« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-04 09:31:07
Temat: Co z mirabelek?Dostalem ogromna reklamowke tych owocow.
Co dalej???
Istnieja jakies smaczne potrawy??
Pozdrawiam
Piter
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-08-04 10:04:49
Temat: Re: Co z mirabelek?
>
> Dostalem ogromna reklamowke tych owocow.
> Co dalej???
> Istnieja jakies smaczne potrawy??
kompot zrob ;)
pozdrawiam
monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-08-04 10:07:03
Temat: Re: Co z mirabelek?
Użytkownik "Alveaenerle" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:dcsp6d$6uq$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> >
> > Dostalem ogromna reklamowke tych owocow.
> > Co dalej???
> > Istnieja jakies smaczne potrawy??
>
> kompot zrob ;)
>
> pozdrawiam
> monika
>
umyj
odsącz wode
a potem do gara i dusic......pestkami sie nie przejmuj bo je sie usuwa
jak sie wszystkie sliweczki juz rozciapia...
a potem mozna garnek do piekarnika i niech sie woda redukuje....a jak bedzie
miało kolor
złocistobrazowy dodac cukru ....duzo bardzo niestety i do słoików...
najlepszy aromat osiaga sie uzywajac mirabelek takich na max dojzałych
zbieranych z ziemi (oczywiscie tylko takie zdrowe sie zbiera)
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-08-04 10:53:15
Temat: Re: Co z mirabelek?
Użytkownik "Piter" <bpiter69_a moze usun_@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:dcsn80$dad$1@panorama.wcss.wroc.pl...
> Dostalem ogromna reklamowke tych owocow.
> Co dalej???
> Istnieja jakies smaczne potrawy??
> Pozdrawiam
> Piter
>
Nastaw wino;))
Pozdro Jacenty
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-08-04 20:28:59
Temat: Re: Co z mirabelek?jacenty wrote:
> Użytkownik "Piter" <bpiter69_a moze usun_@poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:dcsn80$dad$1@panorama.wcss.wroc.pl...
>> Dostalem ogromna reklamowke tych owocow.
>> Co dalej???
>> Istnieja jakies smaczne potrawy??
>> Pozdrawiam
>> Piter
>>
> Nastaw wino;))
> Pozdro Jacenty
:)
chyba nie da sie
bo maja za duzo pektyny (czy jak to sie tam nazywa)
i mi zrobil sie kisiel
:(((
lasek po sasiedzku pelen jest mirrabelek
slyszalem kiedys
ze mozna zrobic z nich "sliwowice"
takie dojrzale faduje sie do foliowych workow
i pozniej szczelnie zawiazane uklada sie na 2-3 tygodnie
w suchym
cieplym i przewiewnym miejscu
:)
nastepnie zacier trzeba ze 2 razy przedestylowac
:)
slyszalem tez o likierze Mirabelle
ale nie wiem jak to sie to robi
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
ps. likiery to chyba rodzaj bardzo slodkiej nalewki
?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-08-05 11:22:23
Temat: Re: Co z mirabelek?>
> > Nastaw wino;))
> > Pozdro Jacenty
> :)
> chyba nie da sie
> bo maja za duzo pektyny (czy jak to sie tam nazywa)
> i mi zrobil sie kisiel
oj da sie da - kilka lat temu moj sasiad robil z tego zacier na bimber
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-08-05 11:45:52
Temat: Re: Co z mirabelek?
> oj da sie da - kilka lat temu moj sasiad robil z tego zacier na bimber
>
Sliwowica jak ta lala, w wersji lokalnej;))
Pozdr Jacenty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-08-05 12:42:31
Temat: Re: Co z mirabelek?
Użytkownik "jacenty" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dcvjp4$2j6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > oj da sie da - kilka lat temu moj sasiad robil z tego zacier na bimber
> >
>
> Sliwowica jak ta lala, w wersji lokalnej;))
> Pozdr Jacenty
>
Mirabelkowica jeśli juz :))))
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |