| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2011-02-18 11:36:34
Temat: Re: Czarny Łabędź - widzieliście ?
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ijlk3b$51j$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-02-18 11:24, Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:ijlgt6$rq0$1@news.onet.pl...
>>> W dniu 2011-02-18 09:06, zażółcony pisze:
>>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>> news:ijk4go$ntl$2@news.onet.pl...
>>>>
>>>>> Mam nadzieję, że zatrzymają to w repertuarze kin przynajmniej do
>>>>> przyszłego tygodnia, bo wcześniej nie dam rady, a bardzo kusicie.
>>>>> No i mam także nadzieję, że jest to bardziej zjadliwe, niż "Pi".
>>>>
>>>> Nie mam pojęcia, o czym było "Pi", chyba nie widziałem
>>>
>>> To chyba pierwszy film Aronofsky'ego. O geniuszu matematycznym, który
>>> nie umie sobie poradzić z chorobą psychiczną. Wszystkim wokół zależy
>>> tylko na wykorzystaniu jego zdolności, a nikt nie myśli o tym, żeby mu
>>> pomóc. Film oparty chyba głównie na jego schizoidalnych wizjach i w
>>> końcu nie wiadomo, co jest wizją, a co dzieje się naprawdę. Jak dla mnie
>>> zdecydowanie za ciężki film.
>>
>> Ale to juz bylo, z Gladiatorem w roli glownej.
>>
>>
>
> "Pi" 1998
> "Gladiator" 2000
>
> I już dowcip traci sens. ;)
A tym bardziej, że chodziło zapewne o Gladiator = "Piękny Umysł" (2001)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2011-02-18 12:15:39
Temat: Re: Czarny Łabędź - widzieliście ?Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ijk4go$ntl$2@news.onet.pl...
>
>> Mam nadzieję, że zatrzymają to w repertuarze kin przynajmniej do
>> przyszłego tygodnia, bo wcześniej nie dam rady, a bardzo kusicie.
>> No i mam także nadzieję, że jest to bardziej zjadliwe, niż "Pi".
>
> Nie mam pojęcia, o czym było "Pi", chyba nie widziałem, ale
> łabędzia polecam. W najgorszym wypadku film ten można zaklasyfikować
> jako zupełnie nieprzeciętnej klasy horror (i nie przychodzi mi na myśl
> żaden inny horror, który można by położyć na tej samej wysokiej półce ?)
> Prawie pewny oskar dla Portman imo jest jak najbardziej zasłużony.
> Dla samej Portman w duecie z Vincentem Casselem (btw. to mąż Moniki
> Belucci) - dla nich samych warto się wybrać na ten fim.
> BTW. Plakat tytułowy:
> http://www.filmweb.pl/film/Czarny+%C5%82ab%C4%99d%C5
%BA-2010-526137#poster
> -1 jest mylący, bo sugeruje, że film jest zdominowany przez demoniczną,
> dumną, królewską postać. Tyczasem w tej roli Portman pokazuje się
> dopiero w scenach finałowych, a cały film jest o zagubionej, zahukanej
> dziewczynie, która jawnie
> na codzień funkcjonuje w kolorach białych, nie czarnych. Czarne jest
> ukryte.
Ta... weź jeszcze opowiedz ze szczególami, jak się kończy ta historia, to na
pewno zachęcisz do obejrzenia.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2011-02-18 12:17:15
Temat: Re: Czarny Łabędź - widzieliście ?Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2011-02-18 09:06, zażółcony pisze:
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:ijk4go$ntl$2@news.onet.pl...
>>
>>> Mam nadzieję, że zatrzymają to w repertuarze kin przynajmniej do
>>> przyszłego tygodnia, bo wcześniej nie dam rady, a bardzo kusicie.
>>> No i mam także nadzieję, że jest to bardziej zjadliwe, niż "Pi".
>>
>> Nie mam pojęcia, o czym było "Pi", chyba nie widziałem
>
> To chyba pierwszy film Aronofsky'ego. O geniuszu matematycznym, który nie
> umie sobie poradzić z chorobą psychiczną. Wszystkim wokół zależy tylko na
> wykorzystaniu jego zdolności, a nikt nie myśli o tym, żeby mu pomóc. Film
> oparty chyba głównie na jego schizoidalnych wizjach i w końcu nie wiadomo,
> co jest wizją, a co dzieje się naprawdę. Jak dla mnie zdecydowanie za
> ciężki film.
A miał może przypadkiem szurniętą matkę?
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2011-02-18 12:44:02
Temat: Re: Czarny Łabędź - widzieliście ?
Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4d5e62e7$0$2485$65785112@news.neostrada.pl...
> Ta... weź jeszcze opowiedz ze szczególami, jak się kończy ta historia, to
> na pewno zachęcisz do obejrzenia.
... na końcu to czarna qra sama nadziewa się na rożen i umiera ...
Horror, że aż pióra furczą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2011-02-18 12:45:39
Temat: Re: Czarny Łabędź - widzieliście ?
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ijlk3b$51j$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-02-18 11:24, Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:ijlgt6$rq0$1@news.onet.pl...
>>> W dniu 2011-02-18 09:06, zażółcony pisze:
>>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>> news:ijk4go$ntl$2@news.onet.pl...
>>>>
>>>>> Mam nadzieję, że zatrzymają to w repertuarze kin przynajmniej do
>>>>> przyszłego tygodnia, bo wcześniej nie dam rady, a bardzo kusicie.
>>>>> No i mam także nadzieję, że jest to bardziej zjadliwe, niż "Pi".
>>>>
>>>> Nie mam pojęcia, o czym było "Pi", chyba nie widziałem
>>>
>>> To chyba pierwszy film Aronofsky'ego. O geniuszu matematycznym, który
>>> nie umie sobie poradzić z chorobą psychiczną. Wszystkim wokół zależy
>>> tylko na wykorzystaniu jego zdolności, a nikt nie myśli o tym, żeby mu
>>> pomóc. Film oparty chyba głównie na jego schizoidalnych wizjach i w
>>> końcu nie wiadomo, co jest wizją, a co dzieje się naprawdę. Jak dla mnie
>>> zdecydowanie za ciężki film.
>>
>> Ale to juz bylo, z Gladiatorem w roli glownej.
>>
>>
>
> "Pi" 1998
> "Gladiator" 2000
>
> I już dowcip traci sens. ;)
Etam, nobel dla Johna Nasha to 1994.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2011-02-18 13:09:36
Temat: Re: Czarny Łabędź - widzieliście ?W dniu 2011-02-18 13:17, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2011-02-18 09:06, zażółcony pisze:
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:ijk4go$ntl$2@news.onet.pl...
>>>
>>>> Mam nadzieję, że zatrzymają to w repertuarze kin przynajmniej do
>>>> przyszłego tygodnia, bo wcześniej nie dam rady, a bardzo kusicie.
>>>> No i mam także nadzieję, że jest to bardziej zjadliwe, niż "Pi".
>>>
>>> Nie mam pojęcia, o czym było "Pi", chyba nie widziałem
>>
>> To chyba pierwszy film Aronofsky'ego. O geniuszu matematycznym, który
>> nie umie sobie poradzić z chorobą psychiczną. Wszystkim wokół zależy
>> tylko na wykorzystaniu jego zdolności, a nikt nie myśli o tym, żeby
>> mu pomóc. Film oparty chyba głównie na jego schizoidalnych wizjach i
>> w końcu nie wiadomo, co jest wizją, a co dzieje się naprawdę. Jak dla
>> mnie zdecydowanie za ciężki film.
>
>
> A miał może przypadkiem szurniętą matkę?
>
Chyba nie, ale na 100% nie powiem, bo może gdzieś tam w wizjach była
ujęta. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2011-02-18 13:09:59
Temat: Re: Czarny Łabędź - widzieliście ?W dniu 2011-02-18 12:36, zażółcony pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ijlk3b$51j$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-02-18 11:24, Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:ijlgt6$rq0$1@news.onet.pl...
>>>> W dniu 2011-02-18 09:06, zażółcony pisze:
>>>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>>> news:ijk4go$ntl$2@news.onet.pl...
>>>>>
>>>>>> Mam nadzieję, że zatrzymają to w repertuarze kin przynajmniej do
>>>>>> przyszłego tygodnia, bo wcześniej nie dam rady, a bardzo kusicie.
>>>>>> No i mam także nadzieję, że jest to bardziej zjadliwe, niż "Pi".
>>>>>
>>>>> Nie mam pojęcia, o czym było "Pi", chyba nie widziałem
>>>>
>>>> To chyba pierwszy film Aronofsky'ego. O geniuszu matematycznym,
>>>> który nie umie sobie poradzić z chorobą psychiczną. Wszystkim wokół
>>>> zależy tylko na wykorzystaniu jego zdolności, a nikt nie myśli o
>>>> tym, żeby mu pomóc. Film oparty chyba głównie na jego
>>>> schizoidalnych wizjach i w końcu nie wiadomo, co jest wizją, a co
>>>> dzieje się naprawdę. Jak dla mnie zdecydowanie za ciężki film.
>>>
>>> Ale to juz bylo, z Gladiatorem w roli glownej.
>>>
>>>
>>
>> "Pi" 1998
>> "Gladiator" 2000
>>
>> I już dowcip traci sens. ;)
> A tym bardziej, że chodziło zapewne o Gladiator = "Piękny Umysł" (2001)
Zapewne.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2011-02-18 13:11:38
Temat: Re: Czarny Łabędź - widzieliście ?W dniu 2011-02-18 13:45, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ijlk3b$51j$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-02-18 11:24, Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:ijlgt6$rq0$1@news.onet.pl...
>>>> W dniu 2011-02-18 09:06, zażółcony pisze:
>>>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>>> news:ijk4go$ntl$2@news.onet.pl...
>>>>>
>>>>>> Mam nadzieję, że zatrzymają to w repertuarze kin przynajmniej do
>>>>>> przyszłego tygodnia, bo wcześniej nie dam rady, a bardzo kusicie.
>>>>>> No i mam także nadzieję, że jest to bardziej zjadliwe, niż "Pi".
>>>>>
>>>>> Nie mam pojęcia, o czym było "Pi", chyba nie widziałem
>>>>
>>>> To chyba pierwszy film Aronofsky'ego. O geniuszu matematycznym,
>>>> który nie umie sobie poradzić z chorobą psychiczną. Wszystkim wokół
>>>> zależy tylko na wykorzystaniu jego zdolności, a nikt nie myśli o
>>>> tym, żeby mu pomóc. Film oparty chyba głównie na jego
>>>> schizoidalnych wizjach i w końcu nie wiadomo, co jest wizją, a co
>>>> dzieje się naprawdę. Jak dla mnie zdecydowanie za ciężki film.
>>>
>>> Ale to juz bylo, z Gladiatorem w roli glownej.
>>>
>>>
>>
>> "Pi" 1998
>> "Gladiator" 2000
>>
>> I już dowcip traci sens. ;)
>
> Etam, nobel dla Johna Nasha to 1994.
No i?
Czyżbyś nie był zwolennikiem teorii, że historia lubi się powtarzać? ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2011-02-18 13:17:49
Temat: Re: Czarny Łabędź - widzieliście ?
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ijlr66$1tt$4@news.onet.pl...
>W dniu 2011-02-18 13:45, Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:ijlk3b$51j$1@news.onet.pl...
>>> W dniu 2011-02-18 11:24, Ghost pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>> news:ijlgt6$rq0$1@news.onet.pl...
>>>>> W dniu 2011-02-18 09:06, zażółcony pisze:
>>>>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>>>> news:ijk4go$ntl$2@news.onet.pl...
>>>>>>
>>>>>>> Mam nadzieję, że zatrzymają to w repertuarze kin przynajmniej do
>>>>>>> przyszłego tygodnia, bo wcześniej nie dam rady, a bardzo kusicie.
>>>>>>> No i mam także nadzieję, że jest to bardziej zjadliwe, niż "Pi".
>>>>>>
>>>>>> Nie mam pojęcia, o czym było "Pi", chyba nie widziałem
>>>>>
>>>>> To chyba pierwszy film Aronofsky'ego. O geniuszu matematycznym, który
>>>>> nie umie sobie poradzić z chorobą psychiczną. Wszystkim wokół zależy
>>>>> tylko na wykorzystaniu jego zdolności, a nikt nie myśli o tym, żeby mu
>>>>> pomóc. Film oparty chyba głównie na jego schizoidalnych wizjach i w
>>>>> końcu nie wiadomo, co jest wizją, a co dzieje się naprawdę. Jak dla
>>>>> mnie zdecydowanie za ciężki film.
>>>>
>>>> Ale to juz bylo, z Gladiatorem w roli glownej.
>>>>
>>>>
>>>
>>> "Pi" 1998
>>> "Gladiator" 2000
>>>
>>> I już dowcip traci sens. ;)
>>
>> Etam, nobel dla Johna Nasha to 1994.
>
> No i?
Przebijam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2011-02-18 13:32:24
Temat: Re: Czarny Łabędź - widzieliście ?Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:4d5e62e7$0$2485$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Ta... weź jeszcze opowiedz ze szczególami, jak się kończy ta historia,
>> to na pewno zachęcisz do obejrzenia.
>
> ... na końcu to czarna qra sama nadziewa się na rożen i umiera ...
> Horror, że aż pióra furczą.
W dodatku się cała w bieli zamaskowała.
A podsumowując, Amidala przeszła na Ciemną Stronę Mocy, jednak zabrakło
później pancerza, w który mogłaby się przyodziać.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |