« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-04-28 22:09:54
Temat: Coś mnie dziabneło...Kosiłem sobie trawę i jakiś owadzik, nie wiem jaki, mnie dziabnął w
nogę. Nie bolało to bardziej jak zwykłe uderzenie trawa z kosiarki.
Następnego dnia rano odruchowo coś mnie zaswędziało w tym miejscu i
rozdrapałem. Zupełnie przypadkiem, troche ropy było i nic więcej, jednak
od wczoraj rano pojawiło się czerwone znamię, i dookoła obrzęk, bardzo
ciepły ten obrzęk, zaczynam kuleć na lewą nogę bo boli tak i boli coraz
mocniej jakby ktoś mi kijem przyłożył w noge - jak siniak. Chodzenie na
tej nodze prawie niemożliwe, każdy krok to ból, obrzęk się powiększa
razem ze znamieniem. Robić jakieś okłady, (z czego) , przeczekać, czy od
razu lepiej z tym do lekarza (nawet w niedzielę).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-04-29 06:57:22
Temat: Re: Coś mnie dziabneło...zrób sobie pod spodem dziure na wylot dla ocgrony reszty owadów
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-04-29 07:17:15
Temat: Re: Coś mnie dziabneło...On 29 Kwi, 00:09, Osadnik <o...@w...pl> wrote:
> Kosiłem sobie trawę i jakiś owadzik, nie wiem jaki, mnie dziabnął w
> nogę. Nie bolało to bardziej jak zwykłe uderzenie trawa z kosiarki.
> Następnego dnia rano odruchowo coś mnie zaswędziało w tym miejscu i
> rozdrapałem. Zupełnie przypadkiem, troche ropy było i nic więcej, jednak
> od wczoraj rano pojawiło się czerwone znamię, i dookoła obrzęk, bardzo
> ciepły ten obrzęk, zaczynam kuleć na lewą nogę bo boli tak i boli coraz
> mocniej jakby ktoś mi kijem przyłożył w noge - jak siniak. Chodzenie na
> tej nodze prawie niemożliwe, każdy krok to ból, obrzęk się powiększa
> razem ze znamieniem. Robić jakieś okłady, (z czego) , przeczekać, czy od
> razu lepiej z tym do lekarza (nawet w niedzielę).
Zdecydowanie do lekarza, nawet w niedzielę. Żebyś tylko na jakiegoś
sensownego trafił...
Może to był kleszcz...
Pozdrawiam,
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-04-29 08:10:02
Temat: Re: Coś mnie dziabneło...
Użytkownik "Maja" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1177831035.437705.110420@y5g2000hsa.googlegroup
s.com...
On 29 Kwi, 00:09, Osadnik <o...@w...pl> wrote:
Zdecydowanie do lekarza, nawet w niedzielę. Żebyś tylko na jakiegoś
sensownego trafił...
Może to był kleszcz...
Kleszcza by nie poczuł-zresztą nadal by go miał. Ja stawiam na pająka albo
jakąś muchówkę.
Do lekarza koniecznie.
--
c...@p...pl
gg 6451317
"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-04-29 11:43:19
Temat: Re: Coś mnie dziabneło...Użytkownik "Justyna N" <c...@p...pl> napisał w wiadomości
news:463452de$1@news.home.net.pl...
> Kleszcza by nie poczuł-zresztą nadal by go miał. Ja stawiam na
> pająka
> albo jakąś muchówkę.
> Do lekarza koniecznie.
A może to była Głodzilla? :-)
marekz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-04-29 12:08:12
Temat: Re: Coś mnie dziabneło...
Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f10gok$odn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Kosiłem sobie trawę i jakiś owadzik, nie wiem jaki, mnie dziabnął w nogę.
> Nie bolało to bardziej jak zwykłe uderzenie trawa z kosiarki.
> Następnego dnia rano odruchowo coś mnie zaswędziało w tym miejscu i
> rozdrapałem. Zupełnie przypadkiem, troche ropy było i nic więcej, jednak
> od wczoraj rano pojawiło się czerwone znamię, i dookoła obrzęk, bardzo
> ciepły ten obrzęk, zaczynam kuleć na lewą nogę bo boli tak i boli coraz
> mocniej jakby ktoś mi kijem przyłożył w noge - jak siniak. Chodzenie na
> tej nodze prawie niemożliwe, każdy krok to ból, obrzęk się powiększa razem
> ze znamieniem. Robić jakieś okłady, (z czego) , przeczekać, czy od razu
> lepiej z tym do lekarza (nawet w niedzielę).
Na poczatek wapno tylko takie mocne w kazdej aptece dostepne na pewno nie
zaszkodzi-okłady z wody z octem i jak nie złagodnieje to napewno do lekarza.
LL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-04-30 12:36:42
Temat: Re: Coś mnie dziabneło...Justyna N napisał(a):
> Użytkownik "Maja" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:1177831035.437705.110420@y5g2000hsa.googlegroup
s.com...
> On 29 Kwi, 00:09, Osadnik <o...@w...pl> wrote:
> Zdecydowanie do lekarza, nawet w niedzielę. Żebyś tylko na jakiegoś
> sensownego trafił...
> Może to był kleszcz...
>
> Kleszcza by nie poczuł-zresztą nadal by go miał. Ja stawiam na pająka albo
> jakąś muchówkę.
> Do lekarza koniecznie.
>
Byłem u lekarza, jedynego czynnego w okolicy (Polska służba zdrowia
[sic!]). Popatrzył stwierdził że to nie kleszcz a jakaś meszka? lub inna
muchówka. Dostałem Amoksiklav i Aescin. Zobaczymy co dalej w przyszła
niedziele czy zniknie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |