Co źle zrobiłam - fondue nie wyszło

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27

11. Data: 2006-10-23 15:17:11

Temat: Re: Co źle zrobiłam - fondue nie wyszło
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"asia" <k...@o...pl> wrote in message
news:7ba9.00000087.453ccdf5@newsgate.onet.pl...
>
>
>> >
>> > trudno bylo obtoczyc chlebek tym czymś, bo sie zrobil wielki
>> > glut...przepraszam za slowo,ten ser to byla porazka :(
>>
>> dolewaj alkoholu, rozrzedź - funda serowa to taki glut - tylko
>> rozrzedzony...
>>
>
> mnie sie wydaje, ze ten ser i jego zawartosc tluszczu 45% to byl błąd.
> Juz znalazlam w archiwum ze Krysia Thompson dodaje mąki kartoflanej i nie
> robi
> sie glut.....ups
> dzieki za rade z tym alkoholem, tez zastosuje.....chyba że wejdzie wiecej
> alkoholu niz sera hihi
> pozdrawim

W zasadzie każdy ser miękki jest dobry. Osobiście bardziej polecałbym
pikantne jako bardziej wyraziste - mi smakował kaszkaval, kiedys łatwo było
go kupić, można dodac trochę oscypka...
W końcu nazwa potrawy pochodzi z Alp, choć w Karpatach sery topione, na
gorąco jadałem od dziecka, bez alkoholu i nazwy "founde".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-10-23 15:22:56

Temat: Re: Co źle zrobiłam - fondue nie wyszło
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 23 Oct 2006 16:19:34 +0200, Waldemar
<w...@z...fu-berlin.de> wrote:

>asia schrieb:
>>
>>>> trudno bylo obtoczyc chlebek tym czymś, bo sie zrobil wielki
>>>> glut...przepraszam za slowo,ten ser to byla porazka :(
>>> dolewaj alkoholu, rozrzedź - funda serowa to taki glut - tylko
>>> rozrzedzony...
>>>
>>
>> mnie sie wydaje, ze ten ser i jego zawartosc tluszczu 45% to byl błąd.
>> Juz znalazlam w archiwum ze Krysia Thompson dodaje mąki kartoflanej i nie robi
>> sie glut.....ups
>> dzieki za rade z tym alkoholem, tez zastosuje.....chyba że wejdzie wiecej
>> alkoholu niz sera hihi
>
>nie trzeba wcale dawać dużo alkoholu, to bzdura. Mąka ziemniaczana tylko
>wtedy, jak jest za rzadkie. Glut się robi też, jak ser jest
>niespecjalny. Spróbuj z gruyerem (ja osobiście nie lubię, ale tak jest
>bardziej oryginalnie ;-)), albo z goudą.
>
>Waldek

Ja omijam alkohol
za to daje starty ser (cheddar, grujer, ammenthal) starty i
umazany maka kartoflana, doawany powoli i powoli grzany...jesli
do cieplego/goracego a za egestego dolejesz czegos zimnego to
glut murowany.

Pierz
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-10-23 15:24:28

Temat: Re: Co źle zrobiłam - fondue nie wyszło
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 23 Oct 2006 17:03:53 +0200, Waldemar
<w...@z...fu-berlin.de> wrote:

>asia schrieb:
>> Spróbuj z gruyerem (ja osobiście nie lubię, ale tak jest
>>> bardziej oryginalnie ;-)), albo z goudą.
>>
>> czemu nie lubisz? ma jakis specyficzny smak ten gruyer ?
>
>jak dla mnie jest trochę "bezpłciowy", ale to kwestia smaku. Jakiś taki
>mydlany, ale szczypiący w język. Czasem daję trochę Appenzellera dla
>aromatu, tak 3 części goudy, 1 appenzellera.
>
>Waldek

Mlody gruyer jest bezplciowy, jak i mloda gouda potrafi byc. a
appenellera to u nas w domu lubie tylko ja, nawet nie moge
przemycic do sosu serowego/fondue, bo wolaja, ze im krowa
zalatuje :P

Pierz, zdecydowanie procheddarowy
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-10-23 17:33:51

Temat: Re: Co źle zrobiłam - fondue nie wyszło
Od: rAzor <r...@p...pokladzie.4rp> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik asia napisał:

> Witajcie.
> Zrobilam fondue wg przepisu : do 300ml wina dodawalam ser porcjami i zrobila
> sie jedna wielka....kluska.
> podejrzewam ze to wina sera a nie moja..he
> kupilam mozarelle/podobno dobrze sie topi/ i znalazłam dopiero po fakcie ze ma
> 45 % tłuszczu.
> czy to mozliwe zeby przez to ? zbyt mało tlusty ?
> Czy macie moze przetestowany przepis na fondue...ale naprawde sprawdzony.
> pozdrawiam i dziekuje
> asia
>

"Grojer" plus ementaler.
--
rAzor
----------------------------------------------------
------------
Z lewicą się nie dyskutuje.
Do lewicy sie strzela w obronie własnej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2006-10-23 19:54:13

Temat: Re: Co źle zrobiłam - fondue nie wyszło
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Le lundi 23 octobre 2006 ŕ 15:46:51, dans <7...@n...onet.pl>
vous écriviez :

> Witajcie.
> Zrobilam fondue wg przepisu : do 300ml wina dodawalam ser porcjami i zrobila
> sie jedna wielka....kluska.
> podejrzewam ze to wina sera a nie moja..he
> kupilam mozarelle/podobno dobrze sie topi/ i znalazłam dopiero po fakcie ze ma
> 45 % tłuszczu.

Mozarella dobrze sie topi... na pizzy.
Pierwsze slysze zeby z mozarelli robic fondue, cos ten twoj przepis
felerny. Jezeli juz... czemu nie probowac fondue z twarogu ? :p

> czy to mozliwe zeby przez to ? zbyt mało tlusty ?
> Czy macie moze przetestowany przepis na fondue...ale naprawde sprawdzony.

Z najglupszego zoltego sera.

Ewcia

--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2006-10-23 19:56:12

Temat: Re: Co źle zrobiłam - fondue nie wyszło
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Le lundi 23 octobre 2006 ŕ 16:31:52, dans <7...@n...onet.pl>
vous écriviez :

> Spróbuj z gruyerem (ja osobiście nie lubię, ale tak jest
>> bardziej oryginalnie ;-)), albo z goudą.

> czemu nie lubisz? ma jakis specyficzny smak ten gruyer ?

No, raczej ma.

--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2006-10-23 20:11:02

Temat: Re: Co źle zrobiłam - fondue nie wyszło
Od: "darkblue" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

> dzieki....juz wiecej mozarelli nie kupie do tego celu, a Pani w sklepie mi
> poradzila wlasnie ten ser.
> pozdrawiam

widac Pani w sklepie malo obeznania w serowarstwie :)
mozarella jest wypaśna ale na wierzch do pizzy, ew. podsmazanej kielbaski w
talarkach :) tudziez innego wloskiego specjalu zapiekanego w piekarniku.
osobiscie nie probowalbym rozpuscic mozarelli w winie :)
polecam jak poprzednicy mloda goude zmieszana z radamerem, ew. jakims serem
o wyrazistrzym smaku jaki kto lubi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2006-10-24 07:14:21

Temat: Re: Co źle zrobiłam - fondue nie wyszło
Od: "Misiek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "asia" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:7ba9.0000007a.453cc7cb@newsgate.onet.pl...
> Witajcie.
> Zrobilam fondue wg przepisu : do 300ml wina dodawalam ser porcjami i
zrobila
> sie jedna wielka....kluska.
> podejrzewam ze to wina sera a nie moja..he
> kupilam mozarelle/podobno dobrze sie topi/ i znalazłam dopiero po fakcie
ze ma
> 45 % tłuszczu.
> czy to mozliwe zeby przez to ? zbyt mało tlusty ?
> Czy macie moze przetestowany przepis na fondue...ale naprawde sprawdzony.
> pozdrawiam i dziekuje
> asia
>

Mozarella absolutnie nie nadaje sie do founde

http://kuchnia.kisa.pl/przepis.php?nr=2&hm=niepol/sz
w
"Founde serowe "
Składniki:
40 dkg brokułów,
1 ząbek czosnku,
20 dkg marchewki,
30 dkg pomidorków koktajlowych,
50 dkg bagietki,
20 dkg salami,
15 dkg szynki,
150 g paluszków grissini,
50 dkg sera gouda,
50 dkg sera raclette,
300 ml białego wina,
3 łyżeczki mąki ziemniaczanej,
3 łyżki śliwowicy,
sól,
biały pieprz.

Sposób przyrządzenia:
Brokuły gotować 5 min. w osolonej wodzie. Marchew obrać, pokroić.
Bagietki pokroić na kromki. Salami, szynkę, grissini, warzywa i bagietkę
przełożyć do miseczek. Czosnkiem natrzeć rondel do founde, wlać wino,
podgrzać. Dodać sery, podgrzewać aż się roztopią. Mąkę wymieszać ze
śliwowicą, przełożyć do sera, przyprawić.

http://www.kuchnia.bytow.pl/index.php?menu=druk&nr=9
91

Przede wszystkim musisz miec specjalna "maszynerie" - mozna dostac w
hipermarketach. Jest to garnek na postumencie, pod nim pali sie lampka
spirytusowa. Obok sa uchwyty na dlugie widelce. Zolty ser kroisz na kawalki
i rozpuszczasz w tym garnku na kuchni - w Szwajcarii sa kuchnie elektryczne,
a nie gazowe, wiec sie nie przypalalo), przez caly czas mieszasz. Moja
szwajcarska rodzina twierdzi ze ser musi byc jakis specjalny, ale nie wiem
czy to prawda. Jak jest plynne, dolewasz bialego wina, zapalasz ogienek i
niesiesz gosciom. Wczesniej musisz jeszcze pokroic chleb i juz ugotowane czy
tez uduszone mieso na male kawalki. Podajesz je w malych miseczkach, tak ze
goscie nabijaja je na te dlugie widelce, maczaja w serze, okrecaja i jedza.
Pije sie do tego wino - ten sam gatunek co siedzi w srodku. Szwajcarzy maja
swietne wlasne wina z kantonow Valais i Vaud.

Ja znam nieco inną metodę, wielokrotnie wypróbowywaną. Najpierw zaczynamy od
wysmarowania garnka przeciętym sporym ząbkiem czosnku. Potem wlewamy białe
wytrawne wino, podgrzewamy. Do tego podgrzanego wina wrzucamy partiami
utarty żółty ser. Ciągle mieszamy. Kiedy już cały ser się rozpuści, dodajemy
odrobinę mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w winie. Mieszamy. Gdy masa stanie
się już jednolita, dodajemy odrobinę startej gałki muszkatołowej. Ja wrzucam
czasem szczyptę ziół prowansalskich, dobrze pasuje. Do niektórych rodzajów
fondue dodaje się też kirschu - ja nie dodaję.
Nie musi być to jakiś specjalny rodzaj sera, ale dobrze jest np. nie robić
fondue z samego ementalera, bo wyjdzie mdłe. Gouda natomiast za nic nie da
się roztopić na gładką masę. Typowe mieszanki to np. gruyere, ementaler,
comte w równych proporcjach, albo zamiast ementalera leerdammer, albo
zamiast comte abondance, itd. Można dorzucić nieco appenzelera, ale z tym
ostrożnie, ma on bardzo ostry smak. Myślę, że sery te powinny być dostępne w
Polsce, a jeśli nie, to sądzę, że i z polskich serów się fondue też uda.

Ja znam 3 rodzaje fondue:
Fondue fromage czyli serowe. Miesza sie pokrojony w kostki ser gruyere i
jakis inny lagodniejszy, smietane (niewiele), biale wino, galke muszkatolowa
i kieliszeczek kirschu czyli wisniowki. Podaje sie to w specjalnym naczyniu
stojacym nad spirytusowym palnikiem, ktorego plomien mozna regulowac
speciajna czapeczka z otworami. Do tego podajemy bulke paryska pokrojona w
kostke. Nalezy kostke chleba nalozyc na specjalny dlugi widelec i 3 razy
zamieszac. Komu chleb wpadnie do garnka (spadnie z widelca) ten stawia
nastepna butelke bialego wina. Chocby nie wiem, jak sie staral, ser na dnie
garnka troche sie przypiecze - to najpyszniejsza czesc fondue!
Fondue bourguignonne czyli burgundzkie. Miesne. W tymze specjalnym garnku
rozgrzewamy olej. Poledwice wolowa kroimy na kostki i smazymy w oleju.
Nalezy podac co najmniej 3 rozne sosy np tatarski, barbecue, i curry,
musztarde itp. najwieksza uciecha to te sosy, im wiecej tym weselej. Do
takiego fondue daje sie specjalne talerze z przegrodkami, wlasnie na te
sosy. Do tego bulka paryska i czerwone wino.
Fondue chinoise czyli fondue chinskie. kawal poledwicy nalezy zamrozic na
kosc. Kroic ostrym nozem na cieniutkie plateczki. Zamrozona latwiej tak
pokroic, jak mieszkalam w Szwajcarii, to mozna bylo tak pokrojone mieso po
prostu zamowic u rzeznika. Na stol stawia sie: garnek do fondue z wrzacym
rosolem (z kostek), miseczke z rozbitym jajkiem, i miske ryzu. Plasterki
miesa zwija sie w rolke, nabija na widelec, macza w jajku i gotuje w rosole.
Na koncu je sie ten rosol z ryzem. Moze mozna podac sake?
Jest tez fondue deserowe, gdzie w garnku rozpuszcza sie czekolade i macza
sie w niej rozne owoce pokrojone na male kawalki, np przepolowione truskawki
czy czastki pomaranczy.
Klasyczny garnek do fondue to garnek zeliwny, ciezki, na podstawce na ktorej
stoi ten palnik. Otwor w garnku ma ksztalt gwiazdy o szesciu ramionach, zeby
mozna bylo wygodnie oprzec specjalny dlugi widelec, gdy sie np smazy to
mieso w oleju. Ale widzialam i fondue podawane w plaskim garnku z kamionki.
Smacznego,

http://przewodnik.onet.pl/1253,1629,332817,notka.htm
l

Mysle ze to wszystko wyjasnia i wyczerpuje temat
swoja droga narobiliscie mi smaka a nie mam zestawu do founde...
i co proponujecie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2006-10-24 09:09:18

Temat: Re: Co źle zrobiłam - fondue nie wyszło
Od: notujaca <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ewa (siostra Ani) N. napisał(a) 23/10/2006 21:56:

>
> Le lundi 23 octobre 2006 ŕ 16:31:52, dans
> <7...@n...onet.pl> vous écriviez :
>
>> Spróbuj z gruyerem (ja osobiście nie lubię, ale tak jest
>>> bardziej oryginalnie ;-)), albo z goudą.
>
>> czemu nie lubisz? ma jakis specyficzny smak ten gruyer ?
>
> No, raczej ma.

Ma, ma, ale ja właśnie ten smak uwielbiam ;-) Tylko że w Polsce to bym chyba
zbankrutowała robiąc fondue z gruyera, bo oryginalny jest u nas na wagę
złota :-( I bardzo ciężko go dostać, w większości sklepów jest podła
namiastka formy Franziskaner czy jakoś tak. I smakuje mydłem, nie gruyerem.

--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2006-10-24 21:55:22

Temat: Re: Co źle zrobiłam - fondue nie wyszło
Od: "asia" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mozarella dobrze sie topi... na pizzy.

teraz juz wiem :)

> Pierwsze slysze zeby z mozarelli robic fondue, cos ten twoj przepis
> felerny.

to nie moj przepis jak mozna zauwazyc tylko rada Pani z supermarketu :(
Ja tego nie polecam absolutnie jak widac

Jezeli juz... czemu nie probowac fondue z twarogu ? :p

> > Czy macie moze przetestowany przepis na fondue...ale naprawde sprawdzony.
>
>
> Z najglupszego zoltego sera.

teraz na rynku jest tyle podrobek serów ze nie koniecznie z najglubszego, bo
mozna miec efekt taki jak ja mialam....wielka kluska lub glut brzydko mowiąc
Trzeba jednak rozsądnie wybrac....dzieki wszystkim za rady:)
asia

>
> Ewcia
>
>
> --
> Niesz
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl