Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!goblin3!goblin.stu.neva.r
u!sewer!alphared!news.uzoreto.com!aioe.org!TC96mglYDBuoiTMgsGP9dw.user.gioia.ai
oe.org.POSTED!not-for-mail
From: trybun <M...@j...cb>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Covid
Date: Tue, 18 May 2021 13:09:52 +0200
Organization: Aioe.org NNTP Server
Lines: 174
Message-ID: <s807a1$o90$1@gioia.aioe.org>
References: <1...@g...com>
<rvp38j$1e4p$3@gioia.aioe.org>
<d...@g...com>
<s08fo8$1f0g$1@gioia.aioe.org>
<8...@g...com>
<s0b49h$1bal$1@gioia.aioe.org>
<0...@g...com>
<s0g1lc$qtn$1@gioia.aioe.org>
<4...@g...com>
NNTP-Posting-Host: TC96mglYDBuoiTMgsGP9dw.user.gioia.aioe.org
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Complaints-To: a...@a...org
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:78.0) Gecko/20100101
Thunderbird/78.10.1
X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.9.2
Content-Language: pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:767460
Ukryj nagłówki
W dniu 29.04.2021 o 23:39, jacek pisze:
>
>
>
>> Po pierwsze nie wiemy czy w ogóle Chiny nastają na naszą cnotą.
> Ale wiemy, że w przypadku powstania sojuszu Pekin - Moskwa - Berlin
> nasza sytuacja może być bardzo nieciekawa. Ty być może wierzysz Rosji i Niemcom,
> ale historia dobitnie pokazuje, że to płonne nadzieje. O ile Francja, Anglia czy
nawet USA
> mogą nas zdradzić, to nigdy żadne z nich nie zajmie naszego terytorium.
> A już to samo w sobie określa nasze sojusze i naszą rację stanu.
Przecie US Army już jest na naszym terytorium! Pamiętasz słowa imć
Zagłoby jak zareagował na słowa Radziwiłła który obecność Szwedzkich
wojsk na terytorium Polski motywował jej ochroną przed zagrożeniem
zewnętrznym w "Potopie"? Jak to on go nazwał?
>
>> Tymczasem na dzień dzisiejszy musimy się zmagać z amerykański dominacją.
>> Ty naprawdę sobie to chwalisz? To niby nasza Polaków nieprzymuszana
>> wola aby np. pomagać bratniemu słowiańskiemu narodowi wbijać nóż w plecy?
> Jakiemu słowiańskiemu? Litwie, Białorusi, czy Ukrainie?
> Komu niby wbijać ten nóż w plecy?
> Aaa, Rosjanom nie można! Fakt! Kurczę zapomniałem!
> Przecież tylko oni mają do tego prawo!
>
> Nikt im noża w nic wbijać nie zamierza, ale bandytom zawsze na ręce patrzeć trzeba.
> Jest to państwo nawet teraz wewnętrznie przestępcze i to nieporównywalnie bardziej,
> niż była Polska pod peowskimi rządami.
> A historycznie to zawsze byli bandyci. Tak samo jak Niemcy.
> Zresztą Francja czy Anglia dawniej też.
> Ale nigdy Polska bandytą nie była.
>
> Poczytaj trochę o inkwizycjach, wielkiej smucie, pedałów karaniu,
> swobodach w Rzeczypospolitej a w krajach ościennych,
> i takie tam różne.
>
> Słowian kocham, bo niby źródłosłów fizyczny ze slave, a jednak duchowo
> od słowa pochodzi, o czym nigdzie nie przeczytasz, chyba że u mnie.
>
> Pewnie nie wiesz, ale już z kilkanaście lat temu pisałem, że źle byłoby dla narodu
rosyjskiego
> czy Ukraińców, żeby dokładnie drogę Polski ku dobrobytowi powtórzyli, bo skończy
się to
> najpierw niszczeniem ich dorobku technologicznego oraz ograbieniem państwa i
społeczeństwa
> przez ,,dobroduszny" zachód, a później może i coś tam im dadzą, jeśli czasu starczy
i będą widzieć
> w tym interes. Tylko nie spodziewałem się, że we współczesnych czasach dojdą w
Rosji do władzy
> takie elity polityczne, które tak mało własny naród poważać będą, że nie dość, iż
same sobie kabzy
> ponad wszelką miarę ponabijają, to jeszcze pozwolą różnym oligarchom na transfer
zysków za granicę.
> A tam to już jak kamień w wodę.
> Poza tym te ciągłe ich zakusy na zniewolenie Białorusi i Ukrainy,
> których sam Putin zwie przecież braćmi słowiańskimi.
>
> Tak, czuje z nimi wspólnotę duchową, ale z ich władzami, tak jak z obecnymi
politykami PO, żadnej.
>
> Pewnie, że miałem nadzieję, że Niemcy się zmienili. Ale miałem do czasu, jak nam
Tuskowy rząd zamontowali. Później zrozumiałem, że naród i owszem, może zmienił się
mentalnie na pokojowy, bardziej na w miarę uczciwą współpracę nastawiony, popierający
demokratyczne samookreślanie się innych państw, itp. rzeczy. Ale ich rządy niestety
nic a nic się nie zmieniły; tylko teraz swoje cele starają się realizować w bardziej
zawoalowany sposób, etapowo i w dłuższym horyzoncie czasowym. I to tylko dlatego, że
inaczej nie mogą.
> Także ja osobiście nie mam nic przeciwko stacjonowaniu wojsk USA na ich terytorium,
bo jakoś mi nie śpieszno do sprawdzania alternatywy.
Wszystkich słowiańskich i nie tylko słowiańskich, wstyd i żenada wobec
narodów Iranu czy Iraku. Kiedyś poskramialiśmy Haitańczyków w interesie
Bonaparte, dzisiaj uczestniczymy w poskramianiu świata w interesie
imperialistów.
Osobiście myślę że jest i w dzisiejszym świecie miejsce obok np Austrii,
Szwajcarii czy Szwecji, czyli obok tzw państw które deklarują
"niezaangażowanie". Na potrząsaniu szabelką i oddawaniem się pod opiekę
różnych protektorów od samego początku państwowości wychodziliśmy źle.
>
>
>>> W tej chwili, dzięki też temu szczególnemu położeniu, istnieje okienko czasowe,
>>> które trzeba wykorzystać na wzmocnienie gospodarki i obronności, bo Stany
>>> wcześniej czy później wyjdą z Europy; nie będą jej przecież bez końca niańczyć.
>>> Jedyne, co jeszcze ich tu trzyma, to widmo wyżej opisanego imperium,
>>> co byłoby dla nich najgorszym koszmarem. Dla nas zresztą też.
>> A my Polska gdzie, dlaczego nie jest to koalicja Rusek, Niemiec i
>> Polak? Co takiego stoi na przeszkodzie do takiego sojuszu, interesy
>> hegemona?
> Nie kochaniutki. Na przeszkodzie stoi to, że tym razem dwaj bandyci
> dogadają się i nie rzucą sobie do gardeł, jak to podczas II WŚ było.
> Ale nie tylko to.
To dlatego nie zgodziliśmy się na nową nitkę gazociągu, a gy projekt
upadł to próbujemy za pomocą USA zatrzymywać ich wspólne interesy. To
niby jest pokojowa postawa?
>
>> Nie widzę ani widma agresji, ani potencjalnych zdobyczy dla Szwaba które
>> by go miały motywować do zdobywania Polski.
> No zobacz. A że przez całe rządy PO Niemcy doili od nas kasę ile tylko wlezie,
> to pewnie waści nic nie wiadomo... Widma nie widzisz...
> To może trza oczy zamknąć, a umysł się waści otworzy?
> Albo poczytać lepiej. Lub spojrzeć historycznie. Każda z tych opcji jest dobra.
Było się nie godzić na mniejsze dopłaty do rolnictwa, mało tego -
jeszcze dzisiaj nie jest za późno odezwać się w tej sprawie.. i
postawić sprawę jasno.
>
>> I proponuje nie powoływać się na Szwajcarię, bo
>> to kraj który w lizusostwie do hegemona przebija chyba nawet Polskę.
> Nie proponuj mi nie robienia tego, czego ani nie robiłem, ani robić nie zamierzam
?.
> Zawsze peowskie podejście poznasz po tym, że o lizusostwie wspomina. No bo jak to?
> Kupczyć krajem i zaprzedawać własny naród, to jest ok, bo przecież nie jest to
lizusostwo,
> a służenie obcemu mocarstwu, to wręcz taka gra interesów rzec można.
> Ale zmiana sojusznika politycznego z Niemiec na USA, to już bee.
> No, żeby jeszcze na Rosję, czy Chiny, to pewnie by uszło.
> Bo gorzej dla Polski. Ale na USA, o nie, co to to już nie!
>
> Że np. rząd PiS zgiął się przy ustawie o karaniu w RP tych, którzy wbrew znanym już
faktom
> piszą nieprawdę o holokauście, choćby o Jedwabnym, to fakt.
> Ja, Ty, czy wielu innych pewnie by się nie zgięło.
> Tylko że my nie jesteśmy w rządzie i nie znamy wszystkich okoliczności tej decyzji,
> ani czym ich zaszantażowano czy, co bliższe prawy, zastraszono.
>
> Jednak poprzednie rządy nie próbowały nawet ustawy dbającej o dobre imię Polski
wprowadzać.
> Wprost byłaby ona im nie na rękę. A już zwłaszcza niemiecką. Choć nie tylko.
>
> Naprawdę nie widzisz różnicy między zdrajcami a tymi,
> którzy wybrali jakąś opcję niepodległościową i pronarodową?
Ale można można na podstawie zachowań Szwajcarów wywnioskować kto w
dzisiejszym świecie im może zagrozić. Nie są to na pewno Chiny Rosja czy
Niemcy, bo to nie im się spowiada się szwajcarski podatnik.
>
>> A cóż to za szczególne położenie Polski, na czym to polega? Że nie
>> potrafimy, nie chcemy żyć z sąsiadami w zgodzie?
> Naprawdę nie rozumiesz tematu czy tylko specjalnie tendencyjnie zapytujesz?
> Nie, nie jest to pytanie retoryczne.
>
>> Czerwone było i jest przedstawiane jako największe zło tego świata.
> 20 milionów ludzi, własnych obywateli, za stalinizmu.
> gilotyny francuskie pracujące na pełnych etatach.
> narodowy socjalizm (nazizm) niemiecki.
>
> gdzie to było...
>
> tak, tak.
> w tym całym cywilizowanym Świecie.
> ale niestety nie w Polsce.
>
>>>> Mogło się też tak zdarzyć że gadzina wyleciała z laboratorium
>>>> sama, czyli bez złej woli i zamiaru człowieka. Ta że ktoś to świadomie
>>>> rozpętał jest na ostatnim miejscu.
>>> Czy tak samo na ostatnim, jak to, że ktoś świadomie dopuścił do ataku na WTC,
>>> albo jak to, że w Smoleńsku świadomie zaplanowano zamordowanie prezydenta?
>> Nie, precyzja ataku i zamarzany skutek w przypadku wykorzystywania sił
>> natury są diametralnie różne od konwencjonalnego ataku. Atak wirusem na
>> wrogie państwo to czysta fantasy,. Bardziej prawdopodobny już udział
>> spiskowców, czyli tych od depopulacji itd.
> Tylko, ze nie był to jedynie atak na inne państwo,
> ale na inne państwa i starszych obywateli własnego kraju.
> Dwie pieczenie przy jednym ogniu, rzecz można.
> Poza tym na wojnie, jak wiesz, poświęca się zazwyczaj
> swoich żołnierzy, jeśli straty wroga będą o wiele większe.
> A już państwa komunistyczne robią to bez mrugnięcia okiem
> i jakichkolwiek skrupułów.
> Ale oczywiście nic nie jest tu 100-procentowo pewne.
>
>
Bo to wszystko bzdura, większość krajów które swoją konstytucję opierały
na komuszyzmie to dyktatury z osobnikiem u steru któremu o lata świetlne
było do tego czym tak sobie cały czas wycierał mordę. Wszechogarniająca
anty komusza propaganda dodatkowo zaciemnia obraz tego.
|