Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-s
po-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Subject: Re: Co się stało z facetami?
Newsgroups: pl.sci.psychologia
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Reply-To: i...@g...pl
References: <1...@o...googlegroups.com>
Date: Sun, 21 Oct 2012 16:26:36 +0200
Message-ID: <1i7x3ekl39lim$.8rtgw87ql1y0$.dlg@40tude.net>
Lines: 61
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 178.42.47.165
X-Trace: 1350829600 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 1222 178.42.47.165:49383
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:642762
Ukryj nagłówki
Dnia Sat, 20 Oct 2012 22:39:46 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
> Kiedyś ideałem był mężczyzna, który polował, rąbał drzewo i potrafił
> się bić. Dziś panowie używają kosmetyków, noszą spodnie w kwiatki i
> różowe japonki.
>
> Rzeczywiście, duża część mężczyzn wyraźnie niewieścieje. Są panowie,
> którzy łączą w sobie cechy zarówno męskie, jak i kobiece. Inni
> zupełnie upodobniają się do kobiet.
>
> Co jest tego przyczyną?
>
> To w dużej mierze wynik bezstresowego i łagodnego wychowania.
> Niwelowania przez rodziców wszelkich przeszkód stojących na drodze ich
> synów. Dzisiejsi mężczyźni są w rezultacie mniej odporni na stres, za
> to przesadnie dbają o swoją powierzchowność. Ich ciało staje się dla
> nich obiektem kultu. Przyglądają się każdej nowej zmarszczce na twarzy
> i fałdce na ciele.
>
> Na początku XX w. było inaczej - to kobiety upodabniały się do
> mężczyzn. Teraz obserwujemy trend odwrotny. Dlaczego?
>
> Aby zrozumieć, dlaczego tak się dzieje, należy przyjrzeć się
> współczesnej polskiej rodzinie. W jej centrum znajduje się matka,
> posiadająca znacznie większy autorytet niż ojciec. To sprawia, że
> ojciec coraz rzadziej stanowi wzór do naśladowania dla synów. Druga
> istotna przyczyna - chłopcy wychowują się w szkołach koedukacyjnych.
> Co oznacza, że przebywają z dziewczynkami przez cały okres burzliwego
> dojrzewania. A dziewczynki, jak wiadomo, dojrzewają szybciej od
> chłopców. W rezultacie męskość jest temperowana, łagodzona. Nie ma
> wyrazistych wzorców męskich także wśród nauczycieli, to zawód obecnie
> niezwykle sfeminizowany. Również harcerstwo - które pobudza rozwój
> klasycznych męskich cech - nie jest obecnie tak popularne jak niegdyś.
> Nie ma wreszcie już obowiązkowej służby wojskowej. Tradycyjny świat
> mężczyzn powoli zanika.
>
> W efekcie zaciera się chyba wyraźny podział ról między mężczyznami a
> kobietami.
>
> Oczywiście. Kiedyś ojciec był niekwestionowaną głową rodziny.
> Rodziny, która była znacznie większa niż obecnie. Miało się wielu
> braci, wujów i stryjów. Było zatem dużo mężczyzn i męskich wzorców.
> Teraz bardzo często rodziny są zatomizowane. Małżeństwa mają tylko
> jedno dziecko, relacje z dalszą rodziną nie są utrzymywane. Kolejna
> rzecz - współczesne kobiety oczekują od mężczyzny partnerstwa. Mówią:
> "bądź także moją przyjaciółką, staraj się myśleć tak jak ja". Bardzo
> często wysyłają tego typu komunikaty, żeby znaleźć partnera o
> podobnych co one cechach. Chcą, żeby płakał, kiedy one płaczą, razem z
> nimi wzruszał się, oglądając romantyczne komedie.
Bingo!
A skutek? - dalsze postępowanie "zniewieścienia" nawet w spermatogenezie: o
ile 20-25 lat temu liczba plemników w 1 ml nasienia wynosiła ok. 60 mln,
dziś wynosi tylko 1/4 tego, czyli 15 mln. Niby to ma jeszcze wystarczyć do
sukcesywnego zapłodnienia, ale... A moze to jest raczej PRZYCZYNA???
Źródło - niedawny program w tv, tytułu nie pomnę.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
|