotę zjeść coś słodkiego i
> wtedy bez problemu. Herbatę kiedyś słodziłem (2 czubate), pewnego dnia,
> jako dziecko, wypiłem niesłodzoną i tak już zostało. Za to kawa
> (praktycznie nie piję - jakoś raz na 2-4 tygodnie) musi być albo
> słodzona, albo z mlekiem (i cynamonem).
Słodzę tylko kawę. Mam taki słodzik bez aspartamu.
> > BARDZIEJ
> > Mam porównanie z :
> > 1. grzanki z serkiem 3% tłuszczu, szczypiorkiem i pomidorami.
> > Kiedyś częstował mnie tym ojciec ale mi nie smakowało. Teraz
> > zajadam się nimi lub podobnymi 2-3 razy w tygodniu.
>
> A jak z potrawami pikantnymi? Mi się zmieniło ze słodkich na
> pikantne w pewnym momencie (pizza!).
Pikantne bez zmian, lubiłem i lubię.
> > 2. Różne surówki, np: jabłko, groszek zielony, ogórek kiszony,
> > trochę jogurtu i kilka innych. Kiedyś były niesmaczne, teraz są
> > bardzo smaczne.
>
> Surówki to ja lubiłem zawsze, tyle, że nie wszystkie (nie lubię
> na bazie pomidora, choć pomidory jako takie - jak najbardziej). :-)
> A można jeszcze zapytać o wiek? Bo mam taką teorię, że w pewnym
> momencie człowiekowi się 'przestawia' smak. U mnie zmiana smaku gdzieś
> w granicach 17-20 lat.
Mnie się zmienił w wieku Chrystusowym (33 lata), około 6 tygodni po
przejściu na MM.
Raczej nie jestem przypadkiem potwierdzającym Twą teorię.
> A z odkryciem mnóstwa nowych potraw i produktów miałem do
> czynienia przy przejściu na wegetarianizm. Z tym, że to się raczej
> wiąże z zerwaniem z rutyną w kuchni, a żeby to zrobić, to trzeba sporej
> zmiany w żywieniu...
>
> > P.S.
> > Co to znaczy "IMHO" ?
>
> In My Humble Opinion - moim skromnym zdaniem. Poszukaj spisu
> akronimów sieciowych... ;-)
Pozdrawiam
JAnuszeq
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-10-31 13:22:54
Temat: Re: Co sadzicie o.."Januszeq" <k...@w...pl> wrote in news:apmncl$g9m$1@foka.acn.pl:
>> Za to
>> kawa (praktycznie nie piję - jakoś raz na 2-4 tygodnie) musi być
>> albo słodzona, albo z mlekiem (i cynamonem).
>
> Słodzę tylko kawę. Mam taki słodzik bez aspartamu.
To ja już wolę cukier - jednak ma inny smak.
>> Bo mam taką teorię, że w pewnym momencie człowiekowi się
>> 'przestawia' smak.
> Mnie się zmienił w wieku Chrystusowym (33 lata), około 6 tygodni
> po przejściu na MM.
> Raczej nie jestem przypadkiem potwierdzającym Twą teorię.
Teoria należała (i należy) do grona 'roboczych'. :-)
--
/**** There are many ways to get what you want ****\
***** I use the best I use the rest *****
\**** Sex Pistols ****/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |