<f...@g...com>
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - :mirror:
pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia,pl.soc.religia
"Sky" <s...@o...pl>
news:e3otdm$uoe$1@news.onet.pl...
> "ksRobak" <r...@w...pl>
> news:e3mms0$luo$1@achot.icm.edu.pl...

>> Rozum podpowiada:
>> 'Róża pachnie różą'
>> - czy program komputerowy WIE jak pachnie róża (Róża)?
>> Przecież nie może tego sprawdzić bezpośrednio; może natomiast
>> poznać informację o chemicznym składzie olejków eterycznych, ich
>> stężeniu i lokalizacji.
>>
>> Rozum podpowiada:
>> 'Róża ma piwne oczy'
>> - czy program komputerowy WIE jaki kolor oczu ma Róża?
>> Przecież nie może tego sprawdzić bezpośrednio; może natomiast
>> poznać informację o spektroskopowym widmie fal odbitych od
>> tęczówki oka Róży.
>>
>> Rozum podpowiada:
>> 'Róża wierzy w Boga'
>> - czy program komputerowy WIE "jak to JEST wierzyć"?
>> Przecież nie może tego sprawdzić bezpośrednio; może natomiast
>> poznać informacje o zasadach WIARY oraz reakcjach organizmu Róży
>> na transcendentne i transcendentalne bodźce.
>>
>> Tak.
>>
>> Ale to ROZUM właśnie ukuł pojęcia:
>>
>> "Czucie i wiara silniej mówi do mnie
>> Niż mędrca szkiełko i oko. "
>>
>>
>> Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu,
>> Widzisz świat w proszku, w każdej gwiazd iskierce.
>> Nie znasz prawd żywych, nie obaczysz cudu!
>> Miej serce i patrzaj w serce!"
>>
>>
>> Adam Mickiewicz /fragment wiersza - Romantyczność/
>> styczeń 1821
>>
>> źródło:
>> http://groups.google.pl/group/pl.sci.filozofia/msg/b
8e8ce341641d6e9?&hl=pl
>>
>> "czucie i wiara" bez rozumu jest nieświadome
>> {porównaj: komputer bez programu sterującego}
>> "rozum" bez czucia i wiary jest martwy
>> {porównaj: program sterujący bez komputera}
>> {te kognitywne, upraszczające porónania mają CEL:
>> ukazać, że rozum korzy się przed tym - co kontroluje, rozpoznaje
>> i na czym bazuje}
>> Rozum "obrabia" informacje, ale bez 'źródeł' nie miał by co "obrabiać".
>> właśnie. :)
>>
>> Edward Robak*

> Nawet gdyby rozum nie znał nazwy/ani zadnej innej w jej miejsce/- lub
> pojęcia róży człowiek mógłby "czuć"-przeżywać zachwyt na jej widok i
> woń. Nadawanie etykietek nie jest potrzebne do szczęścia i radości. ;)
>>
> Rozum/intelekt tylko nazwał-wyartykuował ideę która "zagościła" w
> uczuciach i intuicyjnym przekonaniu [zwanym wiarą] które Mickiewicz
> w sobie "dostrzegł" -które "przemówiły" do niego. "Widzieć" nie znaczy
> w pierwotnym sensie operować na pojęciach jakimi nauczono umysł
> nazywać spostrzeżenia -owe operacje to wtórne zjawiska wynikłe z
> "wychowania" mózgu.
> :)
>>
> Edwardzie -już kiedyś rozmawialiśmy o tym czy rozum jest podstawą
> świadomości/uświadomienia/.
> Mnie wyszło że nie. A przynajmniej nie pierwotną, jedyną i konieczną.
> :)

Drogi Panie. :-)
Sprawny kasownik biletów tramwajowych jest świadomy, że
w komorze na bilety znalazł się przedmiot - więc uruchamia
zespół reakcji (stempluje).
To ciało obce w komorze na bilety zostało wykryte przez czujnik,
więc kasownik czuje i reaguje - cieszy się, a radość przejawia się tak
jak został skonstruowany a więc radością stemplowania.
Kasownik nie zna nazwy jaką człowiek nadał kasownikowi ani biletom -
te idee nie są mu potrzebne do stemplowania:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~
rolą kasownika jest czuć i reagować w sposób właściwy dla kasowników.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~
Co więcej:
Kasownikowi nie jest potrzebny rozum i zdolność do odróżniania
biletów tramwajowych od innych przemiotów wprowadzonych do komory,
a więc będzie stemplował wszystko co przez przypadek lub celowo
będzie podrażniać jego czucie.
Taką "komorą na bilety" jest ludzka podświadomość która reaguje
samoistnie na pozarozumowe bodźce i uruchamia radość, strach czy
inne mechanizmy.
Dobrze zaprogramowany człowiek-kasownik ma tyle rozumu ile potrzeba
do przetłumaczenia sobie instrukcji GURU (rozum szczątkowy)
ale umysł w którym dokonuje się samoświadoma analiza i synteza
bodźców i reakcji JEST u człowieka-kasownika SKASOWANY.
Pełen szczęścia i radości dobrze "wychowany" mózg bez żadnych
skrupułów wykona instrukcję rozerwania się bombą w autobusie
pełnym ludzi.
PS. nie sądzi Pan, że pranie mózgów i hipnoza (także autohipnoza)
prowadzi do zabicia Człowieka w człowieku a więc do szaleństwa?
Nie sądzi Pan, że szaleńcy to ludzie-kasowniki których jedynym
motorem działań jest czucie a więc 'racje pozarozumowe'?
Chciałby Pan żyć w świecie w którym są sami szaleńcy? :o)
Przecież wówczas gdybyś Pan był jednym z nich - to nie rozumiał byś
słów które napisałem koncentrując się na chuciach i popędach.
co? ;)
???
...a może Pan JUŻ nie rozumiesz??? (?)
{Matko Boska. Miej nas w swojej opiece...}
Edward Robak*
--~--~---------~--~----~------------~-------~--~----
~------~----~--~--
á http://groups.google.pl/group/free-pl-prawdy?lnk=li&
hl=pl
-~----------~----~----~----~------~----~------~--~--
---~-------~--~---