Co z tym zrobić?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 65

11. Data: 2004-03-03 15:19:27

Temat: Re: Co z tym zrobia? (was: Co z tym zrobia?)
Od: "Oasy" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:1qkxb8qpdhf9j$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.co
m...
> Chetnie wlacze sie do dyskusji mimo, ze nie mam nic do powiedzenia na
temat
> tego, co napisal(a) AsiaS:
>
> > Użytkownik "idiom"
> >> A to bez kompa i bez gg nie jest przyjemniejszy ? ;)
>
> > Rozne formy - rozne przyjemnosci,
>
> Ale uprawiać seks i jednocześnie rozmawiać na gg (przez kompa) to już jest
> IMO perwersja. (co innego naturalnie pisząc na newsy).
Nie rozumiem, sugerujesz że uprawianie seksu podczas pisania na newsy to
normalka? ;)))

> p uchuchuchuch a ty?
No ja na przykład dużo mniej, zwłaszcza mając na uwadze że internet to nie
tylko klepanie, ale również fonia i wizja.

Pozdrawiam
Andrzej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-03-03 15:30:27

Temat: Re: Co z tym zrobić?
Od: tapta <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Grzech Otnik napisał:
> Jesteście fantastyczne!!! dzięki za opinie. Skąd wiedziałem, że to usłyszę?
> Dobrze to o Was świadczy. Gdybym był zakochanym młodym żonkosiem, pomogłoby
> mi to :-) Musicie być bardzo młode i pełne wiary w swoich partnerów.
> Niestety nie jest to aż tak proste jak piszecie.
> Co powiesz Izza na to, że przeczytanie logów odniesie odwrotny skutek? Pomyśl
> przez chwilę, że to twój partner to robi. Miałabyś ochotę go dotknąć? Bo on
> Ciebie nie.
> Anonimowość jest tu żadnym usprawiedliwieniem. To nie sex czat, tylko gg z
> wysłaniem zdjęć.
> A co z zaufaniem? Jak ktoś ma odwagę i potrzebę takiej zabawy, to wierzysz,
> że coś go powstrzymało kiedykolwiek w realu?
> Stara prawda mówi: mężczyzna zdradza bo jest złym mężem, kobieta zdradza bo
> ma złego męża. Nie proszę o radę, raczej opinię i dyskusję bo nie sądzę aby
> wyłącznie mnie się to przytrafiło. Ja po prostu o tym się dowiedziałem.
>

No i nie wiem o co Ci chodzi. W pierwszym poście pytasz, czy to zdrada i
jak się zachować, a jak otrzymujesz opinie ludzi, czy to zdrada, czy nie
oraz rady, jak się zachować, to mówisz, że wcale nie prosiłeś o rady.
Chcesz opinii i dyskusji? Proszę bardzo: moja opinia jest taka, jak w
powyższych postach: zdrada jest wtedy zdradą, gdy para uważa coś za
zdradę. A opinia jak się zachować? No cóż, zdrada i opisane przez ciebie
zachowania pojawiają się, gdy w związku jest coś nie tak i druga osoba
czuje się źle, czuje się zaniedbywana, niedoceniana, niekochana... I nie
wiem co jest trudnego w dowiedzeniu się co jest nie tak (co zrobiłeś
pytając o to zonę) oraz w próbie poprawienia tego (czego chyba nie
zamierzasz, wnioskując po Twoim zdaniu, że nie wszystko jest aż tak
proste). Mam nadzieję, że, mimo iż nie jesteś młodym zakochanym
zonkosiem, weźmiesz sobie do serca to, co ludzie piszą Ci tu z dobrego
serca.

--
tapta
GG:4082847
"Lato sie gryzie z jesienią/ Forma ocalała/ Wszystko się układa/ W
jeden, wyraźny, doskonały kształt/ Ogród koncentracyjny" (Marcin Świetlicki)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-03-03 15:33:26

Temat: Re: Co z tym zrobić?
Od: "Grzech Otnik" <g...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Skoro już się tak głeboko zastanowiłaś to powiedz, zaryzykowałabyś coś
takiego?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2004-03-03 15:38:06

Temat: Re: Co z tym zrobić?
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:c24q2d$daq$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "idiom"
> > A to bez kompa i bez gg nie jest przyjemniejszy ? ;)
> To tak jakbys powiedziala "a pozycja misjonarska nie jest
> przyjemniejsza" "a oralny nie jest przyjemniejszy od misjonarskiej" itd.
> Rozne formy - rozne przyjemnosci, po co je stopniowac?
> Mowienie, fantazjowanie, przezywanie bez fizycznego dotyku
> potrafi swietnie rozkrecic atmosfere w zwiazku a do tego bez
> skrempowania odkryc cos nowego, dowiedziec sie czegos
> o pragnieniach, moc lepiej zadzialac w przyszlosci.

Ok, ok, ale Grzech Otnik pisze, że żona narzeka, że ją zaniedbuje bo służy
mu tylko do zaspokajania. To może on powinen zaspokoić ją, niekoniecznie
przez GG (będzie miał wówczas przewagę nad rywalami netowymi)
Jak posłucha rady i będzie to zaspokojenie przez GG, to czym sie wyrózni od
tego "świeżego mięska" które właśnie zawraca głowę jego żonie ? Nie będzie
miał szans.

pozdrawiam

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2004-03-03 15:42:27

Temat: Re: Co z tym zrobić?
Od: "Grzech Otnik" <g...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sorry Tapta za niezręczne sformułowania. Masz rację jest w tym pewna
sprzeczność. Chyba powinienem był napisać: co Wy zrobilibyście w takiej
sytuacji. Jestem mocno zniesmaczony tym co się przytrafiło i może dlatego
popełniam niezręczności. A czytam uważnie odpowiedzi i szanuję
wypowiadających się.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2004-03-03 15:42:55

Temat: Uwaga ! Odpowiedź, jakiej oczekuje Grzech Otnik
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzech Otnik" <g...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:c24ht0$ebv$1@inews.gazeta.pl...
> Sytuacja: Żona uprawia sex na gg.
> Wyjaśnienia: bo mnie zaniedbujesz, bo służę ci tylko do sprzątania i
> zaspokajania

Oczywiście - pierniczy głupoty, przecież wszyscy wiedzą, że jesteś mężem
idealnym. W głowie jej się od tych dobroci poprzewracało !

> Czy to zdrada? Jak się zachować?

Oczywiście że to zdrada ! Ukamieniować, a potem pójść na dziwki (za
pieniądze z jej ubezpieczenia na wypadek śmierci)

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2004-03-03 15:43:21

Temat: Re: Co z tym zrobić?
Od: "Olga" <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzech Otnik" <g...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:c24ts6$4rl$1@inews.gazeta.pl...
> Skoro już się tak głeboko zastanowiłaś to powiedz, zaryzykowałabyś coś
> takiego?

Teraz wydaje mi sie, ze nie, ale nie jestem przecież Twoja żoną.
Ola
P.S. wydaje mi się, ze wyczuwam ironie w tym "skoro się juz tak głęboko
zastanowiłaś".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2004-03-03 15:58:20

Temat: Re: Co z tym zrobić?
Od: "Grzech Otnik" <g...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Efektowna szarża Moniko. Jeśli Ci powiem, że bardziej mnie interesuje Twoja
opinia nawet jeśli nie będzie mi się podobała to i tak nie uwierzysz.
Przecież już masz jedynie słuszne zdanie na mój temat.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2004-03-03 16:02:07

Temat: Re: Co z tym zrobić?
Od: Bischoop <B...@k...russia> szukaj wiadomości tego autora

Liscie opadly i Grzech Otnik wygrazmolil(a):

> Sytuacja: Żona uprawia sex na gg.
> Wyjaśnienia: bo mnie zaniedbujesz, bo służę ci tylko do sprzątania i
> zaspokajania
> Czy to zdrada? Jak się zachować?
>

Nie traktuj zony tylko do sprzatania, i przestan ja zaniedbywac.

--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)o2.pl | GG:1705424 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2004-03-03 16:15:28

Temat: Re: Co z tym zrobić?
Od: "Olga" <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzech Otnik" <g...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:c24vas$af1$1@inews.gazeta.pl...
> Efektowna szarża Moniko. Jeśli Ci powiem, że bardziej mnie interesuje
Twoja
> opinia nawet jeśli nie będzie mi się podobała to i tak nie uwierzysz.
> Przecież już masz jedynie słuszne zdanie na mój temat.

Grzechu,
Dajesz wielu osobom do zrozumienia, ze je lekceważysz - w każdym razie
mozna odnieśc takie wrażenie:
"Jesteście fantastyczne!!! dzięki za opinie. Skąd wiedziałem, że to usłyszę?
Dobrze to o Was świadczy. Gdybym był zakochanym młodym żonkosiem, pomogłoby
mi to :-) "
"Skoro już się tak głeboko zastanowiłaś to powiedz..."

W pierwszym poście zapraszasz do dyskusji (choć wyglada, ze prosisz o radę).
a jak ludzie ci odpowiadają, to deprecjonujesz ich zdanie.
Ja tez mam teraz wrażenie, ze oczekujesz odpowiedzi tpu "Masz rację - zona
się puszcza, idź na dziwki, to zrozumie, gdzie jest jej miejsce i doceni, ze
dotychczas tego nie robiłeś".
O.