Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.intelink.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Co to znaczy?
Date: Thu, 24 Oct 2002 13:00:35 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 66
Message-ID: <ap8js6$pdh$1@news.tpi.pl>
References: <ap75i0$31q$1@news2.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: kubus.interpc.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1035457222 26033 217.98.79.66 (24 Oct 2002 11:00:22 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 24 Oct 2002 11:00:22 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:163726
Ukryj nagłówki
"pzet" w news:ap75i0$31q$1@news2.tpi.pl napisał(a):
>
> witam:)
Czesc,
> czesto dostrzegam, ze ludzie sie czyms "bawia" przy stole.
> (...)
> 1.czy to sa po prostu braki w wychowaniu ?
Zalezy czym sie dokladnie dana osoba bawi ;) Ale raczej nie uznalbym tego
za brak wychowania.
> 2.czy moze jakies "slowa" komunikacji niewerbalnej ?
Mozliwe.
> 2.czy moze jeszcze cos innego - a co ?
Po trzecie chyba? Bo drugie juz bylo ;) Wracjac do tematu... Czlowiek
osiagnal swoja przewage nad zwierzetmi miedzy innymi dzieki zdolnosci do
wykonywania precyzyjnych czynnosci za pomoca swoich dloni, palcow. Mozemy
swobodnie lapac, obracac, modelowac itp. Dla nas wydaje sie to bardzo
proste, ale takie nie jest. Wystarczy popatrzec na male dzieci, ktore maja
z tym problemy (poprawne trzymanie kubka, odstawienie go na stol a nie w
przestrzen obok stolu, przytrzymanie jakiejs zabawki...). Umiejetnosc te
trzeba ciagle cwiczyc aby nie wyjsc z wprawy. Druga bardzo wazna sprawa to
przyzwyczajenie. Malpy przykladowo radza sobie takze przy pomocy nog.
Czlowiek tej umiejetnosci nie ma i praktycznie wszystkie czynnosci
wykonuje za pomoca rak. Kreciles(as) sie za pewne w kolko, prawda? Gdy
skonczysz to przez jakis czas masz uczucie, ze krecisz sie nadal. Podobnie
po dlugim rejsie statkiem - gdy wyjdzie sie na brzeg przez jakis czas
pewnie ma sie wrazenie kolysania pod stopami. Rece tez przez bardzo dlugi
czas wykonuja jakies czynnosci wiec "z przyzwyczajenia" trudno im pozostac
w bezruchu.
Jest to tez pewien rodzaj... ucieczki, obrony, zachowania dystansu... nie
wiem jak to najlepiej okreslic. Gdy spotka sie ze soba grupa osob i nagle
zapadnie milczenie sytuacja jest mocno niezreczna jesli cala uwaga jest
skupiona na pozostalych osobach. Zabawa jakims przedmiotem znosi w pewnym
stopniu ten efekt. Daje tez mozliwosc zawieszenia na czyms wzroku. Patrzac
w pustke czlowiek daje wyrazny znak, ze sie odcina. Ciagle wpatrywanie sie
w druga osobe moze oznaczac zbytnie zainteresowanie (zakochani uwelbiaja
sie wpatrywac w siebie) lub natarczywosc. Gdy czlowiek sie czyms bawi ma
pretekst aby co jakis czas uciec spojrzeniem. Ma je na czym konkretnym
zawiesic wiec nie ma problemu. W tym czasie osoba niepewna moze troche
odsapnac, zebrac sily ;)
Zreszta chyba to cos podobnego do przedmiotu postawionego pomiedzy
osobami. Zastanow sie jakbys sie czul(a) gdyby przyszlo Ci usiasc z kims
znajomym przy pustym stoliku. Sytuacja troche niezreczna, prawda? Para nie
potrzebuje bariery poniewaz chca byc jak najblizej siebie. Natomiast
osoby, ktore nie sa razem musza sie czyms odgrodzic. Wystarczy postawic
pomiedzy nimi kufel piwa, talie kart itp. a niezrecznosc sytuacji mija.
Zabawa przedmiotami moze byc chyba czyms podobnym.
Zabawa jakims przedmiotem moze tez byc jakims konkretnym komunikatem. Sama
w sobie jest chyba jednak wylacznie wentylem bezpieczenstwa, tratwa
ratunkowa. Jakis konkretny komunikat musi byc chyba polaczony z innymi
gestami - spojrzenie, usta, ogolne ulozenie ciala. Co w ten sposob mozna
komunikowac? Bywa roznie - od zainteresowania po znudzenie i chec jak
najszybszego zakonczenia spotkania :)
pozdrawiam
Greg
|