Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Cuchnie mi z nosa :((((

Grupy

Szukaj w grupach

 

Cuchnie mi z nosa :((((

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-25 21:07:00

Temat: Cuchnie mi z nosa :((((
Od: "extremista" <[SPAM]ekstremista@interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jestem już tym nieźle wkurzony.
Jedzie mi z nosa takimi żółtymi grudkami, które przy przeziębieniu można
wyciągnąć z gardła.
A najdziwniejsze jest to że nie mam tych grudek w gardle, ale jedzie mi z
nosa niemiłosiernie.
Wszystko zaczęło się od kwietniowej jazdy na rowerze, troszkę poszalałem i
odezwały się zatoki (całkiem porządnie). No i ciągnie się to od tamtego
czasu do tej pory z małymi przerwami. Byłem u laryngologa, dała mi Eurespal
i krople Buderhin, trochę pomogło, ale jak przestałem brać, smród znów się
pojawił. Najgorsze jest to że ja już tego syfu nie czuję :((( Kiedyś jak
kichnąłem, zapewne jedna albo całe stado grudek wpadła mi przez gardło do
nosa myślałem że umrę ze smrodu :((((. Dodam że śmierdzi mi tylko z jednej
dziurki, z tej w której mam leciutko skrzywioną przegrodę nosową (nie
kwalifikuje się do operacji bo skrzywienie jak mówi pani laryngolog jest
milimetrowe) Dziurka ta jest cały czas lekko przytkana - wcześniej chyba nie
była...
Wiecie mi już to nie przeszkadza :| ale postawcie się na miejscu mojej
dziewczyny. Dodam jeszcze że najbardziej jedzie z rana. A najgorsze jest to
że moja praca polega na ciągłym kontakcie z ludźmi...
Co mam z tym zrobić ??? pójść do innego laryngologa czy od razu łeb sobie
uciąć... albo migdałki ;)
Ratunku


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-08-25 21:37:24

Temat: Re: Cuchnie mi z nosa :((((
Od: "extremista" <[SPAM]ekstremista@interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dodam jeszcze że zęby mam zdrowe, język myję szczoteczką razem z zębami, a
przed wizytą u laryngologa zrobiłem sobie RTG zatok i wyszło że są czyste.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-08-26 05:34:14

Temat: Re: Cuchnie mi z nosa :((((
Od: "Marek" <M...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

nadal laryngolog
ozena???
Marek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-08-26 05:53:57

Temat: Re: Cuchnie mi z nosa :((((
Od: "extremista" <[SPAM]ekstremista@interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek" <M...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bieqfj$2os$1@atlantis.news.tpi.pl...
> nadal laryngolog
> ozena???
> Marek
>
Ale chyba już jakiś inny ???


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-08-26 05:59:32

Temat: Re: Cuchnie mi z nosa :((((
Od: "extremista" <[SPAM]ekstremista@interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek" <M...@p...fm>
> ozena???

szkoda że nie jestem wojskowym... :(
przysługiwałby mi dodatkowy metrarz w służbowym mieszkaniu ;)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-08-26 13:21:27

Temat: Re: Cuchnie mi z nosa :((((
Od: "szymon s" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jestem już tym nieźle wkurzony.
> Jedzie mi z nosa takimi żółtymi grudkami, które przy przeziębieniu można
> wyciągnąć z gardła.
> A najdziwniejsze jest to że nie mam tych grudek w gardle, ale jedzie mi z
> nosa niemiłosiernie.
> Wszystko zaczęło się od kwietniowej jazdy na rowerze, troszkę poszalałem i
> odezwały się zatoki (całkiem porządnie). No i ciągnie się to od tamtego
> czasu do tej pory z małymi przerwami. Byłem u laryngologa, dała mi
Eurespal
> i krople Buderhin, trochę pomogło, ale jak przestałem brać, smród znów się
> pojawił. Najgorsze jest to że ja już tego syfu nie czuję :((( Kiedyś jak
> kichnąłem, zapewne jedna albo całe stado grudek wpadła mi przez gardło do
> nosa myślałem że umrę ze smrodu :((((. Dodam że śmierdzi mi tylko z jednej
> dziurki, z tej w której mam leciutko skrzywioną przegrodę nosową (nie
> kwalifikuje się do operacji bo skrzywienie jak mówi pani laryngolog jest
> milimetrowe) Dziurka ta jest cały czas lekko przytkana - wcześniej chyba
nie
> była...
> Wiecie mi już to nie przeszkadza :| ale postawcie się na miejscu mojej
> dziewczyny. Dodam jeszcze że najbardziej jedzie z rana. A najgorsze jest
to
> że moja praca polega na ciągłym kontakcie z ludźmi...
> Co mam z tym zrobić ??? pójść do innego laryngologa czy od razu łeb sobie
> uciąć... albo migdałki ;)
> Ratunku

fuj


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-08-26 16:45:09

Temat: Re: Cuchnie mi z nosa :((((
Od: "Atena" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Proponuję jak najszybciej zrobić wymaz z nosa, pewnie usadowiła się jakaś
paskudna bakteria, więc zrobią antybiogram , dostaniesz antybiotyk i po
smrodziku..pozdrawiam..A


Użytkownik "extremista" <[SPAM]ekstremista@interia.pl> napisał w wiadomości
news:bidts2$b4i$1@news.mm.pl...
> Jestem już tym nieźle wkurzony.
> Jedzie mi z nosa takimi żółtymi grudkami, które przy przeziębieniu można
> wyciągnąć z gardła.
> A najdziwniejsze jest to że nie mam tych grudek w gardle, ale jedzie mi z
> nosa niemiłosiernie.
> Wszystko zaczęło się od kwietniowej jazdy na rowerze, troszkę poszalałem i
> odezwały się zatoki (całkiem porządnie). No i ciągnie się to od tamtego
> czasu do tej pory z małymi przerwami. Byłem u laryngologa, dała mi
Eurespal
> i krople Buderhin, trochę pomogło, ale jak przestałem brać, smród znów się
> pojawił. Najgorsze jest to że ja już tego syfu nie czuję :((( Kiedyś jak
> kichnąłem, zapewne jedna albo całe stado grudek wpadła mi przez gardło do
> nosa myślałem że umrę ze smrodu :((((. Dodam że śmierdzi mi tylko z jednej
> dziurki, z tej w której mam leciutko skrzywioną przegrodę nosową (nie
> kwalifikuje się do operacji bo skrzywienie jak mówi pani laryngolog jest
> milimetrowe) Dziurka ta jest cały czas lekko przytkana - wcześniej chyba
nie
> była...
> Wiecie mi już to nie przeszkadza :| ale postawcie się na miejscu mojej
> dziewczyny. Dodam jeszcze że najbardziej jedzie z rana. A najgorsze jest
to
> że moja praca polega na ciągłym kontakcie z ludźmi...
> Co mam z tym zrobić ??? pójść do innego laryngologa czy od razu łeb sobie
> uciąć... albo migdałki ;)
> Ratunku
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-08-26 18:45:57

Temat: Re: Cuchnie mi z nosa :((((
Od: "Piotr P" <p...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kilka seansów naświetleń(góra 10) lampą Bioptron i powinno wszystko wrócić
do normy .
pozdrawiam Piotr



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-08-26 21:43:09

Temat: Re: Cuchnie mi z nosa :((((
Od: "extremista" <[SPAM]ekstremista@interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr P" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:14434-1061923569@as3-121.poleczki.dialup.inetia
.pl...
> Kilka seansów naświetleń(góra 10) lampą Bioptron i powinno wszystko wrócić
> do normy .
> pozdrawiam Piotr
>
rozumiem, ale jakim kolorem światełka mam się naświetlać ???
koleżanka ma lampę zeptera więc mogę skorzystać
pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-08-26 21:45:12

Temat: Re: Cuchnie mi z nosa :((((
Od: "extremista" <[SPAM]ekstremista@interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Atena" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:big2of$ll$1@szmaragd.futuro.pl...
> Proponuję jak najszybciej zrobić wymaz z nosa, pewnie usadowiła się jakaś
> paskudna bakteria, więc zrobią antybiogram , dostaniesz antybiotyk i po
> smrodziku..pozdrawiam..A
>
no właśnie, jutro mam troszkę lżejszy dzień w pracy i lecę do laryngologa,
ciekawe co na to powie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Atecortin
pigulki - jak dobrac odpowiednie?
mam stracha- ratujcie !!!!
Badanie cytologiczne i usuwanie nadżerki
wyniki cytologii

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »