Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Co z tym ajerkoniakiem?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co z tym ajerkoniakiem?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-03-07 13:27:56

Temat: Co z tym ajerkoniakiem?
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora

Moi Mili,

po jakiejs, majacej byc babska, imprezie zostalo mi jakies pol litra likieru
jajecznego, bo dziewczyny wolaly moja nalewke. Co ja mam z tym swinstwem
zrobic? Znacie jakies ciasto na ktore poszloby od razu pol litra? Po
otwarciu dlugo to stac nie moze, tak pisze na flaszce.

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-03-07 13:37:02

Temat: Re: Co z tym ajerkoniakiem?
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Irek Zablocki napisal:

> Moi Mili,
>
> po jakiejs, majacej byc babska, imprezie zostalo mi jakies pol litra likieru
> jajecznego, bo dziewczyny wolaly moja nalewke. Co ja mam z tym swinstwem
> zrobic? Znacie jakies ciasto na ktore poszloby od razu pol litra? Po
> otwarciu dlugo to stac nie moze, tak pisze na flaszce.

Pączki z onym świństwem zamiast konfitury w środku.

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-07 14:04:30

Temat: Re: Co z tym ajerkoniakiem?
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora


"Krystyna Chiger" <k...@p...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:3C876CFE.67E5A242@people.pl...
> Irek Zablocki napisal:
>
> > Moi Mili,
> >
> > po jakiejs, majacej byc babska, imprezie zostalo mi jakies pol litra
likieru
> > jajecznego, bo dziewczyny wolaly moja nalewke. Co ja mam z tym swinstwem
> > zrobic? Znacie jakies ciasto na ktore poszloby od razu pol litra? Po
> > otwarciu dlugo to stac nie moze, tak pisze na flaszce.
>
> Pączki z onym świństwem zamiast konfitury w środku.
>
> Krycha
>
Z marmoladom juz robilem ale z takim plynnym... czy to sie czyms zageszcza?

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-07 14:08:10

Temat: Re: Co z tym ajerkoniakiem?
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Irek Zablocki napisal:

> (...)
> Z marmoladom juz robilem ale z takim plynnym... czy to sie czyms zageszcza?

Ja to tylko jadłam i dobre było ;-) Nie wyglądało na zagęszczone.
Adwocat ma konsystencję kremu, nie płynu - nie powinien przeciekać.
Przecież taki pączek nie piecze się powoli, tylko od razu smaży
na gorącym tłuszczu.

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-07 14:34:33

Temat: Re: Co z tym ajerkoniakiem?
Od: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Irek Zablocki <i...@w...de> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:
> po jakiejs, majacej byc babska, imprezie zostalo mi jakies pol litra likieru
> jajecznego, bo dziewczyny wolaly moja nalewke. Co ja mam z tym swinstwem
> zrobic?

Zwolaj nastepna babska impreze... moze tym razem pojdzie, skoro
Twoja nalewka jest juz wypita ;-)

> Znacie jakies ciasto na ktore poszloby od razu pol litra?

Alez po co psuc taki likier?
Ty lepiej upiecz ciasto, postaw na stole ten likier, kieliszki i zwolaj
porzadna babska impreze ;-)

Pozdrawiam
Lilla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-07 14:39:08

Temat: Re: Co z tym ajerkoniakiem?
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora


"Lilla" <l...@f...krasnik.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:a67tu4$h9a$1@news.lublin.pl...
> Użytkownik Irek Zablocki <i...@w...de> w wiadomości
> do grup dyskusyjnych napisał:
> > po jakiejs, majacej byc babska, imprezie zostalo mi jakies pol litra
likieru
> > jajecznego, bo dziewczyny wolaly moja nalewke. Co ja mam z tym swinstwem
> > zrobic?
>
> Zwolaj nastepna babska impreze... moze tym razem pojdzie, skoro
> Twoja nalewka jest juz wypita ;-)
>
> > Znacie jakies ciasto na ktore poszloby od razu pol litra?
>
> Alez po co psuc taki likier?
> Ty lepiej upiecz ciasto, postaw na stole ten likier, kieliszki i zwolaj
> porzadna babska impreze ;-)
>
> Pozdrawiam
> Lilla
>
Cieplo sie robi. W ogrodzie pracy od cholery a ja mam kolo gospodyn
pomiejskich zapraszac? Ja chyba ten tego posmodernistycznie po upieczeniu
wstrzykne albo lejkiem wleje. A nalewki mam jescze zapas spory, bo ja jak
robie to robie a nie tyle co kot naplakal.

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-07 14:40:54

Temat: Re: Co z tym ajerkoniakiem?
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora


"Waldemar Krzok" <w...@u...fu-berlin.de> schrieb im Newsbeitrag
news:3C877D53.1993D637@ukbf.fu-berlin.de...
>
> > > (...)
> > > Z marmoladom juz robilem ale z takim plynnym... czy to sie czyms
zageszcza?
> >
> > Ja to tylko jadłam i dobre było ;-) Nie wyglądało na zagęszczone.
> > Adwocat ma konsystencję kremu, nie płynu - nie powinien przeciekać.
> > Przecież taki pączek nie piecze się powoli, tylko od razu smaży
> > na gorącym tłuszczu.
>
> na tym cały pic polega, że wstrzykujesz post mortem. Najpierw pieczesz
> pączka a dopiero potem wtryskujesz nadzienie. Uff, sprawdziłem dwa razy
> pisownię wyrazu nadzienie. To tak jak z tym zespołem muzycznym "Chór
> Wujów".
>
> Waldek
Waldku, to sa kolejne koszty. Wiesz ile taka szpryca kosztuje? Na raz
kupowal nie bede a konia w gospodarstwie nie mam. W kuluarach podpowiadajom,
zeby na krem do karpatki przerobic.

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-07 14:46:43

Temat: Re: Co z tym ajerkoniakiem?
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora


> > (...)
> > Z marmoladom juz robilem ale z takim plynnym... czy to sie czyms zageszcza?
>
> Ja to tylko jadłam i dobre było ;-) Nie wyglądało na zagęszczone.
> Adwocat ma konsystencję kremu, nie płynu - nie powinien przeciekać.
> Przecież taki pączek nie piecze się powoli, tylko od razu smaży
> na gorącym tłuszczu.

na tym cały pic polega, że wstrzykujesz post mortem. Najpierw pieczesz
pączka a dopiero potem wtryskujesz nadzienie. Uff, sprawdziłem dwa razy
pisownię wyrazu nadzienie. To tak jak z tym zespołem muzycznym "Chór
Wujów".

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-07 14:57:44

Temat: Re: Co z tym ajerkoniakiem?
Od: "zosia" <z...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Najpierw pieczesz
> pączka a dopiero potem wtryskujesz nadzienie. Uff, sprawdziłem dwa razy
> pisownię wyrazu nadzienie. To tak jak z tym zespołem muzycznym "Chór
> Wujów".

przez ciebie nie będę mogła pączka już nigdy zjeść!
z


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-07 15:08:32

Temat: Re: Co z tym ajerkoniakiem?
Od: "Agusiek" <A...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> Alez po co psuc taki likier?
> Ty lepiej upiecz ciasto, postaw na stole ten likier, kieliszki i zwolaj
> porzadna babska impreze ;-)

Albo jeszcze lepiej upiecz ciasto z ajerkoniakiem. Pycha :)

Przepis wklepię jutro bo na pamięć nie znam...

Aga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wicher czyli OT
IKEA a patelnia zeliwna
pączki z kartoflami
(P) ojejjju!
(OT) Szkolki polonijne

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »