« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-18 10:35:58
Temat: Było: Cornus... Może jednak ktoś coś wie?ponawiam pytanie, czy nikt nie ma pomysłu na poradę?
Parę dni temu pisałem tak:
Kochani, poradźcie bo już nie wiem....
Mam piękną kępę derenia z cudonie czerwonymi pędami - cóż kiedy w kółko
chorują mu liście. A to przędziorek je wcina, a to dla odmiany przędziorek -
a jak już go opryskam jakimś zajzajerem to znowu coś innego atakuje mojego
cornusa... pewnie jakiś inny przędziorek....:)
Wiosną dereń pięknie rośnie, po przycięciu cudnie się rozkrzewia, listki
sobie rosną zielone i zdrowe, kwiatostany OK, a począwszy od czerwca -
przechodzą taką brudną czerwienią, zatrzymują się we wzroście, jakoś tak
parszywieją.... brzegi wręcz czernieją....zaczynają sie dziury... oprysk nie
bardzo pomaga. Co dziwniejsze tuż obok rosną dwa inne gatunki (flaviramea -
żólte pędy i alba elegantissima - złotoobrzeżony) i one nie chorują ani
trochę! Wszystkie liście zdrowe bez żadnych oprysków.
Poradźcie czy już "on tak ma mieć" czy jest jakieś remedium skuteczne?
Pozdrawiam ciesząc się z dzisiejszego deszczu,
Janek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-06-18 11:37:03
Temat: Re: Cornus... Może jednak ktoś coś wie?
Użytkownik "Janek" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bcpe5s$url$1@news2.ipartners.pl...
> ponawiam pytanie, czy nikt nie ma pomysłu na poradę?
> Parę dni temu pisałem tak:
>
> Kochani, poradźcie bo już nie wiem....(...)
>
>
> Przykro mi,ale nie wiem jak pomóc:((
Mam derenia "dzikiego" i zdrów jak ryba,
rośnie,kwitnie i zdobi.Szkoda,że odmiany
są takie wrażliwe:(
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-06-18 15:13:39
Temat: Re: Cornus... Może jednak ktoś coś wie?
Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bcpiu5$k2u$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Przykro mi,ale nie wiem jak pomóc:((
> Mam derenia "dzikiego" i zdrów jak ryba,
> rośnie,kwitnie i zdobi.Szkoda,że odmiany
> są takie wrażliwe:(
>
> Pozdrawia boletus
>
Dzięki chociaż za dobre słowo...:) Juz myślałem, że zimna obojętność na
grupie panuje względem derenia... że tylko wszyscy ochają i achają nad
swoimi winoroślami, tujami i budlejami....
Nadal więc szukam jakiegoś skutecznego remedium...
Pozdrawiam serdecznie
Janek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-06-18 15:34:04
Temat: Re: Było: Cornus... Może jednak ktoś coś wie?"Janek" <j...@p...onet.pl> writes:
> Mam piękną kępę derenia z cudonie czerwonymi pędami - cóż kiedy w
> kółko chorują mu liście. A to przędziorek je wcina, a to dla odmiany
> przędziorek - a jak już go opryskam jakimś zajzajerem to znowu coś
> innego atakuje mojego cornusa... pewnie jakiś inny przędziorek....:)
Cornus alba 'Sibirica' zapewne... Nie mniej jednak cóż można poradzić,
skoro nie potrafisz podać przyczyny? Skoro to przędziorki, to pryskaj
na przędziorki... Jeśli to jakieś mszyce -- u mnie dość częste na
dereniach białych -- to może na mszyce? A może to jakaś choroba
grzybowa?
Szczerze powiedziawszy, nie miałem takich objawów na żadnym ze swoich
dereni, a mam ich kilka. I nieprawdą jest to, co sugeruje Boletus, że
odmiany są słabe -- u mnie rosną i mają się dobrze...
> Wiosną dereń pięknie rośnie, po przycięciu cudnie się rozkrzewia,
> listki sobie rosną zielone i zdrowe, kwiatostany OK, a począwszy od
> czerwca - przechodzą taką brudną czerwienią, zatrzymują się we
> wzroście, jakoś tak parszywieją....
Hmmm, a podlewasz czasem tego derenia w czasie suszy?
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Był pewien artysta pod Coethen
Z wyrytym na dupie bukietem.
Kształt jego zdumiewał,
Barw dobór -- olśniewał,
Lecz zapach, niestety, był nie ten.
(C) Antoni Marianowicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-06-18 15:47:54
Temat: Re: Cornus... Może jednak ktoś coś wie?
Użytkownik "Janek" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bcpueh$1acp$1@news2.ipartners.pl...
>
> Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:bcpiu5$k2u$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > Przykro mi,ale nie wiem jak pomóc:((
> > Mam derenia "dzikiego" i zdrów jak ryba,
> > rośnie,kwitnie i zdobi.Szkoda,że odmiany
> > są takie wrażliwe:(
> >
> > Pozdrawia boletus
> >
> Dzięki chociaż za dobre słowo...:) Juz myślałem, że zimna obojętność na
> grupie panuje względem derenia... że tylko wszyscy ochają i achają nad
> swoimi winoroślami, tujami i budlejami....
> Nadal więc szukam jakiegoś skutecznego remedium...
> Pozdrawiam serdecznie
> Janek
>
> Ależ skąd.Na grupie istnieje silna mafia dereniowa:)
Pozdrawia boletus
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-06-18 16:10:42
Temat: Re: Było: Cornus... Może jednak ktoś coś wie?
Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:m1wufj4cyb.fsf@sapijaszko.net...
> "Janek" <j...@p...onet.pl> writes:
> I nieprawdą jest to, co sugeruje Boletus, że
> odmiany są słabe -- u mnie rosną i mają się dobrze...
>
> > Wiosną dereń pięknie rośnie, po przycięciu cudnie się rozkrzewia,
> > listki sobie rosną zielone i zdrowe, kwiatostany OK, a począwszy od
> > czerwca - przechodzą taką brudną czerwienią, zatrzymują się we
> > wzroście, jakoś tak parszywieją....
>
> Hmmm, a podlewasz czasem tego derenia w czasie suszy?
>
> Pozdrawiam,
> Grzesiek
> --
Sam jestem zaskoczony,że dereniom cokolwiek dolega,
nawet tym odmiennym:)
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-06-18 18:15:39
Temat: Re: Cornus... Może jednak ktoś coś wie?Janek napisał(a) w wiadomości: ...
>Juz my?lałem, że zimna obojętno?ć na
>grupie panuje względem derenia... że tylko wszyscy ochaj? i achaj? nad
>swoimi winoro?lami, tujami i budlejami....
Bardzo lubie derenie. Rosna u mnie bezproblemowo - jedyne, co je dreczy to
mszyce.
Nie wiem, co dolega Twojemu krzewowi, dlatego nic nie odpisalem.
Przypuszczam, ze na tej grupie nie ma osob obojetnych na cokolwiek, co
rosnie w ogrodzie :)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-06-18 20:32:44
Temat: Re: Cornus... Może jednak ktoścoś wie?
----- Original Message -----
From: "boletus" <b...@o...pl>
> > Kochani, poradźcie bo już nie wiem....(...)
> >
> >
> > Przykro mi,ale nie wiem jak pomóc:((
> Mam derenia "dzikiego" i zdrów jak ryba,
> rośnie,kwitnie i zdobi.
hehe
swoj dazy do swojego
mam oczywiscie na mysli najbardziej tego "dzikiego"
:)
a w sprawie sibirici
mam go u siebie ale zajace (zapewne)
juz dwukrotnie zrobily mi z niego bonsai
(raz zima a drugi raz juz wiosna)
i moge tylko nadmienic
ze inne derenie rosnace po sasiedzku nie ciesza sie u nich takim wzieciem
hehe
widocznie ta czerwona barwa galezi cos w sobie ma
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-06-18 21:07:04
Temat: Re: Cornus... Może jednak ktoścoś wie?
Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:000201c33518$254a0100$617c63d9@d3h6c1...
>
> ----- Original Message -----
> From: "boletus" <b...@o...pl>
> > > Kochani, poradźcie bo już nie wiem....(...)
> > >
> > >
> > > Przykro mi,ale nie wiem jak pomóc:((
> > Mam derenia "dzikiego" i zdrów jak ryba,
> > rośnie,kwitnie i zdobi.
> hehe
> swoj dazy do swojego
> mam oczywiscie na mysli najbardziej tego "dzikiego"
> :)
Hehehe,nigdy nikomu nie liżę dupy,tym bardziej
nie będę tego czynił na grupie, hehe:))
> a w sprawie sibirici
> mam go u siebie ale zajace (zapewne)
> juz dwukrotnie zrobily mi z niego bonsai
> widocznie ta czerwona barwa galezi cos w sobie ma
gdzie się nie obejrzysz, wszędzie czerwono:(
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
>
> Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-06-19 12:30:55
Temat: Re: Cornus... Może jednak ktoś coś wie?> Przypuszczam, ze na tej grupie nie ma osob obojetnych na cokolwiek, co
> rosnie w ogrodzie :)
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea
>
> I nie tylko rośnie,ale i na to co piszczy w trawie:))
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |